forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-24, 10:31:44

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.
669727 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Żywienie alkoholika.
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 4 5 [6] Do dou Drukuj
Autor Wtek: Żywienie alkoholika.  (Przeczytany 114224 razy)
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #100 : 2018-05-20, 08:46:39 »

Spisz sobie proporcję i zobacz jak mało masz węglowodanów. Cool
Po adaptacji do diety i zaspokojeniu potrzeb budulcowo/naprawczych węgli powinno być nawet 1:1,5 B:W.

A ja, po latach łojenia nafty, takie dziwne bóle żołądka wyleczyłem surową cebulą.
Tylko u mnie to trwało maks 3-4 miesiące po zakończeniu picia.
Jak się lata całe doiło destrukcyjnie, to nie ma co liczyć, że się człowiek w pełni "odrodzi" do stanu niemowlęcia. Naiwnością by to było.
Nikt nie wróci do stanu niemowlęcia, przynajmniej na tej planecie. Very Happy
Ale powrót do stanu normalnego, czemu nie? Shocked
Jestem w dużo lepszej formie od większości moich rówieśników, mimo widocznych w USG zmian w nerkach i wątrobie, pozostają one bezobjawowe.
Pewnie w mózgu jest gorzej, ale tam nie zaglądam na wszelki wypadek. Wink
Zapisane
Radomiak
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #101 : 2018-05-20, 08:53:27 »

Chłop (lub baba Laughing) lata całe, pił,  żrył, używał ile ugodno, na ŻO przeflancował, i wyobraża sobie że po kilku latkach narodzi się na nowo. Zmęczenie materiału. To nie personalnie, to takie spojrzenie w lustro.
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #102 : 2018-05-20, 08:56:51 »

 Laughing
Zapisane
Jarek
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #103 : 2018-05-20, 08:58:53 »

 Laughing
Zapisane
Radomiak
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #104 : 2018-05-20, 08:59:11 »

Spisz sobie proporcję i zobacz jak mało masz węglowodanów. Cool
Po adaptacji do diety i zaspokojeniu potrzeb budulcowo/naprawczych węgli powinno być nawet 1:1,5 B:W.

A ja, po latach łojenia nafty, takie dziwne bóle żołądka wyleczyłem surową cebulą.
Tylko u mnie to trwało maks 3-4 miesiące po zakończeniu picia.
Jak się lata całe doiło destrukcyjnie, to nie ma co liczyć, że się człowiek w pełni "odrodzi" do stanu niemowlęcia. Naiwnością by to było.
Nikt nie wróci do stanu niemowlęcia, przynajmniej na tej planecie. Very Happy
Ale powrót do stanu normalnego, czemu nie? Shocked
Jestem w dużo lepszej formie od większości moich rówieśników, mimo widocznych w USG zmian w nerkach i wątrobie, pozostają one bezobjawowe.
Pewnie w mózgu jest gorzej, ale tam nie zaglądam na wszelki wypadek. Wink
Nie do Ciebie, nie, nie. Laughing Mówię tylko i objaśniam  Laughing wbrew Cejrowskiemu, że na cuda nie ma co liczyć. Żo, (albo DO) stawia na nogi i tyle, to wiem, bo też święty nie byłem! Laughing
Zapisane
Radomiak
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #105 : 2018-05-20, 10:03:20 »

Ciekawostka.
Ponoć Hemingway,  stary gazer, dzień w dzień po przebudzeniu, cztery godziny pisał. I to na stojąco.
Stwierdził, że jeśli od tego odstąpi, niechybnie zjedzie na dno... Laughing
Są pijoki, i Pijaki. Laughing Laughing
Ponoć... Rolling Eyes Wink
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #106 : 2018-05-20, 13:12:45 »

Znaczy, że na kacu mu się najlepiej pisało? Rolling Eyes Wink
Zapisane
Radomiak
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #107 : 2018-05-20, 13:19:15 »

Bajki, podobnie jak Sienkiewiczowi,tylko o tym to już nic mi w ucho nie wpadło. Rolling Eyes
Zapisane
vvv
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #108 : 2018-05-20, 13:19:52 »

7kcal na gram piechotą nie chodzi.
Cool
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #109 : 2018-05-20, 13:27:04 »

Jak dobry keton, albo dwa po utlenieniu... Wink
Zapisane
vvv
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #110 : 2018-05-20, 13:37:04 »

Dobre rzeczy można poznać po zdementowaniu,
akcyzie i pierdylionie badań odwodzących
no i emisji co to całą Ziemię pogrąża w efekcie.

Drożdże przecież uwalniają dwutlenek z cukru.
 Shocked
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #111 : 2018-05-20, 15:40:11 »

Obieg węgla w przyrodzie musi być zachowany. Wink
Zapisane
krzych_100
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #112 : 2018-05-21, 12:22:31 »

Spisz sobie proporcję i zobacz jak mało masz węglowodanów. Cool
Po adaptacji do diety i zaspokojeniu potrzeb budulcowo/naprawczych węgli powinno być nawet 1:1,5 B:W.
Coś w tym jest, bo po tłustym posiłku mam ochotę na coś słodkiego.

Zapytałem o uczucie sytości, bo tutaj widzę zmianę, że ta sytość nie jest taka, jak kiedyś.
Jeszcze raz będę liczył Smile
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #113 : 2018-05-21, 16:53:21 »

To czemu sobie odmawiasz słodyczy? Shocked

Wg mnie przy odpowiednim nabiałczeniu i natłuszczeniu, za uczucie braku poposiłkowej satysfakcji odpowiada zbyt mała ilość węglowodanów.
Ja mam tak, że w ciągu dnia nie jem węgli, bo potrzebuję czujności i lekkości, natomiast wieczorem zjadam tyle węgli, żeby zrobiło mi się ciepło i leniwie, co dla mnie oznacza 50-100g Ww, przy wadze jakieś 95kg. Very Happy
Wtedy śpię szybko, 5-6h i jestem wyspany.
Jak kilka dni po kolei nie zjem swojej porcji cukru na noc, to muszę dłużej spać, mam wystający brzuch i dużo gorsze trawienie, kiepski nastrój, siła i regeneracja spada, nie mówiąc o elokwencji. Wink
Elo, elo.
Zapisane
Blackend
Hero Member
*****
wiadomoci: 57185


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #114 : 2018-05-21, 18:42:12 »

Mi jest leniwie zawsze od rana do wieczora, poza nocą kiedy mogę linieć na maxa. Wink
Zapisane
Jarek
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #115 : 2018-05-21, 19:02:07 »

To czemu sobie odmawiasz słodyczy? Shocked

Wg mnie przy odpowiednim nabiałczeniu i natłuszczeniu, za uczucie braku poposiłkowej satysfakcji odpowiada zbyt mała ilość węglowodanów.
Ja mam tak, że w ciągu dnia nie jem węgli, bo potrzebuję czujności i lekkości, natomiast wieczorem zjadam tyle węgli, żeby zrobiło mi się ciepło i leniwie, co dla mnie oznacza 50-100g Ww, przy wadze jakieś 95kg. Very Happy
Wtedy śpię szybko, 5-6h i jestem wyspany.
Jak kilka dni po kolei nie zjem swojej porcji cukru na noc, to muszę dłużej spać, mam wystający brzuch i dużo gorsze trawienie, kiepski nastrój, siła i regeneracja spada, nie mówiąc o elokwencji. Wink
Elo, elo.
Brawo Ty, tylko po co komu takie banialuki. Laughing Jak Ci tak dobrze, to nie trzeba sie aż tak tym chełpić.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #116 : 2018-05-21, 19:59:26 »

Mi jest leniwie zawsze od rana do wieczora, poza nocą kiedy mogę linieć na maxa. Wink
Ja to w ogóle urodziłem się zmęczony i całe życie odpoczywam. Razz
Zapisane
Blackend
Hero Member
*****
wiadomoci: 57185


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #117 : 2018-05-21, 20:34:10 »

I ja to rozumiem. Wink  Laughing
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #118 : 2018-05-22, 09:27:29 »

Nuda... Wink
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 [6] Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.022 sekund z 19 zapytaniami.