Włocławek 20.04.2015r.
Tomasz Kwaśniewski
Włocławek
Zarząd OSO
Grunwaldzka 200
Jaworzno
Szanowni Państwo, szanując demokratyczny wybór Zebrania Komisji Rewizyjnej i Zarządu OSO
z dnia 19.04.2015r. wnoszę o wykreślenie z listy Członków Honorowych Stowarzyszenia OSO następujące osoby:
1. Krystyna Kwaśniewska
2. Anna Ponomarenko-Kwaśniewska
3. Jan Kwaśniewski
4. Tomasz Kwaśniewski
W imieniu tych osób życzę Państwu sukcesów w propagowaniu nowoczesnych metod odżywiania.
Tomasz Kwaśniewski
Szanowni Państwo – Członkowie OSOWobec powyższej rezygnacji z członkostwa honorowego w OSO najważniejszych Osób w Stowarzyszeniu, jako przewodnicząca Komisji Rewizyjnej OSO kadencji 2010-2014, uważam za konieczne i lojalne wobec wszystkich Członków Stowarzyszenia podać do publicznej wiadomości znane mi okoliczności powyższej decyzji.
Powody są ,nazwijmy, dwu torowe.
Pierwsze.
Działania Zarządu były niejednokrotnie sprzeczne z zasadami Żywienia Optymalnego,
a Statut wyraźnie precyzuje w paragrafie 7 wymieniając cele i zadania Stowarzyszenia , że działania winny być: „...zgodnie z zasadami ustalonymi przez lekarza medycyny Jana Kwaśniewskiego”. Następnie, Zarząd Główny nie konsultował ważnych spraw z Panem Tomaszem Kwaśniewskim, w tym dotyczących własności intelektualnej Doktora Jana Kwaśniewskiego.
Drugie.Stowarzyszenie od kilku lat notuje sukcesywny spadek aktywności Członków, wyrażanej malejącą ilością Oddziałów. W szczytowym okresie Stowarzyszenie skupiało około 90 Oddziałów, a we wrześniu 2014 roku na dzień zwoływania Walnego Zebrania Delegatów spełniających wymogi prawne, aby mieć status Oddziału, takich Oddziałów było tylko 12, skupiających 749 Członków. Informuję, że w ewidencji członkowskiej były nieprawidłowości, nieusuwane przez Zarząd Główny pomimo wniosków Komisji Rewizyjnej.
Na posiedzeniu ZG we wrześniu 2014, kiedy były podejmowane Uchwały dotyczące zwołania sprawozdawczo-wyborczego Walnego Zebrania Delegatów, jako przewodnicząca KR z głosem doradczym, zwracałam uwagę Zarządowi, że podejmowane Uchwały są nieprawidłowe. ZG jednak nie wziął pod uwagę moich wniosków.
Następnie, przygotowując sprawozdanie Komisji Rewizyjnej na Walne Zebranie, krótko przed Walnym zauważyłam dodatkowo, że istnieje niezgodność prawna w zwołaniu Walnego Zebrania. Ilość Członków w Stowarzyszeniu poniżej 1000 ( Statut paragraf 16 punkt 3) obliguje Zarząd do zwołania Walnego Zebrania Członków ( wszyscy członkowie maja prawo uczestniczyć w zebraniu), a nie jak Zarząd zwołał Walne Zebranie Delegatów ( w zebraniu Walnym uczestniczą tylko wybrani w Oddziałach delegaci). W związku z tym, w piśmie do zwołanego W Z Delegatów wnosiłam o odroczenie udzielenia absolutorium ustępującym władzom OSO i w trybie pilnym zwołania Walnego Zebrania Członków. Argumentowałam, że będzie to zgodne z prawem, do którego kontroli jego przestrzegania powołana jest Komisja Rewizyjna, ponadto da to możliwość uczestnictwa w Walnym Zebraniu większej ilości Członków.
Pod moją nieobecność na Zebraniu, Z-ca Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej w uzgodnieniu z pracownicami OSO skorygowali moje sprawozdanie wyłączając mnie z zatwierdzenia. Następnie, posiłkując się prawnikiem na Zebraniu dokonano wyboru nowych Władz. Na takie załatwienie sprawy wyraziłam protest, wnioskując aby moje pismo w tej sprawie dołączono do dokumentów rejestrowych do Sądu. Ponieważ otrzymałam odpowiedź z Biura, że tego nie zrobiono, sama wysłałam pismo do Sądu Rejestrowego.
Sąd rozpatrywał sprawę kilka miesięcy i nowo wybrane Władze zarejestrował. W pewnym sensie jako strona nie otrzymałam jeszcze odpowiedzi z Sądu i tu pozwolę sobie na wnioski, domniemanie.
Ponieważ OSO ma status Organizacji Pożytku Publicznego i ktoś personalnie musi pilnować i odpowiadać ( nie może być przerwy kilkumiesięcznej w ciągłości władzy) wobec Państwa za dysponowanie pieniędzmi publicznymi, mimo impasu, sąd nowe Władze zarejestrował ważąc sprawę wielokierunkowo.
Jednak to , że sąd zarejestrował Władze nie świadczy, że nie zachodzą nieścisłości zorganizowania Walnego w myśl Statu, o czym pisałam wyżej. Członkowie dla skutecznego funkcjonowania Stowarzyszenia powinni egzekwować od Władz OSO przestrzegania statutu.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy po wyborach nastąpiło wiele niedomówień pomiędzy Członkami nowo wybranych Władz, pracownica biura wykazała liczne nieprawidłowości Prezesa, wobec Państwa Kwaśniewskich posunięto się do niesubordynacji. W takiej sytuacji na tę chwilę ustąpiło z pełnienia funkcji w Zarządzie aż trzy osoby. Mimo to skład Zarządu pozwala jeszcze na funkcjonowanie (zgodnie ze Statutem zarząd musi mieć minimum 5 osób). Mówiąc krótko, atmosfera wśród Władz OSO jest trudna, absolutnie nie sprzyjająca realizacji zadań statutowych.
Wobec zaistniałej sytuacji Pan Tomasz Kwaśniewski wnosił do Komisji Rewizyjnej i Zarządu o zwołanie Walnego Zebrania , gdyż zaistniałe wielokierunkowe problemy można rozstrzygnąć tylko na najwyższym szczeblu. Jednak na ostatnim posiedzeniu Zarządu Głównego w dniu 19 kwietnia 2015 nie postanowiono zwołać Walnego Zebrania. Także Komisja Rewizyjna, będąca łącznikiem pomiędzy Zarządem a Walnym Zebraniem ( a nie organem decyzyjnym), która ma obowiązek stać na straży, realizować wnioski Członków i pomagać w rozwiązywaniu problemów ,mając do tego narzędzia prawne, także nie zwołała Walnego Zebrania, pomimo wniosków.
Cyt: Statut paragraf 24 punkt 3d Komisja Rewizyjna ma prawo:
„Zwołanie Walnego Zebrania w razie nie zwołania go przez Zarząd Główny w formie lub trybie ustalonym w Statucie”.
Wobec impasu Państwo Kwaśniewscy zrezygnowali z Członkostwa!!!
Rozumiem Ich zniechęcenie i skrajne decyzje i rozumiem, że będzie to skutkować prędzej czy później upadłością Stowarzyszenia.
ALE PRZECIEŻ NIE O TO CHODZI. Różni Członkowie w różny sposób związali swoje działania ze Stowarzyszeniem, dla niektórych jest nawet podstawą prowadzonej przez nich działalności gospodarczej. Czy można więc pozwolić na przedłużanie się sytuacji patowej w Stowarzyszeniu? Bardzo głęboko rozumiem problem i stąd moje publiczne przedstawienie sytuacji. Członkowie mogliby mieć pretensje do mnie, że nic nie wiedzieli, a ja jako przewodnicząca Komisji Rewizyjnej sprawy nie upubliczniłam. Nie ukrywam, że pełniąc funkcję w Komisji Rewizyjnej doświadczyłam przykrości i nie chcę dalej angażować się w naprawę sytuacji Stowarzyszenia. Za ostateczne spełnienie mojej roli, wywiązanie się z podjętej roli w KR uważam opisanie i przedstawienie powyższych spraw, aby Członkowie Stowarzyszenia znali problem.
Jeżeli chcą, aby Stowarzyszenie istniało winni wywołać odpowiednie inicjatywy. W każdej chwili na wniosek odpowiedniej ilości Członków Zebranie Wolne powinno zostać zwołane, a nie ignorancja i wręcz blokowanie przez obecną Komisję Rewizyjną. (?) Sytuację można porównać do ignorancji wniosku o referendum odnośnie wieku szkolnego dzieci, gdzie ogromne listy podpisów obywateli lądują w niszczarce, a Rząd uparcie nic nie robi sobie z woli większości.
Czy można pozwolić, aby kilka osób funkcyjnych nie szanowało woli Pana Doktora i Członków Stowarzyszenia i decydowało o losach Stowarzyszenia, w pewnym czasie , nawet kilku tysięcy ludzi, którzy gdzieś są i może by się uaktywnili, gdyby dano im szansę poprzez zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zebrania???
Z poważaniem Regina Janicka