|
|
administ
Go
|
Tu tylko na podbiał, naparstnicę i wilczą jagodę trzeba uważać, resztą można się paść do woli z różnym skutkiem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
renia
|
Faktycznie niezły. Lubię zwykły czosnek, ale ze względów towarzyskich rzadko jadam. A jak ten się ma zapachowo, Zyon, na pewno wie. Narobiłaś mi smaka z tymi ziołami i zamówiłem sobie na dwumiesięczną kurację: -buzdyganek ziemny -kozieradka -maca -ziele owsa -pieprz Taką mieszankę w odpowiednich proporcjach skapsułkowali mi w żelatynę i viola! To na przyrost masy ma być, czy masz jakieś problemy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Ale coś on pisał o Jerzym Ziębie....O to chodzi? Ale on (Zięba) stosuje ŻO, ale nie jest w OSO...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
W takim razie zajrzę na DD.... O właśnie! Tam są zawsze informacje z pierwszej ręki...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Dlatego tam jeszcze od czasu do czasu zaglądam. I przy okazji dowiaduję się stamtąd co jem i co robię...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Faktycznie niezły. Lubię zwykły czosnek, ale ze względów towarzyskich rzadko jadam. A jak ten się ma zapachowo, Zyon, na pewno wie. Narobiłaś mi smaka z tymi ziołami i zamówiłem sobie na dwumiesięczną kurację: -buzdyganek ziemny -kozieradka -maca -ziele owsa -pieprz Taką mieszankę w odpowiednich proporcjach skapsułkowali mi w żelatynę i viola! To na przyrost masy ma być, czy masz jakieś problemy... Pamiętaj, że część "cudownych właściwości" opisywanych w necie to pobożne życzenia. Poza tym zioła się bardzo różnią w zależności od pochodzenia, gleby, sposobu uprawy, zbioru, przechowywania itp. Ja zamawiam wyciągi wodno-alkoholowe standaryzowane zwykle na 20-40% danego składnika (takie stężenie nie budzi moich wątpliwości w przeciwieństwie do napisu: 95% saponin i jest w miarę tanie) i biorę odpowiednią ilość. Ten zestaw już kiedyś zażywałem i nic spektakularnego nie daje, lepiej się śpi, szybciej regeneruje, więcej energii i wigoru. Jednak saponiny i sterole roślinne nie są obojętne dla zdrowia, więc nie robię długich ciągów, 6-8 tygodni i szlus Kawa i herbata, to też ziółka, nie? A spożywanie roślin i minerałów w celach leczniczych ma długą tradycję: https://culturovo.pl/artykuly/pdf,2352
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Właśnie, niektóre substancje z ziół rozpuszczają się tylko w alkoholach i w postaci herbatek nie działają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Właśnie, niektóre substancje z ziół rozpuszczają się tylko w alkoholach i w postaci herbatek nie działają.
Domowy sposób to zwilżenie roślin wódką lub spirytusem, potrzymanie kilka-kilkanaście minut pod przykryciem, a potem tradycyjne zaparzanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Ale sama wódka, czy spirytus działają równie pozytywnie przy stosownym dozowaniu. A ocet jeszcze lepiej, dlatego jest tak "naukowo" tuczący.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A ocet winny jest wskazany...?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ale sama wódka, czy spirytus działają równie pozytywnie przy stosownym dozowaniu. A ocet jeszcze lepiej, dlatego jest tak "naukowo" tuczący. Tradycja pokazuje, źe nalewki są bardzo pomocne w różnych sytuacjach Alkohol podobno konserwuje wit C i naparsteczek porzeczkówki jest cennym dodatkiem zimą...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A ocet winny jest wskazany...? Jak winny, to raczej skazany
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Z octu wyjdzie wszystko z wyjątkiem pierścieni. Dlatego ocet jest podstawowym i uniwersalnym metabolitem. Z tłuszczu powstaje i w tłuszcz się zamienia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Czyli co? Dobry czy zły? Winny?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|