forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-28, 07:59:47

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
10. Nie wolno głodzić się ani pościć.
660534 wiadomoci w 4059 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  Siłownia a ŻO
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 9 10 11 12 13 [14] 15 16 17 18 19 ... 814 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Siłownia a ŻO  (Przeczytany 3153402 razy)
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #260 : 2013-09-20, 20:32:49 »

Very Happy Very Happy
Dzięki.
A wszystko co napisałeś to mnie motywuje. I..... zobowiązuje przed sobą samą. Jak napisałam już nie lubię kłapać, żeby pokłapać paszczą. Laughing

No, toś sobie założył doskonałość a przynajmniej dążenie do niej.

 A tak wyjście z tym do ludzi? Mam na myśli jakieś pokazy, filmiki?
 Czy to Twoje po prostu prywatne zajęcie i zadowolenie z pokonywania kolejnych barier, ciężarów ,siebie?



Jestem z pokolenia przed YT-ubowego.
Nie rozumiem tego kompletnie.
Ale nie stronię od pokazów czy wyjaśnień dla pojedynczych osób, jak poproszą.
Teraz prowadzę swojego chrześniaka, chce się wzmocnić do free runningu.
Na krańcach świadomości jest własna oldschoolowa siłownia, ale na razie to tylko moje...
Taaa, to prawdziwa pasja, można nie jeść, nie pić, nie spać i być chodzącym trupem, a jak się powącha ten zapach i poczuje magnezję na dłoniach, wszystko mija Very Happy
Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #261 : 2013-09-20, 20:46:31 »

Very Happy Very Happy
Dzięki.
A wszystko co napisałeś to mnie motywuje. I..... zobowiązuje przed sobą samą. Jak napisałam już nie lubię kłapać, żeby pokłapać paszczą. Laughing

No, toś sobie założył doskonałość a przynajmniej dążenie do niej.

 A tak wyjście z tym do ludzi? Mam na myśli jakieś pokazy, filmiki?
 Czy to Twoje po prostu prywatne zajęcie i zadowolenie z pokonywania kolejnych barier, ciężarów ,siebie?



Jestem z pokolenia przed YT-ubowego.
Nie rozumiem tego kompletnie.
Ale nie stronię od pokazów czy wyjaśnień dla pojedynczych osób, jak poproszą.
Teraz prowadzę swojego chrześniaka, chce się wzmocnić do free runningu.
Na krańcach świadomości jest własna oldschoolowa siłownia, ale na razie to tylko moje...
Taaa, to prawdziwa pasja, można nie jeść, nie pić, nie spać i być chodzącym trupem, a jak się powącha ten zapach i poczuje magnezję na dłoniach, wszystko mija Very Happy
No, tak. Ja też bym się chyba na YT na nadawała. Laughing
Free running to coś takiego jak PK? Trudniejsze?
Oldschoolowa? To pewnie do takiej kiedyś uczęszczałam.

Wczoraj Młody kupił sobie rękawice i ochraniacz na zęby i do mnie się śmieje : blokuj moje ciosy. Muszę wziąć parę lekcji u Jurija i zostanę jego sparring partnerem. Laughing Laughing
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #262 : 2013-09-20, 20:54:32 »

Inaczej le parcoure chyba Very Happy
Ale ładnie wygląda.
Marzy mi się taki klub sprzed klikudziesięciu lat, bez maszyn, głównie pomosty, drążek, poręcze, może ławka, kettle, mata zapaśnicza, skrzynia do naskoków, drabinki, może suwnica.
Mur z surowej cegły, bez luster, telewizora, ale z muzyką.
Można krzyczeć, stękać, pocić się i rzucać ciężarami.
I brudzić wszystko magnezją.
Tylko kto tam przyjdzie, jak w koło sami "metro".
Nie bij syna za mocno, nawet jak ma ochraniacz Very Happy
Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #263 : 2013-09-20, 21:04:06 »

Inaczej le parcoure chyba Very Happy
Ale ładnie wygląda.
Marzy mi się taki klub sprzed klikudziesięciu lat, bez maszyn, głównie pomosty, drążek, poręcze, może ławka, kettle, mata zapaśnicza, skrzynia do naskoków, drabinki, może suwnica.
Mur z surowej cegły, bez luster, telewizora, ale z muzyką.
Można krzyczeć, stękać, pocić się i rzucać ciężarami.
I brudzić wszystko magnezją.
Tylko kto tam przyjdzie, jak w koło sami "metro".
Nie bij syna za mocno, nawet jak ma ochraniacz Very Happy
Laughing Laughing Młody -gniewny. Uch, ale by się oburzył.

Tak dzisiaj na siłowni odgłosy słychać było. Ja sapałam jak lokomotywa i facet stękał przy wyciskaniu i OK. Nikt się nie dziwi. i to lubię.

Przyjdą , przyjdą.  Na 100%. Jeszcze tężyzna fizyczna jest w cenie. A im bardziej człowiek świadomy tym więcej dba o nią. Nie nie same gogusie chodzą po ulicach. Choć fakt, że sporo takich metro. I to nie w metrze. Laughing
Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #264 : 2013-09-21, 07:36:54 »

http://articles.elitefts.com/training-articles/women-training-and-misconceptions/
Teraz zebrałam się do przeczytania poleconego przez Ciebie i artykułu i jestem "za". Зрозуміла.
This ideology drives me bananas!  Laughing Laughing
Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #265 : 2013-09-21, 20:10:32 »

Ponieważ potrzeba matka wynalazku to rano znalazłam sobie stronę  http://www.kulturystyka.pl/atlas/ramiona.asp , wzięłam 4 kg sztangielki i spróbowałam. Co by zobaczyć czy jeszcze pamiętam i jak reaguję.

No i uginanie ramion stojąc z supinacja nadgarstka. 4 serie po 10 powtórzeń - zaliczone
Uginanie - uchwyt młotkowy 4 serie po 10 powtórzeń- zaliczone.
Uginanie w siadzie z podporą o kolano 4 serie po 10 powtórzeń - zaliczone
Unoszenie sztangielek bokiem w górę 4 serie po 10 powtórzeń zaliczone. (na barki ćwiczenie)
Na triceps 4 kg  za ciężko. Nie uniosę.

To samo powtórzyłam sobie dla przypomnienia techniki wieczorem. No i jest dobrze. Staram się blokować łokcie, mieć świadomość ciała i ruchu, unosić szybciej a opuszczać wolniej.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni, nic się mi nie stało, nie jestem zmarnowana więc good. Laughing

 
Zapisane
Blackend
Hero Member
*****
wiadomoci: 55934


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #266 : 2013-09-21, 20:13:57 »

Skoro to dopiero poczatek, to strach sie bać Wink
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #267 : 2013-09-21, 20:15:14 »

U la la...  Shocked  Wink
Coraz lepiej!   Very Happy
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #268 : 2013-09-21, 20:22:32 »

Triceps pracuje przy zwykłym wyciskaniu na barki.
A wyciskanie francuskie rób oburącz jedną sztangielką Laughing
Pelikany Very Happy
Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #269 : 2013-09-21, 20:31:04 »

Aaaa no właśnie. Dzięki.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #270 : 2013-09-22, 08:56:15 »

Triceps pracuje przy zwykłym wyciskaniu na barki.
A wyciskanie francuskie rób oburącz jedną sztangielką Laughing
Pelikany Very Happy
Zbieram słowa, które mnie frapują, pelikany są świetne!
Zyon dał mi słowo "cywa" lub "cywie" określające przysypianie.
Dzisiaj poznałem "nyje", odpowiednik "mdli" lub "muli", ale nie wiem z jakiego rejonu to pochodzi.
Żeby nawiązać do wątku, zabawne jest "szyici", określające "karków" siłownianych.
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #271 : 2013-09-22, 09:32:18 »


Marzy mi się taki klub sprzed klikudziesięciu lat, bez maszyn, głównie pomosty, drążek, poręcze, może ławka, kettle, mata zapaśnicza, skrzynia do naskoków, drabinki, może suwnica.
Mur z surowej cegły, bez luster, telewizora, ale z muzyką.
Można krzyczeć, stękać, pocić się i rzucać ciężarami.
I brudzić wszystko magnezją.
Tylko kto tam przyjdzie, jak w koło sami "metro".


Dlatego ja uwielbiam mój taras Wink Nie ma lustra, robię co chcę i rzucam żelastwem Wink A taka siłownia też mi się marzy. Idealnie było, jak chodziłem na kettle zimą do centrum kb. Stare hale po dawnym zastalu, czyli producencie wagonów. Zimno i bez wygód. Nawet muzyki nie było Wink Ale klimat przecudny, bo co innego pasuje do porządnego rzucania żelastwem Wink

Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #272 : 2013-09-24, 16:08:27 »

Dzisiaj trening z Jurijem był ciut , ciut intensywniejszy, ale wyszłam nie z oczami na wierzchu tylko w dobrej formie. A ostatnie ćwiczenia na biceps czy barki robiłam już z wysiłkiem. Opowiedziałam mu o treningach w Polsce i jego reakcja była taka : no , ale po co? Jak to ma wpłynąć na tonus?

Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #273 : 2013-09-24, 16:11:42 »

Dzisiaj na triceps pokazał mi przysiady bokserskie przy ławce. O w mordę.
A tak w ogóle to czułam i obciążenie i spokój i jak słucham się go i pilnuję oddychania to jestem o połowę mniej zmęczona.
Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #274 : 2013-09-24, 16:20:11 »

                                 
                                        Wczoraj chodziłam po Lwowie w poszukiwaniu sztangielek, obciążników na nogi ( Jurij zalecił mi nie biegi a chodzenie energicznym krokiem z obciążnikami). Połączyłam przyjemne z pożytecznym. Niestety zaopatrzenie sklepów sportowych jest żadne. Jakieś 2 kg sztangielki i jedna girja. W jednym z klubów powiedzieli, że najlepiej i najtaniej a przy tym dobrej jakości rzeczy to kupuje się w Polsce.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #275 : 2013-09-24, 16:53:13 »

                                 
                                        Wczoraj chodziłam po Lwowie w poszukiwaniu sztangielek, obciążników na nogi ( Jurij zalecił mi nie biegi a chodzenie energicznym krokiem z obciążnikami). Połączyłam przyjemne z pożytecznym. Niestety zaopatrzenie sklepów sportowych jest żadne. Jakieś 2 kg sztangielki i jedna girja. W jednym z klubów powiedzieli, że najlepiej i najtaniej a przy tym dobrej jakości rzeczy to kupuje się w Polsce.
Co mam powiedzieć?
Bardzo mi się ten Jurij podoba.
Nie żebym był stronniczy, ale poradziecka szkoła sportów siłowych rządzi.
Marsze z obciążeniem są o całe niebo lepsze od biegania Laughing
Zerknij na Panaerobic exercise.
Słuchaj go i pytaj, to taki słowiański skarb, jeśli idzie o treningi.
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25520

pindżar ryskow wyszy


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #276 : 2013-09-24, 17:01:48 »

Marsze z obciążeniem są o całe niebo lepsze od biegania Laughing
Ale nie ma betaoksydowania w tempie  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41536


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #277 : 2013-09-24, 17:07:26 »

Marsze z obciążeniem są o całe niebo lepsze od biegania Laughing
Ale nie ma betaoksydowania w tempie  Laughing
To już pytanie do Ady Laughing
Swoją drogą ciekawe na czym się chodzi energicznie z obciążeniem?
Ja nie wiem, ale na zwalanie fatu, w dłuższej perspektywie, lepsze.
Bieganie boli i zniechęca większość ludzi.
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #278 : 2013-09-24, 17:10:41 »

stosowne oddychanie to podstawa na 'sucho' i 'mokro' Very Happy

wazne,aby cwiczyc dla przyjemnosci i w takim wydaniu,w jakim nam optymajnie smakuje Wink
nic na sile, lekko...
Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #279 : 2013-09-24, 17:18:06 »

Właśnie, Mariusz oddycham. Very Happy
Zapisane
Strony: 1 ... 9 10 11 12 13 [14] 15 16 17 18 19 ... 814 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 19 zapytaniami.