 Autor
|
Wtek: Siłownia a ŻO (Przeczytany 3639330 razy)
|
hologram
Go
|
witam, jest tu jakiś specjalista, lub po prostu osoba co sie dobrze zna na ŻO, która mi powie czy da sie na żywieniu optymalnym nabrać mase (mięśniową oczywiście) na siłowni? kto sie w treningach siłowych orientuje, to wie że są plany na rzeźbe, wytrzymałość, mase itp. i moje pytanie dotyczy konkretnie czy na ŻO jest możliwe i dobre zrobienie masy na siłce (oczywiście bez chemii - żadnych supli czy odżywek i innych świństw)
jak tak to jak powinny wyglądać proporcje. ile g białka, ww na aktualną wage ciała sie powinno zjadać. z góry dzięki za pomoc
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
hologram
Go
|
dodam że mam BMI bardzo dobre, trening na mase mi potrzebny nie pytać dlaczego  trenuje boks i jest potrzebne wzrost 177 waga 73 |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
hologram
Go
|
(sorry że 3 posty pod rząd ale gdzie macie przycisk edytuj??) i jeszcze ogólnie ktos kto sie zna na obydwu rzeczach (kulturystyka i ŻO) by mógł sie wypowiedzieć co i jak ogólnie o wszystkim z tym związanym. ale priorytet to pytanie z pierwszego posta  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Coprawda daleka jestem od radzenia w tym przypadku,ale mam kolegę,który trenuje na siłowni.Niedawno z nim rozmawiałam na temat odzywiania. Mówił,że je dużo białka zwierzęcego no i trenuje.Wyrzeźbiony jest na cacy  .A jak to wygląda na ŻO, to raczej nie wiem  Opowiadał jak jacyś goście z siłowni,przychodzą,parę razy podniosą sztangi , idą do szatni i tam wstrzykują sobie jakaś chemię na masę.To jest ich trening. Ponoć jest to koło zamknięte.Potem trudno z tego wyjść.... Napisałam ,bo interesuję się sportem -może nie boksem ,ale zawsze sportem pozdrawiam! |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
hologram
Go
|
eh, napisałem że prosze o odpowiedź kogoś kto sie zna na siłowni, a nie kogoś kto nie ma o tym pojęcia i siłownia kojarzy jej sie ze stereotypami i koksem w żyłe :/ nie wiem na ile wierzyć twojemu znajomemu, ale jak ktoś faktycznie takie świństwa bierze to tylko współczuć.  boks to sport  i boks jest prawie jak taniec, tyle że bez muzyki i sie partnerzy walą po mordach |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
... i siłownia kojarzy jej sie ze stereotypami i koksem w żyłe :/
Ten pogląd wyssałeś sobie z palca .... i sie partnerzy walą po mordach Po co? Sens? |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
jak tak to jak powinny wyglądać proporcje. ile g białka, ww na aktualną wage ciała sie powinno zjadać. z góry dzięki za pomoc
poczytaj wątek "czy również na masę" co do edycji postów - to tutaj jej niestety nie ma pzdr |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mateoosh12
Go
|
hologram> sprawa wygląda mniej więcej tak; wyrzeźbisz się na pewno, stosując ŻO. Ale masy nie nabierzesz! W znaczeniu "nabierania masy" w tradycyjnym rozumieniu-tj. przybrania np. 10-12 kg mięśni. ŻO działa mniej więcej tak: wyrównuje masę ciała do Twojego indywidualnego...powiedzmy wskaźnika w genach wiesz, że aby nabrać masy trzeba jeść dużo białka. Zwierzęcego. I możesz jeść go dużo, ale żeby nabrać masy złamiesz jednocześnie proporcje ŻO. Zamiast 1:0,6:2,5-3,5, będziesz mieć 2:0,6:2,5-3,5, albo co bardziej prawdopodobne 2:0,8:4-5 (?). Przy treningu siłowym potrzeba dużo energii, a więc musisz zwiększyć tłuszcze. Węgle minimalnie zwiększyć. A białko jest potrzebne w naprawdę dużej ilości. Co jednocześnie łamie zalecenia ŻO. Jestem pewien tego, że rzeźba będzie świetna, ale masa...raczej zapomnij. PS: ja ważę tyle co Ty, ale mam 10cm więcej wzrostu Też mam zamiar uderzyć na siłownię 3xtydzień, ale tylko po to, żeby złapać 'rzeźbę' |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
hologram
Go
|
No ale cośtam masy na pewno przybędzie, no i rzeźba też oznacza silniejeze mięśnie, z tego co czytałem to bez problemu można na ŻO chodzić na siłke i warto.
"W znaczeniu "nabierania masy" w tradycyjnym rozumieniu-tj. przybrania np. 10-12 kg" <- nie o takie nabranie mi chodzi, tylko jakoś z 3-5kg, a to jest do osiągnięcia.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Ale Wam zależy na rzeźbie  Mówię Ci hologram ,że ten mój kolega ,który jest wyrzeźbiony jest na diecie wysokobiałkowej.No i dużo trenuje. Nawet koniom wyścigowym dla nabrania masy,daje się więcej białka.Białko to budulec. PS. Pograjcie sobie od czasu do czasu w szachy |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
hologram
Go
|
ale chodzi o to że ja nie mam zamiaru zmieniać diety. od jakiegoś miesiąca na ŻO i sie czuje z tym świetnie, więc pytam czy na tym żywieniu można coś osiągnąć na siłce po prostu co do szachów, to owszem ciekawa gra wbrew pozorom |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
hologram
Go
|
a nadmiar białka nauczyłem sie kontrolować, gdyż od niego miałem duużo syfów na plecach...  nadmiar węgli natomiast syfami na twarzy sie objawaił, czyli ogólnie umiem dobrze dobrać ile czego zjeść |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
ale chodzi o to że ja nie mam zamiaru zmieniać diety. od jakiegoś miesiąca na ŻO i sie czuje z tym świetnie...
To zmienia postać rzeczy . Logicznie myśląc na tym żywieniu też można coś osiągnąć na siłce Po pierwsze masz zapewnione składniki budulcowe. Po drugie energetyczne. Przede wszystkim nie głodujesz i masz siłę trenować. A zapotrzebowanie sobie organizm ustala sam(tak myślę).Im człowiek więcej trenuje tym więcej potrzebuje składników. Zwróć uwagę na to,że im więcej mięśnie są obciążone tym bardziej wzrasta ich masa,ale musisz mieć zapewnioną dostateczną ilość pożywienia/białka. PS.A Ty chcesz być wyrzeźbiony z końcu czy nabrać masy? Bo mnie jakoś to dziwnie się "kłóci ze" sobą .... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toan
Go
|
przybrania np. 10-12 kg" <- nie o takie nabranie mi chodzi, tylko jakoś z 3-5kg, a to jest do osiągnięcia. Przy stosowaniu ŻO i odpowiednim treningu nabranie 10-15% masy mięśniowej powyżej należnej wagi ciała, daje stosowną sylwetkę i w wieku nastoletnim przychodzi bez trudu. Jest (był) program obejmujący wszystkie partie mięśniowe dr...? - nie pamiętam  , choć sam z niego korzystałem w latach 1975-80 zwiększając mc o 12kg - w trzech seriach - sześć powtórzeń na maxa na masę i piętnaście powtórzeń na rzeźbę. Ciężar dobiera się tak, aby ostatnie powtórzenia i z krótkiej i długiej serii wykonać z "ledwością". Serie powtarza się po "ustatkowaniu" oddechu. Ćwiczy się pięć razy w tygodniu. Skuteczność tego programu potwierdzam, jeśli poprze się go odpowiednią motywacją do treningu. Teraz pewnie jest coś nowszego, ale nie interesuję się tematem od ćwierć wieku... . Ale bieg, drążek, pompki i brzuszki - zawsze będą podstawą ładnej sylwetki i to bez żadnych nakładów finansowych!. Dla uzyskania w dalszych latach życia zadawalającego stanu zdrowia najistotniejsze prócz odpowiedniego odżywiania jest roztrenowanie organizmu w okrasie nastoletnim. W takim przypadku chęć do podjęcia wysiłku fizycznego w latach późniejszych wypływa z wewnętrznej potrzeby, a nie z "musu". |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mateoosh12
Go
|
hologram> jeśli chodzi Ci o 3-5kg, to idź na siłownię, bo NIE będzie z tym problemu na ŻO.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Clint
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bredda
Go
|
Witam. Z góry chciałbym odrazu poinformować o tym, że widziałem już multum topiców z tym problemem, ale żaden nie dał mi odpowiedzi na pytanie które chciałbym tutaj postawić. Oe chce przybratóż zacząłem ćwiczyć na siłowni (i tutaj róznica tego topicu od innych) nić na masie, ale ją wyrzeźbić. Mam znajomego który również zna się bardzo dobrze na temacie ćwiczeń rzeźbiących, diety itd, ale w zakresie ŻO wie tyle co sam mu o niej powiedziałem. Radzi mi brać węglowodany, żeby mieć energię, ale na ŻO chyba powinno to być jakoś zastąpione/ominięte lub też może podane w odpowiednich proporcjach. Chciałbym zaznaczyć, że na ŻO schudłem naprawdę baaaaaardzo dużo rzekłbym zostały mi 2 kroki do uzyskania genetycznie "ustawionej" wagi, więc tutaj raczej nie jest kwestią przybranie na masie, ale jej wyrzeźbienie. Może ktoś znalazł się w podobnej sytuacji i mógłby mi przedstawić ogólny zarys wiedzy na ten ściśle określony temat ?
Z góry dziękuje !
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
raverd
Go
|
Witaj. Znawcy cwiczeń siłowych i diet do nich przeważnie proponują dużą ilość węglowodanów i jakies odżywki. Wg. mnie powinieneś trzymać się żywienia optymalnego i ćwiczyć z jakiegoś podręcznika, ja tak robię i efekty są bardzo dobre . Sam wiesz że węglowodany to marne paliwo i nie powinno się przekraczać danej dawki na dzień, za to z tłuszczy uzyskasz dużo więcej energii do ćwiczeń. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bredda
Go
|
Z książki wolę raczej nie Co jak co znajomy ma naprawdę dużą wiedzę jeżeli chodzi o ćwiczenia na każdą partię i jak je stosować, od dzisiaj właśnie zaczelismy robić osobisty grafik dla mnie z odpowiednimi ciężarami itd itd. Czyli rozpiska zastosowana tylko dla indywidualnych potrzeb, czego np. w typowej książce ciężko znaleźć A co do paliwa to zostawić w spokoju dawkowanie takie jakie było ? |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
raverd
Go
|
Ja stosuję takę zasadę że jak większy wysiłek to więcej tłuszczu, np 1 : 4 lub 1 : 5 (B:T) |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
 |
