forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-28, 13:44:09

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.
658449 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Żywienie alkoholika.
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Żywienie alkoholika.  (Przeczytany 107738 razy)
krzych_100
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #40 : 2015-02-16, 12:06:28 »

Nie będę spierał się z terapeutami od uzależnień, ale część z nich nawet kaca nie miało...

A to coś złego?  Rolling Eyes
Bo w tym kraju dla przykładu najwięcej do powiedzenia mają i najlepszymi fachowcami od pożycia są celibaci i nikomu to jakiś nie przeszkadza! Wink Laughing
To w sumie nic złego, ale mnie to zaczęło przeszkadzać, a skoro zaczęło, to coś w tym jest.
Podobnie z żywieniem: "wszyscy" wiedzą jak jeść, nawet publicznie to mówią.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #41 : 2015-02-16, 12:47:31 »

Za miedzą lepiej wiedzą. Very Happy
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #42 : 2015-02-17, 12:36:30 »

Zapisane
krzych_100
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #43 : 2015-02-17, 22:10:02 »

Sam już nie wiem, co o tym wszystkim myśleć.
Wiem tylko, że temat odżywiania uznaje się jako ważny, ale w kategorii zaleceń (nie ważne co, ale jedz, abyś nie był głodny i nie czuł ssania w żołądku).
Zapisane
Helena
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #44 : 2015-02-18, 07:51:23 »

Sam już nie wiem, co o tym wszystkim myśleć.
Wiem tylko, że temat odżywiania uznaje się jako ważny, ale ,,,,,,,,).
..........ważniejsza jest akcyza ze sprzedaży alkoholu.
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #45 : 2015-02-18, 08:23:29 »

Jasne, akcyza na środki pierwszej potrzeby typu prąd, to podstawa wypłaty czternastek, piętnastek dla komuszków, co dłubiąc pod ziemią, chcą lepiej od premierki zarabiać... Wink Laughing
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #46 : 2015-02-27, 15:26:06 »

Zapisane
krzych_100
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #47 : 2015-03-02, 09:33:38 »

Tak pociągnę temat...
Od jakiegoś czasu czuję swędzenie. Jestem alergikiem - dawno temu wykonywałem testy, które wykazały uczulenie na trawy i sierść.
Mam w domu gryzonie (szczurki w klatkach), ale - i tu ciekawa sprawa:
- wcześniej była astma, łzawienie oczu, katar i zatoki nosowe i rzadko czułem jakieś swędzenie. Doraźnie na astmę wdychałem berotec, regularnie, w okresie pylenia zyrtec.
Teraz nie mam objawów astmy (berotec - zapomniałem o tym), oczy mi już nie łzawią i nie ropieją, a zatoki czuję, jak jestem naprawdę przemęczony.
I co ciekawe - nie odczuwam zmęczenia wzroku/oczu, jeśli już, to bardzo rzadko (spędzam przy ekranie monitora ok. 8 godzin dziennie).

Pozostało swędzenie skóry w okolicach uszu i w okolicach stawów - głównie okolice ramion, rąk i stawów skokowych.

Moje przypuszczenie: skóra w jakiś sposób naciąga się(?), wygładza (?) - nie mam żadnych zmian skórnych w tych miejscach.
Moje posiłki od dłuższego czasu (udaje mi się to stosować regularnie):
- mój sernik (4 żółtka, 1 jajko, ok. 150 gr serka (mój ulubiony), łyżeczka kakao, łyżeczka wiórków kokosowych, duża łyżka masła),
- porcja mięsa (ok. 200 gr), smażona na "głębokim" smalcu
- porcja kaszanki smażonej z kapustą i boczkiem,
- porcja wątróbki z boczkiem i cebulą,
I obowiązkowo codziennie jedna czerwona papryka (jakoś tak lubię).
Często mam ochotę na coś bardzo słodkiego (zwłaszcza w pracy, jak już zjem te swoje śniadanie) - wtedy jem czekoladę, czasem chałwę (batonik ma ok. 50 gr węglowodanów).




Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #48 : 2015-03-02, 11:40:17 »

Jasne, akcyza na środki pierwszej potrzeby typu prąd, to podstawa wypłaty czternastek, piętnastek dla komuszków, co dłubiąc pod ziemią, chcą lepiej od premierki zarabiać... Wink Laughing

Premierka dłubie nad ziemią, to i koszty, dłubiąc, wytwarza mniejsze. Very Happy
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #49 : 2015-03-03, 10:09:48 »

Znaczy, pitolenie nie jest obarczone kosztem, o czym każdy głosujący wie. Very Happy

Krzychu, cierpliwości, ignorancja to cecha, ani wada, ani zaleta, tak już jest u aktywnych. Wink

Teraz rebus. Very Happy Naszło mię. Laughing
Wiosna, to świetny czas na przegląd, organizmu też. Very Happy
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #50 : 2015-03-03, 10:10:33 »

Znaczy wszawica panuje?
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #51 : 2015-03-03, 10:13:32 »

 Laughing
...
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #52 : 2015-03-03, 12:00:23 »

 Laughing
Zapisane
Blackend
Hero Member
*****
wiadomoci: 55659


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #53 : 2015-03-03, 13:54:02 »

 Laughing
Zapisane
krzych_100
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #54 : 2015-03-08, 19:48:16 »

Napiszę o kilku rzeczach, które były i "przeszły". Tak same...
Nie jest to może jeszcze wpis do "Złotej księgi", ale zmiany są bardzo zauważalne przeze mnie.

"Strzelanie" stawów skokowych - jak szedłem, to strzelało mi w kostkach, obecnie nie zauważam tego (tzn. nie odczuwam i nie słyszę).
Wzrok - pomimo długiego czasu spędzanego przez monitorem, nie odczuwam zmęczenia wzroku, oczy nie łzawią, nie swędzą i nie ropieją.
Stawy - poprawa ich funkcjonowania, już tak nie bolą (o ile w ogóle bolą).
Uspokojenie pracy serca - zauważalna poprawa - nie mam takiego przyspieszonego bicia serca.
Mniej się męczę - ale daleko mi do ideału, natomiast poprawa jest zauważalna.

Martwi mnie te swędzenie (okolice uszu, stawów), nie jest ono może takie natrętne, jednak odczuwalne czasami.
Ból mięśni w okolicach szyi i górnych partii pleców (jestem dosyć wysoki, bo mam 195 cm wzrostu).
Ból lewego barku, połączony z lewą stroną klatki piersiowej - nie jest to ból ostry, raczej tępy, są to okolice bardziej obojczyka (przypuszczam, że to dawny uraz się odezwał, złamanie obojczyka, lewego przedramienia oraz ogólne potłuczenie z czasów gry w hokeja na lodzie).
No i alergia - daje może znać rzadziej, jednak jest czasem odczuwalna.

W sumie nie jest źle, zauważyłem, że taka stabilizacja psychiczna pojawia się częściej, ale trzeba sobie o nią zadbać (przede wszystkim wypoczynek).
Żywienia nie zmieniam, ale są okresy natrętnej ochoty na coś słodkiego w dalszym ciągu.

Cóż, robię swoje...

Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #55 : 2015-03-24, 20:26:42 »

Nie zrób głupstwa, ze zmianą żywienia(tak ostatnie, dokończone zdanie sobie odczytałem), bowiem niektóry natychmiast zapadli na ŻO, gdyż tak ponoć ich Doktor powiedział, a niektórym nawet napisał, że wystarczy nalać sobie na pasek i ... już ŻrO. O! Nie są w stanie teraz tego ani dosłyszeć, ani doczytać. Very Happy
Bo to wiadomo ... liczyć nie trzeba ... myśleć nie trzeba ... wniosków z tych podzbiorów też wyciągać nie trzeba.
...
Ich Doktor raz dał i to dla nich jest constans i kompas w jednym, bowiem ... na więcej nie licz. Zarobieni są. Very Happy Laughing
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #56 : 2015-03-24, 20:43:20 »

Dobrze, że Ciebie nikt nie rozumie, jeszcze by na poważnie wziun. Wink
Zapisane
Blackend
Hero Member
*****
wiadomoci: 55659


Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #57 : 2015-03-24, 20:43:55 »

 Laughing
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #58 : 2015-03-25, 08:57:08 »

 Laughing
Że też Was stale w parce widzę. Wink
Astygmatyzm, kociołek. Laughing Laughing Laughing Czy Szefu mój w synapsy mnie przekaz dekodujący wrył. Wink Mr. Green Nie pytam! Very Happy
Zapisane
krzych_100
Go


Email
Odp: Żywienie alkoholika.
« Odpowiedz #59 : 2015-03-31, 11:10:40 »

A pytanie mam:
- po czym poznaje się niedobór białka?
Chodzi mi o takie objawy, jak:
- swędzenie,
- głód (nie ssanie, tylko potrzebę zjedzenia),
- zmęczenie (szczególnie bóle części mięśni).
Czy coś takiego, to niedobór białka?
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.034 sekund z 20 zapytaniami.