forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-26, 23:54:52

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.
660459 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  Siłownia a ŻO
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 4 5 6 7 8 [9] 10 11 12 13 14 ... 814 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Siłownia a ŻO  (Przeczytany 3151753 razy)
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #160 : 2013-09-16, 16:41:51 »

Ale widzę, że całkiem fajnie w tym klubie.
Miłe, uśmiechnięte twarze, do tego!  Very Happy
Tak, atmosfera wydaje się fajna. I przekrój wiekowy różny.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70519


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #161 : 2013-09-16, 17:04:28 »

Będę pamiętać. Chętnie. Hantelki maja po 4 kg.

Na razie chcę zobaczyć jak zareaguję na ten "polski" trening. Czy jutro będę w formie, czy coś będzie boleć. Na pewno na razie Jurij na Ukrainie to dał mi treningi jakbym miała 80 lat. Dwie serie po 12 powtórzeń na 3 przyrządach a między seriami długi odpoczynek, że czułam takie wystygnięcie. Przeczytałam ten artykuł o treningu kobiet co mi link podrzuciłeś i od razu zrozumiałam, że za długie przerwy między seriami. Co do obciążenia to go rozumiem , bo mnie nie zna.
Ten dzisiaj z Polski zapytał mnie o co mi chodzi a ja , że chcę mięśnie. Nie chudnąć , ale wypełnić to co mam mięśniami. Tyle, że sadła też trochę mam. Confused

Inne linki tylko przekierowują na Forum sdf a tam nie mogłam znaleźć tych artykułów przez Ciebie podanych.

Dasna, pełen szacun. Cool Very Happy Podziwiam i spróbuje nieśmiało brać przykład. Ale chcę uczciwie zacząć biegać w plenerze i na orbitreku. To do tej pory to była u mnie zabawa i to tylko wtedy gdy pamiętałam i gdy mi się chciało... Cool Confused
Zapisane

Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #162 : 2013-09-16, 17:30:12 »

Reniu jak najbardziej.!!!!!
Mamy tutaj na Forum fajnych chłopaków , którzy wspierają merytorycznie i duchowo, mamy DO/ŻO, mamy wiedzę bochemiczną, mamy przykłady wytrwałości i determinacji to czegóż d.... nie ruszyć i nie spocić się!!! Laughing Laughing
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #163 : 2013-09-16, 17:31:44 »

Będę pamiętać. Chętnie. Hantelki maja po 4 kg.

Na razie chcę zobaczyć jak zareaguję na ten "polski" trening. Czy jutro będę w formie, czy coś będzie boleć. Na pewno na razie Jurij na Ukrainie to dał mi treningi jakbym miała 80 lat. Dwie serie po 12 powtórzeń na 3 przyrządach a między seriami długi odpoczynek, że czułam takie wystygnięcie. Przeczytałam ten artykuł o treningu kobiet co mi link podrzuciłeś i od razu zrozumiałam, że za długie przerwy między seriami. Co do obciążenia to go rozumiem , bo mnie nie zna.
Ten dzisiaj z Polski zapytał mnie o co mi chodzi a ja , że chcę mięśnie. Nie chudnąć , ale wypełnić to co mam mięśniami. Tyle, że sadła też trochę mam. Confused

Inne linki tylko przekierowują na Forum sdf a tam nie mogłam znaleźć tych artykułów przez Ciebie podanych.
Z tymi linkami, to nie wiem, mało informatyczny jestem.
Mi chodzą, a pochodzą z działu Charles Poliquin, zaraz obok Badania Naukowe na SFD.
Widzisz, mówiłem, że exbokser będzie lepszy i podtrzymuję.
Trening to STOPNIOWA zmiana fizjologii w zadanym kierunku.
To co Admin nazywa roztrwnowaniem, exbokser właśni Ci aplikuje i tak ma być.
Z tym dzisiejszym treningiem Twoje ciało nie ma co zrobić, bo doświadczenia mu nie staje.
A jak przerwy za długie to je skróć, trener to nie telepata Laughing
Dobrą analogią procesu treningowego jest przebudowa przy przejściu z koryta na DO
Jak od razu nawalisz tłuszczu do michy, to wiesz co będzie, a jak stopniowo, powoli pozwolisz się ciału zaadaptować to i 1:7 zniesie i wykorzysta.
Ból i zmęczenie nie jest żadnym wykładnikiem dobrze wykonanego treningu, powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.
Mięśnie nie zwiększą objętości od chaotycznej szarpaniny, tylko mądrze zaplanowanego procesu przez tygodnie i miesiące.
Nie sztuka się narobić po próżnicy...
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70519


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #164 : 2013-09-16, 17:37:52 »

Reniu jak najbardziej.!!!!!
Mamy tutaj na Forum fajnych chłopaków , którzy wspierają merytorycznie i duchowo, mamy DO/ŻO, mamy wiedzę bochemiczną, mamy przykłady wytrwałości i determinacji to czegóż d.... nie ruszyć i nie spocić się!!! Laughing Laughing

Miałam teraz 2 dni niezłego treningu. Pokazał mi on jakie mam braki kondycyjne... Confused Laughing
Zapisane

Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #165 : 2013-09-16, 17:40:24 »

Będę pamiętać. Chętnie. Hantelki maja po 4 kg.

Na razie chcę zobaczyć jak zareaguję na ten "polski" trening. Czy jutro będę w formie, czy coś będzie boleć. Na pewno na razie Jurij na Ukrainie to dał mi treningi jakbym miała 80 lat. Dwie serie po 12 powtórzeń na 3 przyrządach a między seriami długi odpoczynek, że czułam takie wystygnięcie. Przeczytałam ten artykuł o treningu kobiet co mi link podrzuciłeś i od razu zrozumiałam, że za długie przerwy między seriami. Co do obciążenia to go rozumiem , bo mnie nie zna.
Ten dzisiaj z Polski zapytał mnie o co mi chodzi a ja , że chcę mięśnie. Nie chudnąć , ale wypełnić to co mam mięśniami. Tyle, że sadła też trochę mam. Confused

Inne linki tylko przekierowują na Forum sdf a tam nie mogłam znaleźć tych artykułów przez Ciebie podanych.
Z tymi linkami, to nie wiem, mało informatyczny jestem.
Mi chodzą, a pochodzą z działu Charles Poliquin, zaraz obok Badania Naukowe na SFD.
Widzisz, mówiłem, że exbokser będzie lepszy i podtrzymuję.
Trening to STOPNIOWA zmiana fizjologii w zadanym kierunku.
To co Admin nazywa roztrwnowaniem, exbokser właśni Ci aplikuje i tak ma być.
Z tym dzisiejszym treningiem Twoje ciało nie ma co zrobić, bo doświadczenia mu nie staje.
A jak przerwy za długie to je skróć, trener to nie telepata Laughing
Dobrą analogią procesu treningowego jest przebudowa przy przejściu z koryta na DO
Jak od razu nawalisz tłuszczu do michy, to wiesz co będzie, a jak stopniowo, powoli pozwolisz się ciału zaadaptować to i 1:7 zniesie i wykorzysta.
Ból i zmęczenie nie jest żadnym wykładnikiem dobrze wykonanego treningu, powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.
Mięśnie nie zwiększą objętości od chaotycznej szarpaniny, tylko mądrze zaplanowanego procesu przez tygodnie i miesiące.
Nie sztuka się narobić po próżnicy...
Rolling Eyes  Rolling Eyes
Czyli powoli.
Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #166 : 2013-09-16, 17:41:46 »

Reniu jak najbardziej.!!!!!
Mamy tutaj na Forum fajnych chłopaków , którzy wspierają merytorycznie i duchowo, mamy DO/ŻO, mamy wiedzę bochemiczną, mamy przykłady wytrwałości i determinacji to czegóż d.... nie ruszyć i nie spocić się!!! Laughing Laughing

Miałam teraz 2 dni niezłego treningu. Pokazał mi on jakie mam braki kondycyjne... Confused Laughing
No, właśnie. Nic tak nie mobilizuje jak dostrzeżenie własnych słabości.  Wink
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25519

pindżar ryskow wyszy


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #167 : 2013-09-16, 17:58:15 »

Będę pamiętać. Chętnie. Hantelki maja po 4 kg.

Na razie chcę zobaczyć jak zareaguję na ten "polski" trening. Czy jutro będę w formie, czy coś będzie boleć. Na pewno na razie Jurij na Ukrainie to dał mi treningi jakbym miała 80 lat. Dwie serie po 12 powtórzeń na 3 przyrządach a między seriami długi odpoczynek, że czułam takie wystygnięcie. Przeczytałam ten artykuł o treningu kobiet co mi link podrzuciłeś i od razu zrozumiałam, że za długie przerwy między seriami. Co do obciążenia to go rozumiem , bo mnie nie zna.
Ten dzisiaj z Polski zapytał mnie o co mi chodzi a ja , że chcę mięśnie. Nie chudnąć , ale wypełnić to co mam mięśniami. Tyle, że sadła też trochę mam. Confused

Inne linki tylko przekierowują na Forum sdf a tam nie mogłam znaleźć tych artykułów przez Ciebie podanych.
Z tymi linkami, to nie wiem, mało informatyczny jestem.
Mi chodzą, a pochodzą z działu Charles Poliquin, zaraz obok Badania Naukowe na SFD.
Widzisz, mówiłem, że exbokser będzie lepszy i podtrzymuję.
Trening to STOPNIOWA zmiana fizjologii w zadanym kierunku.
To co Admin nazywa roztrwnowaniem, exbokser właśni Ci aplikuje i tak ma być.
Z tym dzisiejszym treningiem Twoje ciało nie ma co zrobić, bo doświadczenia mu nie staje.
A jak przerwy za długie to je skróć, trener to nie telepata Laughing
Dobrą analogią procesu treningowego jest przebudowa przy przejściu z koryta na DO
Jak od razu nawalisz tłuszczu do michy, to wiesz co będzie, a jak stopniowo, powoli pozwolisz się ciału zaadaptować to i 1:7 zniesie i wykorzysta.
Ból i zmęczenie nie jest żadnym wykładnikiem dobrze wykonanego treningu, powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.
Mięśnie nie zwiększą objętości od chaotycznej szarpaniny, tylko mądrze zaplanowanego procesu przez tygodnie i miesiące.
Nie sztuka się narobić po próżnicy...
Rolling Eyes  Rolling Eyes
Czyli powoli.
Wlasnie, uspokoj sie bo ja przeladujesz  Laughing Ma cwiczyc miesnie a nie intelekt  Laughing Cool
Zapisane

Work Buy Consume Die
administ
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #168 : 2013-09-16, 17:59:28 »

pełen szacun.

A po jakiemu to?  Shocked  Wink
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25519

pindżar ryskow wyszy


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #169 : 2013-09-16, 18:00:54 »

Slang z pakerni  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25519

pindżar ryskow wyszy


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #170 : 2013-09-16, 18:02:05 »

Będę pamiętać. Chętnie. Hantelki maja po 4 kg.

Na razie chcę zobaczyć jak zareaguję na ten "polski" trening. Czy jutro będę w formie, czy coś będzie boleć. Na pewno na razie Jurij na Ukrainie to dał mi treningi jakbym miała 80 lat. Dwie serie po 12 powtórzeń na 3 przyrządach a między seriami długi odpoczynek, że czułam takie wystygnięcie. Przeczytałam ten artykuł o treningu kobiet co mi link podrzuciłeś i od razu zrozumiałam, że za długie przerwy między seriami. Co do obciążenia to go rozumiem , bo mnie nie zna.
Ten dzisiaj z Polski zapytał mnie o co mi chodzi a ja , że chcę mięśnie. Nie chudnąć , ale wypełnić to co mam mięśniami. Tyle, że sadła też trochę mam. Confused

Inne linki tylko przekierowują na Forum sdf a tam nie mogłam znaleźć tych artykułów przez Ciebie podanych.

Dasna, pełen szacun. Cool Very Happy Podziwiam i spróbuje nieśmiało brać przykład. Ale chcę uczciwie zacząć biegać w plenerze i na orbitreku. To do tej pory to była u mnie zabawa i to tylko wtedy gdy pamiętałam i gdy mi się chciało... Cool Confused
Moze chcesz wioslarza? Mam nowy, z 5 razy uzyty  Very Happy Very Happy
Zapisane

Work Buy Consume Die
administ
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #171 : 2013-09-16, 18:02:59 »

Slang z pakerni  Laughing

No, ale sam slang, a pakować się nie chce?  Wink  Laughing
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25519

pindżar ryskow wyszy


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #172 : 2013-09-16, 18:11:22 »

Od czegos trzeba zaczac......  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #173 : 2013-09-16, 18:12:22 »

Powoli, Dasna, jak żółwik.
Jak na trzecim treningu ledwo żyjesz, to zaraz dojdziesz do tzw. ściany, czyli kresu swoich obecnych możliwości.
I co dalej?
Trening to proces stopniowego przeciążania ciała przez miesiące i lata.
Musisz mieć miejsce na postęp.
Najprościej, dokładamy o włos na każdym treningu, dochodząc tygodniami do swojego maksimum na daną chwilę.
Potem obniżamy o połowę i zaczynamy proces od nowa, za każdym razem powiększając swój rekord.
Dzięki temu ciało na każdym treningu jest postawione przed nowym wyzwaniem, bardzo niewielkim, ale o to chodzi.
Ja dla przykładu, podnoszę z ziemi i prostuję się z ciężarem trzyipółkrotnie większym od wagi mojego ciała.
Gdyby ktoś nieprzygotowany próbował to powtórzyć nie oderwałby od ziemi, a gdyby nawet, nadawałby się na stół operacyjny.
A ja po treningu mam przed sobą dziesieciogodzinny dzień pracy Laughing
Tylko, że ja trenuję od prawie ćwierć wieku, nie wysilając się zbytnio, dokładając zaledwie 5-10 kilo rocznie do rekordu.
Powściągnij konie i traktuj trening jak mycie zębów, a wszystko będzie dobrze.
Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #174 : 2013-09-16, 19:08:44 »

 Sad  Confused Powściągnę cugle. Laughing
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70519


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #175 : 2013-09-16, 19:10:03 »

Zapisane

administ
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #176 : 2013-09-16, 19:13:07 »

Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70519


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #177 : 2013-09-16, 19:14:59 »

Nic. Czy ja coś mówię? Chandra mi przeszła to się śmieję... Laughing  Cool
Zapisane

administ
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #178 : 2013-09-16, 19:17:10 »

To dobrze...  Very Happy
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #179 : 2013-09-16, 19:19:53 »

Sad  Confused Powściągnę cugle. Laughing


Dasna!
Ty nic nie powściągnuj, tylko pokaż cherlakom z pakerni, co potrafisz!  Wink
Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 6 7 8 [9] 10 11 12 13 14 ... 814 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.033 sekund z 19 zapytaniami.