Autor
|
Wtek: Żywienie Optymalne nie jest dietą mięsożerną (Przeczytany 123726 razy)
|
Zyon
|
Oczywiście i tak nie klikam w nie, bo Twoje poglądy nt. ŻO są mi dobrze znane z lektury forum DD. Na dodatek jeszcze udajesz, że ktoś się pod Ciebie podszywa. No litości. Pod Ciebie? No daj spokój. To cały Ty w postach tam. Widze sprzecznosc, brak logiki. Skad mozesz wiedziec, ze to caly on jezeli nie klikasz w te linki? Wrozbita jaki? Ergo: klamiesz (nie pierwszy raz zreszta) W ogole to widze Drapek, ze jednak za mna tesknisz, bo jak ulegam twoim prosbom, zeby nie wchodzic w interakcje, bo ona dla ciebie jak kontakt z zulem, to co jakis czas jednak szukasz zaczepki i widze wyraznie, ze brakuje ci tego obcowania z nizinami w postaci mnie
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Pewnie jak zwykle niczego nie zrozumiałeś, ograniczonyś, sorry
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Drapek cierpi na chroniczny bol dupy, sadze, ze zwiazany z tym, ze nie moze wyciagnac z niej tego kija od szczotki, ktory polknal dawno temu.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
W końcu to Drapieżca, który nie jest na diecie mięsożernej Musi mieć kręgosłup!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
W ogole to widze Drapek, ze jednak za mna tesknisz Jak dziecko za pedofilem. bo jak ulegam twoim prosbom, zeby nie wchodzic w interakcje
Już byś się tak nie ośmieszał, trollu. Mimo tego, że od pewnego czasu przeglądam forum jedynie pod kątem postów admina, i tym samym nie oglądam już tak często Twoich wypocin (oszczędzając kupę czasu), to i tak zdarzy się, że trafię - po wejściu w jakiś wątek z postami admina - na twe zaczepki słowne skierowaną do mnie. Na szczęście (również Twoje) na twe posty spłodzone kilka dni temu, nie chce mi się już odpisywać. Jesteś jak wrzód na dupie, jak mastka na prąciu o poranku, czy jak śpioch w oku po przespanej nocy. Niechciany, lecz powracający. W większości ignorowany, tak przeze mnie, jak i przez osoby z forum DD, lecz to cię nie zniechęca i nie zmienia twej trollowej natury. A mnie niemiłe w obcowaniu są od zawsze osobowości cechujące się parasympatyczną przewagą układu wegetatywnego. Z ludźmi obrosłymi w tłuszcz nigdy się nie dogadywałem, oglądać też ich nie lubiłem. Tacy ludzie, jak słusznie zauważył Doktor, mają najbardziej patologiczną czynność umysłu, i ona często pozostaje nawet po odejściu od korytkowej diety. Dużo przyjemniej za to obcuje mi się ze szczupłymi wegetarianami, których w teorii cechuje sympatyczna przewaga układu wegetatywnego i heksozowe szlaki. ;3 Od korytkowców stronię. :-| Tak więc - odsuń się w końcu ode mnie, możliwie jak najdalej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Koniecznie "suitable for vegetarian liniment"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nowy
Go
|
[quote authety,or=anakin link=topic=5149.msg333609#msg333609 date=1415529930] A u Ciebie widzę bez zmian, jeśli idzie o kulturę słowa i wychowanie. Jak zwykle nie mogłeś obejść się bez jakiejś inwektywy. Cecha charakterystyczna dla osobnika z nizin społecznych, dorastającego wśród patologicznego środowiska na warszawskiej Pradze. Trzeba się z tym pogodzić. I unikać Cię jak ognia, bowiem kto z kim przystaje, ten sam często takim samym obelżywym chamem się staje. Niestety, jest tu kilku takich, co obniżają poziom dyskusji
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
To jest zrozumiałe, że moi silnoręcy Koledzy nie przebierają zbytnio w środkach, znaczy w formach wyrazu. Treść jest przyzwoita i bez podtekstów, drugich den(DD). Oni po prostu tacy są, Ci silnoręcy. Ostatnio troszkę mnie ubyło na tym zacnym Forum, niemniej jednak, Anakin- mój młodszy Kolego, zauważę, że należy Ci się kolejna pochwała(pozostałym Kolegom, biorącym aktywny udział przy omawianiu Twojego spostrzeżenia, też). W głównej mierze dotyczy ona Twojej "ciekawości poznawczej" i bez wątpienia potrzeby kontynuacji wartościowej pracy mojego Przyjaciela(lecz nie w kwestii badań naukowych, czy medycznych, czy też przepisywania tego co już zostało napisane), nieobliczalnie wysokiej wartości, gdy za punk odniesienia weźmiemy "wartość biologiczną człowieka", a Lacha- jako pierwowzoru, w szczególności. To koniec pochwał, ponieważ Twoje tytułowe stwierdzenie opiera się na błędnych założeniach, co też, w swej uczciwości, samodzielnie zauważyłeś. Po pierwsze: w odniesieniu do zwierząt, które ludzie pozbawiają życia, uogólniłeś znaczenie słowa "mord". W zasadzie każda śmierć, której nie można biologicznie uzasadnić jest mordem(niby sentencja, jako przykład: "zjadasz, albo będziesz zjadany" to oczywisty idiotyzm, pozbawiony logiki- całkowicie, ponieważ właśnie tym sposobem twórca tego powiedzenia zamierzył w sposób skalkulowany- przy braku właściwej czynności umysłu- usprawiedliwić ów, użyty przez Ciebie "mord" i to w znacznie szerszym już znaczeniu). ... Po drugie: dojenie zwierząt to forma pasożytnictwa, a darowanie ofiarom wolności, po to, aby "godnie" umarły, jest przejawem hipokryzji. ... Jaką wartość biologiczną posiada pasterz uprawiający zawodowo pasożytnictwo, dla Lacha- gówno jest wart, znaczy niewiele, gdy sobie o kulturze słowa znienacka przypomnę. Po trzecie i najistotniejsze: Twoje myśli, wyrażane w kolejnych postach, nadal ukierunkowane są w stroną eksterminacji. Nie patrząc Ci w talerz uważam, że kontynuujesz na sobie eksperyment pod tytułem "Praktyczne zastosowanie formuły '<30g' wśród kandydatów na Kapłanów". Bezwiednie ograniczając Siebie, a w zasadzie głodząc, uznajesz za zasadne takie rozwiązania, które prowadzą do wyniszczenia. Pozornie tylko troszczysz się o zwierzęta i ich przyszłość na tej planecie. W rzeczywistości, krzywdząc siebie przede wszystkim, generujesz destruktywne pomysły. Po czwarte, ... "po czwarte" nie będzie, gdyż jedną epistołę dla Ciebie napisałem i nie odniosła zadowalającego mi skutku. Boga i Kosmitów całkowicie pomijam w tych rozważaniach, gdybyś zamierzał podejrzewać mnie o złośliwość i wścibstwo, wyrażone "grzebaniem" w Twoim talerzu. Twój Zeus P.s. Focia w przygotowaniu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Zauważ też, że- specjalnie dla Ciebie- Tego Boga oszczędziłem. Dot. ... Wiadomego. Kociołek. @Zyon się zaś uczepi, nie bez racji, że treść zubożyłem- "punkt"! Tak miało być, bowiem każdy punkt ma swoją wartość. A jak jest to jeszcze tzw. "punkt procentowy", to ... niektórym potrafi poziom cukru pięknie rozjechać. Serio całe to przeczytałeś? Nie, ale za pracowitość - brawa Akurat dla ... Wiadomego celowo wartościowe informacje na przedzie umieściłem. A to ode mnie też. Z prywatnej kieszeni?!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
"Twego"- tak miało być. Ale to już będzie bez angażowania @Zyon'a.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zeus to raczej atomówką powinien, jajcarz stary
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Nibyjezioro przed Włocławkiem jest za płytkie. A na Wiśle stan był niski.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A bo mi się tytuł wątku przypomniał
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|