Blackend
|
I będzie jeszcze mieszkanie+ i na tym przed kolejnymi wyborami nie poprzestaną.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
''Rotując'' mleczne codziennie postanowiłem dziś zjeść: ser rycki edam i mozzarella (ok 30 gr białka). Gofer zbilansowany z masłem z 50-60 gr. Nać i pomidorki koktailowe z donicy. Później optykawa i deser z musem owocowym i bitą śmietanką (w sumie ponad 200 ml wyjdzie).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
na III śniadanie 20 dkg malin świeżych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
U nas są lody zrobione z 5 żółtek, 0,5l śmietanki i 50g cukru i olejek waniliowy. Śmietanka ubita na sztywną pianę, reszta tylko wymieszana i dodana. (Jajka sparzone w razie czego) i będę lody mieszać przy zamrażaniu kilka razy. Zobaczymy...
Jeszcze biszkopt z bitą śmietanką, jagodami i galaretką.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Jeszcze nie jadłem w tym roku lodów malin truskawek itp
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
z kilogram mięsa z pachwiny - chudej zmieliłem dodałem przyprawy i 2 jajka i 5 żółtek. Cząber, czosnek podsmażony, cebulka. Duszę w smalcu kotleciki. 2 kartofle i 4 placki, które się ostały z wczoraj. Jako surówka będą borówki amerykańskie ( na cześć Obamy) . Renia, żółtek nie miałaś parzyć, jeno tylko utrzeć z cukrem. Można utrzeć nad miską z parą gorącą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
ćwierć szklanki kwasu z buraków, 4 placki ziemniaczane z masłem i 100 gr sera żółtego z Ryk. Pomidorki śliwkowe z donicy, szczypiorek. Malin tak mam dużo, że nie wiem co z nimi robić. Wczoraj Zosia chyba z kilogram zebrała. A zamrażarka zajęta. Będziem smażyć chyba Na obiad będą mielone z masłem i kasza jaglana na skwarkach. W międzyczasie lub na kolację deser ze śmietaną bitą. No i obowiązkowa optykawa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
z kilogram mięsa z pachwiny - chudej zmieliłem dodałem przyprawy i 2 jajka i 5 żółtek. Cząber, czosnek podsmażony, cebulka. Duszę w smalcu kotleciki. 2 kartofle i 4 placki, które się ostały z wczoraj. Jako surówka będą borówki amerykańskie ( na cześć Obamy) . Renia, żółtek nie miałaś parzyć, jeno tylko utrzeć z cukrem. Można utrzeć nad miską z parą gorącą. Żółtek nie parzę, tylko jajka - skorupki... A lody są pyszne... jak za dawnych lat... Inną wersję lodów robiliśmy. Bez mieszania na prze, tylko na zimno ucierane żółtka z cukrem, śmietanka ubita na sztywno wszystko razem wymieszane z olejkiem waniliowym. (powtarzam się - już o tym pisałam ) Dwa razy je mieszałam przy mrożeniu (po pół godzinie i tak chyba po godzinie) - w dwóch miskach są - zakryte szczelnie folią aluminiową. Chyba długiego "życia" nie będą miały...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
ja kiedyś też raz zjadłem skorupki zmielone ( po lekturze Słoneckiego czy kogoś ) . Ale nie smakowały mi, a Zosia nie chciała tego jeść.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
My ich nie jemy coś Ty wymyślił... Parzę jajka tylko wtedy, gdy dodajemy surowe żółtka do potraw. Aby nie dostać salmonelli... Może to nie ma sensu, ale wolę być przezorna...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
renia
|
Tego nie wiedziałam. A czy Twoja Zosia czasami odpoczywa...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
właśnie śpi po basenie, a ja czekam z kawą. Ale chyba sam wypiję, albo z Tobą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
no bo sparzyłaś to myślałem, że posypujesz potrawę zmieloną skorupką A cuda na kiju, to jak sie robi ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
klik: http://portal.bioslone.pl/porady-medycyny-ludowej/wapn-ze-skorupek-jajNajlepiej nadają się do tego świeże jajka od szczęśliwych kur. Jajka przed stłuczeniem należy dokładnie umyć i wytrzeć do sucha. Skorupki należy wysuszyć na wolnym powietrzu i zmielić w młynku do kawy na proszek. Zarówno dorośli, jak i dzieci, powinni zażywać ów proszek w ilości ¼ łyżeczki do herbaty przed obiadem. Najwygodniej jest włożyć proszek do ust i popić wodą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Jarek
Go
|
klik: http://portal.bioslone.pl/porady-medycyny-ludowej/wapn-ze-skorupek-jajNajlepiej nadają się do tego świeże jajka od szczęśliwych kur. Jajka przed stłuczeniem należy dokładnie umyć i wytrzeć do sucha. Skorupki należy wysuszyć na wolnym powietrzu i zmielić w młynku do kawy na proszek. Zarówno dorośli, jak i dzieci, powinni zażywać ów proszek w ilości ¼ łyżeczki do herbaty przed obiadem. Najwygodniej jest włożyć proszek do ust i popić wodą. Ja jestem na ŻO oparte na wiedzy dr. Kwasnieskiego . info ze śmietnika mnie nie dotyczą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|