Autor
|
Wtek: Siłownia a ŻO (Przeczytany 3640826 razy)
|
Dasna
Go
|
No, to Koreańczyk 150 kg.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Kibicowałem Asi Łochowskiej do 58 kg chyba Ale nie wiem, piąta, szósta?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Kibicowałem Asi Łochowskiej do 58 kg chyba Ale nie wiem, piąta, szósta? Szósta. Ale nie oglądałam. Oglądałam Marzenę Karpińską i 5 i jakaś bez przekonania. Młoda Chinka Tan Yayun b. mi się podobała.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Idzie sobie krzywdę zrobić brrr A jakie przeprosty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Dzisiaj nie tłukłam obwodowego a zrobiłam ćwiczenia na maszynach. Od czegoś trzeba zaczynać zanim samemu się opanuje techniki i ćwiczenia. Po rozgrzewce na orbitreku 10 min. i rozciąganiach. 1.Skłony tułowia z linką wyciągu 3x 15 25 kg. 2.Wyciskanie w siadzie 3 x 15 30 kg 3.Ściąganie drążka wyciągu szerokim nachwytem 3x 15 25 kg za plecy 4.Ściąganie drążka wyciągu wąskim nachwytem 3x 10 15 kg przed siebie, uuu, ciężkie 5.Ściąganie drążka wyciągu wąskim podchwytem 3 x 15 15 kg przed siebie 6. Butterfly 3x 15 15kg 7. Wyciskanie w siadzie 3x 15 10 kg i na koniec 5 min intensywnego Wave i rozciągania. I dobrze się czuję tylko zmęczona jestem okrutnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Tylko się nie przeforsuj za bardzo, bo kto rano z nami kawę wypije?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Nic mnie nie boli, nic mi nie dolega tylko jestem zmęczona i kimnełam sobie w fotelu. Jutro będę jak nowo narodzona .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Nic mnie nie boli, nic mi nie dolega tylko jestem zmęczona i kimnełam sobie w fotelu. Jutro będę jak nowo narodzona . Nic dziwnego, zrobiłaś ponad 300 powtórzeń samej siłówki, na samą górę ciała. Zakładając, że na ruch przyciągający zużyłaś ponad 150 powtórzeń, na wypychający tyle samo, to duuuża objętość. Nie za duża. Duża. Ale jak dajesz radę i lubisz to luz, tylko regeneracja długa. Dla porównania, za skuteczną ilość powtórzeń, gdy celem jest hipertrofia, uważa się 30-60 na grupę tygodniowo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Nic mnie nie boli, nic mi nie dolega tylko jestem zmęczona i kimnełam sobie w fotelu. Jutro będę jak nowo narodzona . Nic dziwnego, zrobiłaś ponad 300 powtórzeń samej siłówki, na samą górę ciała. Zakładając, że na ruch przyciągający zużyłaś ponad 150 powtórzeń, na wypychający tyle samo, to duuuża objętość. Nie za duża. Duża. Ale jak dajesz radę i lubisz to luz, tylko regeneracja długa. Dla porównania, za skuteczną ilość powtórzeń, gdy celem jest hipertrofia, uważa się 30-60 na grupę tygodniowo Regeneracja na pewno. Nie wyobrażam sobie jutro tego typu powtórki. I rozum mówi mi , też - nie. Hm , na siłowni czułam się znakomicie. Kończyłam z zapasem sił. Gavroche na razie to wszystko trochę po omacku. Uczę się , uczę i jeszcze raz uczę. Obserwuję siebie, swoje reakcje, ciało, apetyt. Aha, teraz zaczynam być głodna po ćwiczeniach czego przedtem nie było. I na początku b. szybko się pocę po czym w miarę ćwiczenia to zmniejsza się. Czyli jeśli piszesz mi o skuteczności to zrobiłam za dużo powtórzeń.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Teraz na siłowni będę dopiero w sobotę ćwiczyć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Nic mnie nie boli, nic mi nie dolega tylko jestem zmęczona i kimnełam sobie w fotelu. Jutro będę jak nowo narodzona . Nic dziwnego, zrobiłaś ponad 300 powtórzeń samej siłówki, na samą górę ciała. Zakładając, że na ruch przyciągający zużyłaś ponad 150 powtórzeń, na wypychający tyle samo, to duuuża objętość. Nie za duża. Duża. Ale jak dajesz radę i lubisz to luz, tylko regeneracja długa. Dla porównania, za skuteczną ilość powtórzeń, gdy celem jest hipertrofia, uważa się 30-60 na grupę tygodniowo Regeneracja na pewno. Nie wyobrażam sobie jutro tego typu powtórki. I rozum mówi mi , też - nie. Hm , na siłowni czułam się znakomicie. Kończyłam z zapasem sił. Gavroche na razie to wszystko trochę po omacku. Uczę się , uczę i jeszcze raz uczę. Obserwuję siebie, swoje reakcje, ciało, apetyt. Aha, teraz zaczynam być głodna po ćwiczeniach czego przedtem nie było. I na początku b. szybko się pocę po czym w miarę ćwiczenia to zmniejsza się. Czyli jeśli piszesz mi o skuteczności to zrobiłam za dużo powtórzeń. To niezupełnie tak. Jak sama piszesz "macasz" się trochę z treningiem i jest to zrozumiałe. Jako początkująca lub "powracająca", co na jedno wychodzi, robisz dużą objętość, ponieważ posiadasz małą skuteczność. Innymi słowy, nie jesteś w stanie wygenerować takiej intensywności jak ktoś zaawansowany, więc nadrabiasz objętością. Kiedy zaczniesz używać większych ciężarów i operować nimi z większą celowością, taka objętość Cię zabije, będziesz musiała ją zmniejszyć. Tak to jest, początkujący trenują często i dużo, dziadki trenują mądrze Te 30-60 powtórzeń to najmniejsza skuteczna ilość, ale dla wyjadaczy, dla których każde powtórzenie ma potężną moc, a Tobie, jak mniemam, zdarza się "bujać w obłokach" w trakcie ćwiczeń A poceniem się nie przejmuj, im więcej mięśni, tym większego chłodzenia wymaga ciało.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
To mnie trochę pocieszyłeś. Tak, zgadza się jak dziś zaczęłam bujać tym drążkiem to już sama nie wiedziałam czy ciągnę lewą czy prawą czy obiema. A jak zaczęłam dyszeć przy skłonach tułowia to jednak trener zaingerował i powiedział, żeby spokojniej oddychać i ściągać linkę wolniej , bo wpadam w hiperwentylację. W sumie to dobrze, że tyle roboty przede mną bo mam cel i do niego dążę. A cel wyznacza też lustro.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Lustra to lepiej nie pytać, bo można dziwne rzeczy usłyszeć
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
No to już wiem, po co piersiowe trenujesz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Tak, zgadza się jak dziś zaczęłam bujać To juz od dawna zaczelas, glownie o tej dobrej kawie,....
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|