 Autor
|
Wtek: Siłownia a ŻO (Przeczytany 3154577 razy)
|
|
Zyon
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Gavroche
|
Biedny.  Dzisiaj na spacerze z psem, trening a la geriatryk park: -podciąganie na drążku, ale takie porządne, starałem się górną częścią klatki sięgnąć ponad prężnik drążka, 3x10 -pompki na poręczach, tu znowu ruch częściowy, tylko do kąta prostego, z zatrzymaniem, 3x15 -przysiad na jednej nodze, na ławce (trochę jak na bosu, bo deska ławki lekko się uginała  ) 3x10 -unoszenie nóg w zwisie na drążku 3x15. I starczy, po poprzednim ciężkim treningu w klubie, takie przepłukanie krwią mięsa dobrze robi.  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 24086
|
Winnych nie ma, bo to "eksperyment medyczny" na własną odpowiedzialność... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
Winnych nie ma, bo to "eksperyment medyczny" na własną odpowiedzialność... Wiadomo, oni tylko stoją z boku, doradzają konferencyjnie, uruchamiają narodowe programy, itd.  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 24086
|
Ofiara covid - spoko, wszystko pod kontrolą! |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
|
1. Rozgrzewkowo przysiady w chwycie rwaniowym , wybicia zza głowy, wycisko -podrzut zza głowy w chwycie rwaniowym.
2.Rwania ze zwisu do 25 kg trójkami lub czwórkami
3.Rwanie ze zwisu dwójkami ze zwisu 27, 5 kg
4. Jedynkami 4 x 30 kg
5.Ciągi rwaniowe do 50 kg
6.Good morning do 40 kg
7.Wyciskanie na ławce 3 x 3 20 kg i 2 x 3 25 kg
8.Brzuszki na ławce ze skretem tułowia 2x 20
9.Balans na podwójnym bosu.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 24086
|
A na wiadra smalcu da się to jakoś przeliczyć? |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
Dasna
|
A na wiadra smalcu da się to jakoś przeliczyć? Oj, będzie  ciężko. Hm?  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 24086
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Dzisiaj same plecy, ale dobrze przetrenowane: -zarzut 6x2 -martwy ciąg 6x3 -dociąganie (martwy od kolana) 6x1 -wiosło Pendlaya 3x6 -drążek z obciążeniem 3x6 -unoszenie nóg w zwisie na brzuch 3x15. Niecałe 90 minut, ale czuję je w lędźwiach. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
renia
|
....
...martwy od kolana........
Czyli do kolan żywy, ale z góry czy z dołu? |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Od dołu, czyli wychodzi, że żywe tylko stopy i podudzia.  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
Dasna
|
Jednak dzisiaj też trochę podpierałam się nosem. 1.Zarzuty , podrzuty za zwisu, wybicia samej góry dwójkami, jedynkami i trojkami do 30 kg 2.Podrzut z pomostu do 35kg 3.Wyciskanie zołnierskie i na lawce ot takie 15, 20 kg po 3 - 5 razy. 4. Na maszynie podpompowanie nog 3x 20 30 kg 5.Jakies przyciagania nóg do tułowia i brzuszki Jutro całkowity odpoczynek, bo Bobik znów zdoh. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Za dużo zajęć pobocznych. Ja po wczorajszym ciężkim treningu, leciutko podzwonkowałem: -rwanie jednorącz 3x25@16kg -zarzuty dwoma odważnikami 3x20@24kg -wiosłowanie odważnikiem w podparciu o kolano 3x25@32kg. Ciężary babskie, ale tak miało być. Nie wiem od czego to zależy, jeszcze tego nie rozgryzłem, czasem wolę odpoczynek bierny, a czasem czynny, jak dziś. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
|
Dzisiaj trenindzek spoko luzik. Rozgrzewkowo przysiady w chwycie rwaniowym, wybicia rwaniowe zza głowy. 1.Rwania ze zwisu sprzed kolan do 25 kg trójkami. 2.Rwaniaz pomostu dwójkami do 30 kg 3.Martwy ciąg do 90 kg dwójkami 4.Pompowanie nóg, jakieś brzuszki, podciągania na maszynie. W przyszłym tygodniu ruszają Mistrzostwa Europy Masters na których nie będę , bo tak zdecydowałam. Obowiązują testy na koronawirusa i oczywiście antydopingowe. Tyle, że będzie tez Europejski Kongres na , którym nasza Polska Federacja Masters w PC przedstawi projekt na Mistrzostwa Świata i podobno wejście na Kongres bez testów. Gdzie sens , gdzie logika? Ja równo za miesiąc startuje w radomsku na Memoriale J. Kamińskiego i bez spiny. Spinę zrobie dopiero na sierpień 2022 na Mistrzostwa Europy u nas w Raszynie. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Czyli zaczyna się praca. Przyznam się bez bicia, że jestem uzależniony od potreningowego wyrzutu endorfin. Ale jak zbliża się sprawdzian, do którego się przygotowuję, to kończy się frajda, a zaczyna praca. Progres, regeneracja, wynik zamiast przyjemności tu i teraz. Nie wiem, jak Ty, ale ja staram się trzymać na co dzień w takiej formie, żeby zdołać się przygotować do ataku na maksa w ciągu 5-6 tygodni. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
 |
