Autor
|
Wtek: Siłownia a ŻO (Przeczytany 3649429 razy)
|
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Gavroche co sądzisz abym trochę przygotowała się do rwania albo podrzutu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Gavroche co sądzisz abym trochę przygotowała się do rwania albo podrzutu? Świetny pomysł! Rwanie sztangą sobie odpuść. Rwanie hantli lub odważnika jednorącz - gorąco namawiam. Zarzut na klatkę sztangą - jak najbardziej, ale tylko w wersji "Power". To jest taka "sztywniejsza" odmiana na półsiad. Jak opanujesz wersję power, to można zacząć robić pełne oli(od olimpijski). W międzyczasie robisz "górę", początkowo push press, potem tzw. jerk, a potem montujesz to w podrzut Ja to widzę tak: Wygospodarowujesz 15-20 minut na początku treningu(układ nerwowy ma być tabula rasa), dwa, trzy razy w tygodniu. Jako specjalistyczną rozgrzewkę robisz rwanie jednorącz, potem zarzuty, następnie push press. Dwie, trzy serie po kilka powtórzeń, w żadnym wypadku do zmęczenia! Miej cierpliwość. Taki początek treningu pasuje do dnia w którym robisz siady, ciągi i wyciskania. Oczywiście to wszystko nie ważne, kiedy masz trenera, słuchaj jego zaleceń, lecz niech to będzie przynajmniej jakiś crossfitowiec lub odważnikowiec, a nie kulturysta po AWF
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Gavroche co sądzisz abym trochę przygotowała się do rwania albo podrzutu? Świetny pomysł! Rwanie sztangą sobie odpuść. Rwanie hantli lub odważnika jednorącz - gorąco namawiam. Zarzut na klatkę sztangą - jak najbardziej, ale tylko w wersji "Power". To jest taka "sztywniejsza" odmiana na półsiad. Jak opanujesz wersję power, to można zacząć robić pełne oli(od olimpijski). W międzyczasie robisz "górę", początkowo push press, potem tzw. jerk, a potem montujesz to w podrzut Ja to widzę tak: Wygospodarowujesz 15-20 minut na początku treningu(układ nerwowy ma być tabula rasa), dwa, trzy razy w tygodniu. Jako specjalistyczną rozgrzewkę robisz rwanie jednorącz, potem zarzuty, następnie push press. Dwie, trzy serie po kilka powtórzeń, w żadnym wypadku do zmęczenia! Miej cierpliwość. Taki początek treningu pasuje do dnia w którym robisz siady, ciągi i wyciskania. Oczywiście to wszystko nie ważne, kiedy masz trenera, słuchaj jego zaleceń, lecz niech to będzie przynajmniej jakiś crossfitowiec lub odważnikowiec, a nie kulturysta po AWF Tu w Polsce słucham Ciebie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Najważniejsze, gdzie fengszuj lepsiejszy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Najważniejsze, gdzie fengszuj lepsiejszy... Fengszuj połnyj na Ukrainie, choć teraz jeszcze do basenu ze świeżą dziarą nie wejdę. A swoją drogą Jurij nie wie, dlaczego ja zapałałam tak miłością do martwego ciągu a teraz jeszcze jakiś podrzut mam na myśli.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Zmęczonam. Skróciłam rozgrzewkę do 8 min. Potem martwy ciąg ze sztangą łamaną 1 x 10 26 kg 2 x 10 31 kg 1 x 10 33,5 kg Wiosłowanie oburącz sztanga łamaną 1 x 6 31 kg o matko ! 2 x 8 26 kg 2 x 10 11 kg no, już normalnie Próba podciągnięcia na drążku szerokim nachwytem zakończyła się ledwie marnym podskokiem. W związku z tym pod gryfem maszyny Smitha z leżenia podciąganie nachwytem 4 x 10 , no coś z tego będzie w przyszłości. Prostowanie nóg na maszynie 3 x 15 35 kg Zginanie nóg na maszynie 3x 15 35 kg Uginanie ramion ze sztangielkami chwytem młotkowym 3 x 10 6 kg Potem szybko maszyny ginekologiczne 3 x 15 35 kg na przywodziciele i 3x 15 35 kg na odwodziciele i coś zdechłam. Uff a teraz jak posunęłam tłustej aż strach zupy ogórkowej z mięskiem wołowym i wieprzowym to już lepiej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Skróciłam rozgrzewkę do 8 min. Ja z reguly skracam do 0 min Jestem zadowolony, nie narzekam
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Dasna
Go
|
Skróciłam rozgrzewkę do 8 min. Ja z reguly skracam do 0 min Jestem zadowolony, nie narzekam A ryzyko kontuzji?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
bajki....
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
Im więcej glikogenu w mięśniach, tym dłuższa rozgrzewka. Bardzo dobrze rozgrzewa wstrzymanie oddechu u ciężarowców na treningu. Na zawodach niewskazane!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Mnie po rozgrzewce dopada rozleniwienie i ogolnie mi sie nie chce. Wole sobie zrobic jakas serie wprowadzajaca i tyle. Gavro cos kiedys gadal, ze w koncu nie jest tak, ze trzeba rozgrewac zywe cialo, ktore przeciez caly czas dzia czy jakos tak i mi to pasi. Rozumiem, ze ktos jest wampirem czy innym zombi i musi rozruszac stawy i krew ale mi zwyczajnie szkoda czasu, choc podobno sie usztywniaja miocyty czy costam-costam
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Blackend
|
Dlatego lubię bieganie - z początku lekki truchcik, a na koniec jak jeszcze sił starcza, to szybszy finisz. Bez rozgrzewki, której też nie lubię.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Im więcej glikogenu w mięśniach, tym dłuższa rozgrzewka. Bardzo dobrze rozgrzewa wstrzymanie oddechu u ciężarowców na treningu. Na zawodach niewskazane! Właśnie! Kiedyś pisałeś o jakichś szkieletach w miocytach, jako powód rozgrzewki. Bo reszta argumentów "za" rozgrzewką, to faktycznie bajki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|