Diogenes z Synopy
Go
|
moje powidła są akurat chyba z 2013 roku. Ekstra wysmażone, babcine. Mogą otwarte stać w lodówce nawet pół roku
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja zrobiłam powidła tylko raz. Wyszły okropne, gorzkie i nie dało się ich jeść...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
za mocno przypaliły się. Podobno trzeba stać przy tym parę dni i mieszać. Także raz robiliśmy. Zrobiliśmy 400 słoików i zjedliśmy może z 5 . Tyle śliw przed wycięciem mieliśmy urodzajnych, a poprzedni właściciel zostawił nam na strychu 7000 słoiczków czystych - wymytych. Zbierał 25 lat - rzekł.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Powidła śliwkowe, z węgierek mojej babci... poezja słodyczy, dymnego posmaku i zrolowanych od temperatury skórek z owoców. Mniam. Potrafiłem zjeść blachę kruchego z tymi powidłami i wypić kankę mleka do tego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
z zielonych pomidorów powidła są bardzo podobne w smaku do tych węgierkowych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Pamiętam keczup z dodatkiem śliwek węgierek. Bardzo fajnie wspominam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Powidła śliwkowe, z węgierek Matko Jedyna, toż to samo E-440 jest! A wiadomo, że ponoć "E" dyskwalifikuje do spożycia...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Powidła śliwkowe, z węgierek Matko Jedyna, toż to samo E-440 jest! A wiadomo, że ponoć "E" dyskwalifikuje do spożycia... Ale w tych domowych jest naturalne "E", podobno zdrowsze od nienaturalnego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Jasne! E-162 w buraczkach jest super prozdrowotne, ale w serze żółtym już go dyskwalifikuje do jedzenia!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zła wiedza boli. Czy jakoś tak.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kryanna
Go
|
Co Wy wiecie o powidłach! Moje są pyszne, obszabrowałam drzewo u znajomych, robaczywych było też mnogo, tak że nie pryskane na pewno. Odmiana starych poczciwych węgierek (malutkie i słodkie). Ze 20 słoiczków wyszło maleńkich. Będą zamiast kalifornijskich w czekoladzie (co niektórzy stosują) na deser. Sam p. Jan polecał, gdzieś, kiedyś! Ot. Na śniadanko zjadłam 4 żółtka i garstkę frytek na smalcu, do tego pomidor i cebulka ze śmietanką. Kawa. Na deser nie mam miejsca albo chęci?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Cynaderki. Obiadzik, który śni się po nocach. Cielęce nereczki duszone w śmietance, na wywarze wołowym z pokrojonymi drobno młodymi grzybkami przesmażonymi na maśle. Ziemniaki z wody. 1,3 . Buraczki zasmażane, niewiele z wczoraj zostało, ale po 1-2 łyżki było. Dodatkowo pyrki dla podbicia smaku urozmaiciliśmy masłem i szczypiorkiem. Sos koperkiem. Na kolację Zosia zerwała maliny i borówki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Renia was pochwaliła to teraz już w ogóle odlecicie z żarciem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
taki normalny polski obiad z ''odpadów'', ktoś by powiedział. A jak cieszy Jak głodnego w Erytrei
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Renia was pochwaliła to teraz już w ogóle odlecicie z żarciem. To nie tak było...ja tylko przekazałam pochwałę... Sprawą powinien się zająć Trybunał, albo przynajmniej Pan Zbyszek...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Cynaderki. Obiadzik, który śni się po nocach. Cielęce nereczki duszone w śmietance, na wywarze wołowym z pokrojonymi drobno młodymi grzybkami przesmażonymi na maśle. Ziemniaki z wody. 1,3 . Buraczki zasmażane, niewiele z wczoraj zostało, ale po 1-2 łyżki było. Dodatkowo pyrki dla podbicia smaku urozmaiciliśmy masłem i szczypiorkiem. Sos koperkiem. Na kolację Zosia zerwała maliny i borówki. Też dzisiaj mieliśmy własnej roboty buraczki podsmażane na maśle. Maliny też jadłam, he...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|