Sniadanie

[renia]

Nie za dobrze Wam?

[Diogenes z Synopy]

  Chyba nie, bo musiałem dziś czekać w kolejce na bicze wodne, bo dwie wielkie foki zajęły.    

[renia]

To masz nielekko...

[renia]

Cztery żółtka rozbełtane z masłem i lekko ścięte na patelni. Dwa plasterki sera (pokrojone w słupki) i kilka paseczków czerwonej papryki.
Moja była smaczna. A, i dodatek szczyp. z własnej uprawy.
Kawa ze śmietanką była wcześniej.

[renia]

Dzisiaj już kupiłam ogonki z fileta z łososia na Wigilię. Zamroziłam i z głowy...
Karpia nie lubimy, w ogĂłle rzadko ryby jemy.
Jeszcze nasze dzieci trochę ryby lubią, a ja z mężem wolimy karkówkę...

[Diogenes z Synopy]

Dzisiaj już kupiłam ogonki z fileta z łososia na Wigilię. Zamroziłam i z głowy...

My mamy wiaderko majtasów, ale nie wiem komu to podać, najlepiej komuś kogo nie lubię.    
Halibuty po 50zł za kila z ośćmi. Powariowali, najdroższe białko na świecie.    Chyba nie kupię dla zasady. Bo i tak nie lubię ryb, co się będę męczył za swoją krwawicę.   

[renia]

Dla "zasady" to ja bym nie kupowała. W ogóle mało bym przygotowała na Święta, gdyby nie goście...

[Blackend]

U nas będzie jak zwykle tradycyjnie, bo tradycja rzecz święta.

[Diogenes z Synopy]

gdyby nie goście...

w tym sęk.    Zosia zdziwaczała, mówi czy nie możemy zjeść na wigilię normalnych żółtek.   
Odpowiedziałem, że Wielkanoc jest za pół roku. 
Na pewno będą na wigilię dwa torty do wyboru. I to na pewno nie makowe.   

[renia]

Ja mówiłam mężowi, że gdyby na tym jubileuszu (40-lecie ślubu), na którym niedawno byliśmy, byłaby jajecznica, to na pewno bym ją "zaatakowała"...

[renia]

gdyby nie goście...

w tym sęk.    Zosia zdziwaczała, mówi czy nie możemy zjeść na wigilię normalnych żółtek.   
Odpowiedziałem, że Wielkanoc jest za pół roku. 
Na pewno będą na wigilię dwa torty do wyboru. I to na pewno nie makowe.   

Ja chcę robić jedno ciasto, jeszcze nie wiem jakie...
Dobre było to co ostatnio mieliśmy w kawiarni na spotkaniu Optymalnych - biszkopt z ananasami i bitą śmietanką. Ale na Święta nie pasuje...

[Diogenes z Synopy]

U nas będą pewnie z cztyry.       2 torty (kawowy i jagodowy lub ananasowy), sernik na kruchym spodzie, i może szarlotka. Też postne, jak ryby i mak i kutia.  Tymczasem na obiad zjadłem pętko kaszanki i 1,5 gołąbka w pomidorowym sosie. Więc i obiad i deser już był. 

[Jarek]

U nas będzie jak zwykle tradycyjnie, bo tradycja rzecz święta.

Ja tez tradycyjnie sam ,no chyba że samotna sikora ,to trzeba będzie sie zatroszczyć

[renia]

U nas będ± pewnie z cztyry.       2 torty (kawowy i jagodowy lub ananasowy), sernik na kruchym spodzie, i moĹźe szarlotka. TeĹź postne, jak ryby i mak i kutia.  Tymczasem na obiad zjadłem pętko kaszanki i 1,5 goł±bka w pomidorowym sosie. Więc i obiad i deser juĹź był. 

Nie cierpię kutii... nawet jak nie byłam na ŻO... Chyba też zrobię tort z bitą śmietanką i jakimiś owocami...

[Jarek]

Ja świąt mam za dużo w roku ,właściwie cały rok ,oprócz świąt

[Diogenes z Synopy]

Jak się wyzdrowiało to każdy dzień jest świąteczny.   

[Diogenes z Synopy]

Nie cierpię kutii... nawet jak nie byłam na ŻO... Chyba też zrobię tort z bitą śmietanką i jakimiś owocami...

Te sute wigilie to słabo wspominam. Człek napchany jak balon wysokościowy, gazy po kapustach, grochu, maku i do tego mocniejsza popitka, i ryba na oleju .... i  ziółka na drugi dzień.     I człowiek kłamie, że super kolacja była. 

[Blackend]

A ja tam dobrze święta wspominam, jest szczegĂłlnie - po prostu świątecznie.  

[Diogenes z Synopy]

a bo co Ty możesz wiedzieć o jedzeniu, gdy zawsze byłeś chudzina?       Kiedy wszystkie etapy  się przejdzie to dopiero docenia się optymalny sposób żywienia!    

[Jarek]

Wolno Ci to idzie ,ale waĹźne Ĺźe do przodu