Autor
|
Wtek: Siłownia a ŻO (Przeczytany 3640078 razy)
|
Radzio
Go
|
A, to Mariusz- nasz- zna panaceum. Nawet tanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Hm, Reniu. Na początek , jak nie jesteś w takim "ciągu" to bardzo trudno narzucić sobie w domu samodyscyplinę. Wiem po sobie. Stąd siłownia. Jestem wśród ludzi i płacę za czas. Więc to mnie mobilizuje. Może odpowiedz sobie, co chcesz osiągnąć ćwicząc? Ja nie chce tak zbyt intensywnie ćwiczyć, ale bym chciała bardziej systematycznie., nieraz cora mnie mobilizuje i ćwiczymy razem. Z ćwiczeniami to jest tak jak z angielskim...jak się zapisze i zapłaci to się chodzi. A samemu w domu to ni... czorta... Właśnie o tym piszę. Przecież są różne inne zajęcia. Pilates, aerobic, teraz popularna zumba. Ja robię po prostu to co lubię. Dzisiaj tez pojechałam do innego Klubu , gdzie Jurij ma drugą pracę zobaczyć jak tam jest co można trenować. Uuuu tam to wszystko kapitał amerykański i powierzchnia konkretna. Do samego TRX ze 20 stanowisk. Oddzielna VIP sala. Basen, solna komnata, sauna fińska, rosyjska bania, sauna parowa i małe baseniki z zimną wodą do skakanie po wyjściu z sauny. Menedżerka , która mnie oprowadzała była zainteresowana dlaczego ja chodzę na "żelastwo" ? Kobiety chodzą na zajęcia grupowe a ja nie lubię. Może nie całkiem i coś tam poćwiczę, ale na razie nie. Więc trzeba znaleźć przyjemność w jakiś zajęciach. Bardzo dobrze, że robisz to co lubisz, a nie to co inni by chcieli, żebyś robiła...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
No a co Ty chcesz ćwiczyć? I po co? I Jak?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Hm, Reniu. Na początek , jak nie jesteś w takim "ciągu" to bardzo trudno narzucić sobie w domu samodyscyplinę. Wiem po sobie. Stąd siłownia. Jestem wśród ludzi i płacę za czas. Więc to mnie mobilizuje. Może odpowiedz sobie, co chcesz osiągnąć ćwicząc? Ja nie chce tak zbyt intensywnie ćwiczyć, ale bym chciała bardziej systematycznie., nieraz cora mnie mobilizuje i ćwiczymy razem. Z ćwiczeniami to jest tak jak z angielskim...jak się zapisze i zapłaci to się chodzi. A samemu w domu to ni... czorta... Właśnie o tym piszę. Przecież są różne inne zajęcia. Pilates, aerobic, teraz popularna zumba. Ja robię po prostu to co lubię. Dzisiaj tez pojechałam do innego Klubu , gdzie Jurij ma drugą pracę zobaczyć jak tam jest co można trenować. Uuuu tam to wszystko kapitał amerykański i powierzchnia konkretna. Do samego TRX ze 20 stanowisk. Oddzielna VIP sala. Basen, solna komnata, sauna fińska, rosyjska bania, sauna parowa i małe baseniki z zimną wodą do skakanie po wyjściu z sauny. Menedżerka , która mnie oprowadzała była zainteresowana dlaczego ja chodzę na "żelastwo" ? Kobiety chodzą na zajęcia grupowe a ja nie lubię. Może nie całkiem i coś tam poćwiczę, ale na razie nie. Więc trzeba znaleźć przyjemność w jakiś zajęciach. Bardzo dobrze, że robisz to co lubisz, a nie to co inni by chcieli, żebyś robiła... Fakt! Gdybym był kobietą, też bym tak robił. A nie tylko zarabiaj kasę, karm nierobów i takie tam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
No a co Ty chcesz ćwiczyć? I po co? I Jak? Nie pytaj lepiej... byle co i byle jak... Leżę płasko na podłodze (na kocu), ręce mam wzdłuż ciała i nogami robię "nożyce". Potem przerzut nóg raz na jeden bok raz na drugi (wiesz o co chodzi? Ponoć na mięśnie skośne działa. Da takie? ) i jeszcze ręce pod głowę i podnoszenie się do siadu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
renia
|
Pisałam poważnie. Nic więcej nie chciałabym ćwiczyć, tylko to co sobie narzuciłam, ale systematycznie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Pisałam poważnie. Nic więcej nie chciałabym ćwiczyć, tylko to co sobie narzuciłam, ale systematycznie. Rozumiem. To trzymam kciuki za systematyczność.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Pisałam poważnie. Nic więcej nie chciałabym ćwiczyć, tylko to co sobie narzuciłam, ale systematycznie. Rozumiem. To trzymam kciuki za systematyczność. Ale przy ćwiczeniach nie trzymaj lepiej, bo Ci sztanga wypadnie. Czy z czym Ty tam ćwiczysz...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Pisałam poważnie. Nic więcej nie chciałabym ćwiczyć, tylko to co sobie narzuciłam, ale systematycznie. Rozumiem. To trzymam kciuki za systematyczność. Ale przy ćwiczeniach nie trzymaj lepiej, bo Ci sztanga wypadnie. Czy z czym Ty tam ćwiczysz... Ok, będę pamiętać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Pisałam poważnie. Nic więcej nie chciałabym ćwiczyć, tylko to co sobie narzuciłam, ale systematycznie. Rozumiem. To trzymam kciuki za systematyczność. Ale przy ćwiczeniach nie trzymaj lepiej, bo Ci sztanga wypadnie. Czy z czym Ty tam ćwiczysz... Niekiedy wielkopalcy kciuka palcami kontrują. Wtedy można uznać, że "trzyma kciuka".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Wczoraj po martwym ciągu i przysiadach ojejej. Odcinek lędźwiowy płonął , pośladkowe ,uuu. A potem poczułam głód i dopadłam do trzech jajek na twardo. Pochłonęłam je z białkiem i ...... ból za 5 minut przeszedł. Co prawda jeszcze mnie pod kolanami ciągnęło , ale to już była pestka. A dzisiaj w dobrej formie. I ściąganie drążka maszyny za plecy 3x 15 25 kg, podciąganie w skosie na gryfie maszyny Smitha 3x 10 przyciąganie drążków maszyny 3x 15 20 kg unoszenie tułowia z body barem 3 kg w leżeniu na brzuchu 3x 20 brzuszki 3x 20, przeplatane brzuszkami ze skrętem tułowia 3x 20 i unoszenie gryfu (na biceps) 3x 10 przeplatane z naciąganiem sprężyny pod śródstopiem He, he i luzik. Stwierdziłam, że dzisiaj taki lekki trening, to Jurij się obruszył deczko, że on tak by nie powiedział. No, to good.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Zyon
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Dasna
Go
|
O matko święta. Strach pomyśleć ile już straciłam szarych komórek. Nic to Baśka, jak mawiał Wołodyjowski. Ciąg, ciąg i pociąg.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|