Autor
|
Wtek: SZACUNEK DLA DRA KWAŚNIEWSKIEGO I PRZEKAZANEJ WIEDZY (Przeczytany 35839 razy)
|
renia
|
...antyreklama DO...(DnO)
Twój punkt widzenia jest nieobiektywny, Radzio jest bardzo fajnym i barwnym piszącym. Nie ma tu mowy o żadnej antyreklamie. To jest z kolei Twój punk widzenia...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Temat chyba w zalozeniach szczytny ale tradycyjnie zrobilo sie to co zawsze. Szczerze mowiac nie rozumiem motywow postepowania niektorych osob a i dystans do wszystkiego by sie niektorym przydal. Zadalem ci kristan dzisiaj jedno pytanie, jako osoba lubiaca wiedziec, zupelnie bez zadnych podtekstow, kontekstow czy pretekstow i teraz juz wszyscy sa be i w ogole. A dopiero co temat zalozony o szacunku dla doktora. Znaczy sie tylko dla doktora szacunek a reszta niech sie zre?
To taka maskarada. Tytuły dzisiaj założonych wątków o czymś "wrzeszczą" dookoła świata, to z mojego punktu widzenia efekt pewnej nerwowości, gdy sumienie ubodło porządnie. Coś w stylu "zróbcie coś z tym", "nie widzicie, że ja wrzeszczę do was". Kiedyś, kiedy jeszcze "brałem w dupę", takie histeryczne posunięcia wzbudzały moją aktywność i chęć pomocy, teraz też. Ręka czeka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
...antyreklama DO...(DnO)
Twój punkt widzenia jest nieobiektywny, Radzio jest bardzo fajnym i barwnym piszącym. Nie ma tu mowy o żadnej antyreklamie. To jest z kolei Twój punk widzenia... ...punkt...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Co do tematyki "kodowania" swoich mysli to juz nieraz pisalem i napisze jeszcze raz a najlepiej wkleje odpowiedni temat, gdzie juz to bylo przerabiane na klasycznym przykladzie znanego kalamburzysty i mistrza limerykow. http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=19218&postdays=0&postorder=asc&start=0Moje zdanie jest niezmienne: czas kazdego jest zbyt cenny zeby nim szafowac i jezeli ktos szuka informacji, to traci czas na "dekodowanie" ukrytego przekazu autora. A wtedy sie okazuje, ze jezeli ktos nie szanuje twojego czasu, to znaczy, ze nie szanuje ciebie i wtedy sie zaczyna wzajemnosc. Wszyscy znani i niekoniecznie lubiani kalamburzysci (np adasko, dario, misiek, czy tutaj kristan) pisali kiedys normalnie, z sensem i rzeczowo. Bo na tym polega konwersacja, czasami mozna pozartowac ale nie non stop. Z czasem wszyscy zaczeli uzywac kodu, ktory w ich rozumieniu dodawal otoczki madrosci, wiedzy i tajemniczosci, takiej tajemniczosci starego szamana spod wigwamu, pelnej mistycyzmu i ukrytej prawdy. Tylko najgorzej jak sam szaman nie wiedziac co jest prawda i zaczal belkotac gubiac sie w oparach wlasnego mistycyzmu. Oczywiscie na roznego rodzaju forach, np artystycznych takie rzeczy sa normalne ale nie na forach gdzie powinna dominowac informacja o sprawach zywienia. Tak to widze ja, dlatego, czesto wypowiedzi osob kodujacych zwyczajnie pomijam i odhaczam jako przeczytane.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Radzio
Go
|
...antyreklama DO...(DnO)
Twój punkt widzenia jest nieobiektywny, Radzio jest bardzo fajnym i barwnym piszącym. Nie ma tu mowy o żadnej antyreklamie. Co z tego, że barwnie piszę, kiedy "krwią nabiegły oczęta". Jesień przyszła, zaraz mróz pupsiaki zmrozi i wiosną pięknie nam zakwitną. Cierpliwości do pań, w tym optymalnych. O! To jest leknasen made in Lachostan.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maniek
Jr. Member
wiadomoci: 4136
|
dokładnie Zyon, a kodowanie/szydzenie/cudowanie/mamienie? w tak istotnym dla niektórych temacie jak np białaczka, celem nabicia sobie wejść na stronę, tudzież sprzedania czegoś/pozyskania środków na fundację?, czy podbicia swojego ego, nie można nazwać inaczej niż kure...wem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Reniu , do Ciebie tez się dobiorą - zapewniam . Kwestia czasu. Pozdrawiam Kto? Mam się bać? Ja jestem osobą otwartą, szczerą i niczego nie mam do zarzucenia sobie i niczego (ani nikogo) się nie obawiam. juz Cie lubie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
dokładnie Zyon, a kodowanie/szydzenie/cudowanie/mamienie? w tak istotnym dla niektórych temacie jak np białaczka, celem nabicia sobie wejść na stronę, tudzież sprzedania czegoś/pozyskania środków na fundację?, czy podbicia swojego ego, nie można nazwać inaczej niż kure...wem.
No niestety wyglada to jak wyglada, postawa typu "wiem ale nie powiem" nie jest powodem do chluby. Admin czy jego ojciec tez by tak mogli zrobic i nie byloby wtedy tej formuly kristana 3x42. A ten zamiast odpowiedziec czy wyprostowac temat to sie jeszcze badziej pograza. No chyba, ze chce opatentowac te swoja formule i trzepac kase, w sumie jego odkrycie jego prawo, tylko po co zapraszac na swoja strone zeby potem bezceremonialnie oswiadczyc, ze tam tego po co zapraszal, nie ma. Z deko taki chamski marketing, jak ktos szuka nadziei, bo czytal te wczesniejsze posty kristana np na temat bialaczki moze sie poczuc oszukany albo jeszcze gorzej. No ale dzialalnosc kapitana kristana znam z innych for i tam tez nie jest lekko w sposobie interakcji z reszta, wyzywanie od Tumanescu to normalka.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
anakin
Go
|
Na pewno zrozumiał, ale, że to kulturalny człowiek i porządny gospodarz, to woli się nie odzywać, aby nie obrazić kristana. Coś jak z anakinem. Wolę być sobą niż takim schorowanym betonem, jakim jesteś Ty. Do dziś nie wyleczyłeś się z syndromu metabolicznego, wolisz za to oszukiwać się, że >100 kg wagi to norma przy ŻO, a na bieganie w tempie beta-oksydacji tlenowej potrzeba Ci co najmniej 120 g węglowodanów żreć. Jedne Betony zapomniały o "ściądze" Doktora z produktami pożądanymi, dopuszczalnymi w niewielkiej ilości i niejadalnymi nigdy. A inne Betony "raz na coś chore" żrą na ŻO, gdy już uznali się za "zdrowych", bóg wie ile "cukru". I, żeby było śmieszniej, pierwsza grupa często poucza drugą i na odwrót. Tak oto w Polsce i na świecie mamy już miliony "optymalnych". Bo fajnie w coś wierzyć i być w jakimś stadzie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
dokładnie Zyon, a kodowanie/szydzenie/cudowanie/mamienie? w tak istotnym dla niektórych temacie jak np białaczka, celem nabicia sobie wejść na stronę, tudzież sprzedania czegoś/pozyskania środków na fundację?, czy podbicia swojego ego, nie można nazwać inaczej niż kure...wem.
Podoba mi się ten sposób, który zaproponował Zyon, odhaczać. Jest on przydatny w określonych sytuacjach, niekiedy życiowych. Mnie osobiście to nie przeszkadza, że stanowię ogon naszej społeczności, nie spodziewam się nagłego cudu zrozumienia i akceptacji. Chętnie Was czytam, ale nie umiem wyróżnić kogo najbardziej. Lubię, gdy jesteście jednomyślni.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maniek
Jr. Member
wiadomoci: 4136
|
Wolę być sobą niż takim schorowanym betonem, jakim jesteś Ty. Do dziś nie wyleczyłeś się z syndromu metabolicznego, wolisz za to oszukiwać się, że >100 kg wagi to norma przy ŻO, a na bieganie w tempie beta-oksydacji tlenowej potrzeba Ci co najmniej 120 g węglowodanów żreć.
Jedne Betony zapomniały o "ściądze" Doktora z produktami pożądanymi, dopuszczalnymi w niewielkiej ilości i niejadalnymi nigdy. A inne Betony "raz na coś chore" żrą na ŻO, gdy już uznali się za "zdrowych", bóg wie ile "cukru".
I, żeby było śmieszniej, pierwsza grupa często poucza drugą i na odwrót. Tak oto w Polsce i na świecie mamy już miliony "optymalnych". Bo fajnie w coś wierzyć i być w jakimś stadzie.
wrrrrrr, wrrrrrr, sądzę, że biję cię na głowę pod każdym względem, męska pipo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Wolę być sobą niż takim schorowanym betonem, jakim jesteś Ty. Do dziś nie wyleczyłeś się z syndromu metabolicznego, wolisz za to oszukiwać się, że >100 kg wagi to norma przy ŻO, a na bieganie w tempie beta-oksydacji tlenowej potrzeba Ci co najmniej 120 g węglowodanów żreć.
Jedne Betony zapomniały o "ściądze" Doktora z produktami pożądanymi, dopuszczalnymi w niewielkiej ilości i niejadalnymi nigdy. A inne Betony "raz na coś chore" żrą na ŻO, gdy już uznali się za "zdrowych", bóg wie ile "cukru".
I, żeby było śmieszniej, pierwsza grupa często poucza drugą i na odwrót. Tak oto w Polsce i na świecie mamy już miliony "optymalnych". Bo fajnie w coś wierzyć i być w jakimś stadzie.
wrrrrrr, wrrrrrr, sądzę, że biję cię na głowę pod każdym względem, męska pipo Fajni jesteście, hej!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grenis
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
No jak gdzie? W Jaworznie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Założyłem ten wątek z pewnym przesłaniem , licząc na opamiętanie i pewien mir w wirtualnym optymalnych światku. Co sie jednak stało , każdy wchodzący widzi to najlepiej. Chów klatkowy mógłby poczynić pewne postępy , ale z kolei jest to nie możliwe. Wolny wybieg tylko pogarsza sprawę. Pozagryzacie się nawzajem "Schemat kristana 3x42" , choć o innej nazwie , był "wałkowany" kilkaset tysięcy razy na różnych forach . I co , a no nic. Jak grochem o ścianę. Tylko powodów do kpin i "radości" kupa. A teraz ponownie Maniek(inni) domagacie-figa z makiem . Gdybyś jechał na TŁUSZCZU , jeden z drugim , a nie na tłuscu, efekty byłyby z goła calkiem przyzwoite. A tak - jest jak jest. Z mojej strony zamykam wątek(szkoda się "pluć" nadaremnie). Pozdrawiam myślących. Stanisław Dec
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Kilkaset tysiecy razy ale pod inna nazwa? A moze to schemat doktora a nie kristana? W kazdym razie dzieki za jakze mile i serdeczne slowa otuchy i skromna postawe. Skromnosc to wlasciwie podstawa
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Nie wiem, podobno to sie nazywa megalomania i mitomania. Bo mir raczej nie.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|