Diogenes z Synopy
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Na obiad zjedliśmy po średniej marchewce. Jadłem gęsinę z wywaru i wołowinę, ale zazdrościłem Zosi żółtek na pysznych skwarkach. Na kolację będę miał tort jagodowy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
doskonałe źródło błonnika (węglowodany nieprzyswajalne), który - pęczniejąc w jelitach - zwiększa uczucie sytości, dzięki czemu zjemy mniej. Proponuję zjeść z 2 kilo grochu gotowanego to z 3 dni będzie trzymało. Ile czasu na relaks pozostanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
A niech se to Japończycy jedzą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
doskonałe źródło błonnika (węglowodany nieprzyswajalne), który - pęczniejąc w jelitach - zwiększa uczucie sytości, dzięki czemu zjemy mniej. Proponuję zjeść z 2 kilo grochu gotowanego to z 3 dni będzie trzymało. Ile czasu na relaks pozostanie. Ale tygodniowy bilans może się zgadzać...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Oczywiście że doceniają ,bo jak sprawdzają plecaki wyrywkowo przy portierni, to Polakom i Rumunom
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
a u nas w Sridlu nie sprawdzają nikogo. Może nie ma Polaków i Rumunów?
Gofer z masłem - czarny salceson, ozorkowy salceson, mortadela. Kawa mleczna z cukrem. Jako, że dziś święto - był też tort jagodowy (Zosia do ubitej 600 ml 33% dodała 12 żółtek) - biszkopt przepleciony jagodami niedosmażonymi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Właśnie, może jakie śniadanie zjem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Do kawy zrobiłam "świątecznego" wafla vel andruta. Masę zrobiłam z masła, czekolady, mleka kokosowego w proszku, orzechów zmielonych i wiórków kokosowych. W 100g wyszło 15g węglowodanów, da się żyć. Obiadu nie gotuję, bo idę w gości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Szczawiem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Znowu? Może szczwaniak? My na obiad chyba zjemy tort z kawą. Jakoś nie mam parcia na mięso. Na kolację nieobowiązkowo czeka zupa - krem z dyni po meksykańsku. Na ostro, z kiełbaską boczkową, na gęsinie, z masłem, kwaśną śmietaną i chyba żółtkami wg zapotrzebowania osobistego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|