Autor
|
Wtek: Siłownia a ŻO (Przeczytany 3649486 razy)
|
|
administ
Go
|
Bo reszta argumentów "za" rozgrzewką, to faktycznie bajki Krótkotrwały wysiłek idzie na fosfokreatynie i zapasie ATP, więc rozgrzewka w takim przypadku jest nawet niewskazana. Starcza na około pierwsze 10s. maksymalnego wysiłku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zwykle mówi się, że rozgrzewka konieczna jest z trzech powodów: -podniesienia temperatury ciała, -uelastycznienia tkanek łącznych, -wzmożonego krążenia krwi. Tyle, że to wszystko odbywa się niemal natychmiast po przejściu ze spoczynku w aktywność. Nikt przecież nie rozgrzewa się przed sprintem do podjeżdżającego autobusu czy wypychaniem auta z zaspy. Po prostu się to robi. Jeśli trening ma odzwierciedlać rzeczywistość, to 10 minut rowerka przed przysiadami jest nieporozumieniem. Inna sprawa to zawody na wysokim poziomie, gdzie wynik jest mocno wyśrubowany. Wtedy należy skorzystać z czegokolwiek, co choć o włos pchnie nas ku wygranej. W takim przypadku kilka wprowadzających ruchów, maksymalnie zbliżonych do konkurencji, w której startujemy, wywoła "efekt następczy" w postaci wyższej gotowości do wykonania danego ruchu("nakierowany" układ nerwowy i podniesione stężenie substratów energetycznych, adrenalina i szał bojowy ).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A ja tam się nie upieram ani za, ani przeciw, bo jak komu lepiej z rozgrzewką, to niech się rozgrzewa...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Bo reszta argumentów "za" rozgrzewką, to faktycznie bajki Krótkotrwały wysiłek idzie na fosfokreatynie i zapasie ATP, więc rozgrzewka w takim przypadku jest nawet niewskazana. Starcza na około pierwsze 10s. maksymalnego wysiłku. Ha! Dobrodzieju!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ale wez no powiedz jakuiemus AWF-owcowi, ze to bajki, to zobaczysz reackcje Swiete oburzenie i w ogole sie nie znasz ..... Ale tak ich tresuja, jak medykow
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Dasna
Go
|
Gavroche co sądzisz abym trochę przygotowała się do rwania albo podrzutu? Świetny pomysł! Rwanie sztangą sobie odpuść. Rwanie hantli lub odważnika jednorącz - gorąco namawiam. Zarzut na klatkę sztangą - jak najbardziej, ale tylko w wersji "Power". To jest taka "sztywniejsza" odmiana na półsiad. Jak opanujesz wersję power, to można zacząć robić pełne oli(od olimpijski). W międzyczasie robisz "górę", początkowo push press, potem tzw. jerk, a potem montujesz to w podrzut Ja to widzę tak: Wygospodarowujesz 15-20 minut na początku treningu(układ nerwowy ma być tabula rasa), dwa, trzy razy w tygodniu. Jako specjalistyczną rozgrzewkę robisz rwanie jednorącz, potem zarzuty, następnie push press. Dwie, trzy serie po kilka powtórzeń, w żadnym wypadku do zmęczenia! Miej cierpliwość. Taki początek treningu pasuje do dnia w którym robisz siady, ciągi i wyciskania. Oczywiście to wszystko nie ważne, kiedy masz trenera, słuchaj jego zaleceń, lecz niech to będzie przynajmniej jakiś crossfitowiec lub odważnikowiec, a nie kulturysta po AWF A teraz rozgryzam wszystko co napisałeś i...... aaaa . Rwanie hantli jednorącz to to dumbbell snatch. Ouu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ale wez no powiedz jakuiemus AWF-owcowi, ze to bajki, to zobaczysz reackcje Swiete oburzenie i w ogole sie nie znasz ..... Ale tak ich tresuja, jak medykow Raz jeden takiego trenerka personalnego po AWF skarciłem przy kliencie, bo już takie androny opowiadał, jak Krzysio Ibisz w swojej książce. Potem mi było głupio i wstyd, bo to nie jego wina, a jego zawód... Teraz się raczej uśmiecham pod wąsem i tak mnie nikt nie lubi, bo przychodzę do klubu ćwiczyć, a nie gadać o d...e Maryni i obgadywać nieobecnych kolegów W moim klubie PC był taki żart: -Ej, czego się nie rozgrzewasz?! -Rozgrzałem się w domu!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
bo już takie androny opowiadał, jak Krzysio Ibisz w swojej książce. Chcialem to kiedys przeczytac tak z ciekawosci ale szkoda mi kasy na ten chlam Jakbym w jakiej biedrze znalazl w koszu za zlotowke to bym odzalowal. Cos tam jest ciekawego ?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
aaaa . Aaaale martwego ciągu nie zaniedbuj ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ale wez no powiedz jakuiemus AWF-owcowi, ze to bajki, to zobaczysz reackcje Swiete oburzenie i w ogole sie nie znasz ..... Ale tak ich tresuja, jak medykow Raz jeden takiego trenerka personalnego po AWF skarciłem przy kliencie, bo już takie androny opowiadał, jak Krzysio Ibisz w swojej książce. Potem mi było głupio i wstyd, bo to nie jego wina, a jego zawód... Teraz się raczej uśmiecham pod wąsem i tak mnie nikt nie lubi, bo przychodzę do klubu ćwiczyć, a nie gadać o d...e Maryni i obgadywać nieobecnych kolegów W moim klubie PC był taki żart: -Ej, czego się nie rozgrzewasz?! -Rozgrzałem się w domu! A no taki zawod, nawet moj znajomy co ma papiery trenera kazal mi sie rozgrzewac jak do jego klubu przylazilem Tak go nauczyli po prostu, ale dlaczego to tego juz nie wie
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
bo już takie androny opowiadał, jak Krzysio Ibisz w swojej książce. Chcialem to kiedys przeczytac tak z ciekawosci ale szkoda mi kasy na ten chlam Jakbym w jakiej biedrze znalazl w koszu za zlotowke to bym odzalowal. Cos tam jest ciekawego ? A nie wiem Kartkowałem to w EMPiKu i akurat trafiłem na fragment o konieczności wypicia jak najszybciej koktajlu proteinowego po ćwiczeniach, bo inaczej cały wysiłek na marne! A, i jeszcze jako ćwiczenie rozwijające siłę, rozpiętki na butterfly Rzuciłem w kąt.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Gavroche co sądzisz abym trochę przygotowała się do rwania albo podrzutu? Świetny pomysł! Rwanie sztangą sobie odpuść. Rwanie hantli lub odważnika jednorącz - gorąco namawiam. Zarzut na klatkę sztangą - jak najbardziej, ale tylko w wersji "Power". To jest taka "sztywniejsza" odmiana na półsiad. Jak opanujesz wersję power, to można zacząć robić pełne oli(od olimpijski). W międzyczasie robisz "górę", początkowo push press, potem tzw. jerk, a potem montujesz to w podrzut Ja to widzę tak: Wygospodarowujesz 15-20 minut na początku treningu(układ nerwowy ma być tabula rasa), dwa, trzy razy w tygodniu. Jako specjalistyczną rozgrzewkę robisz rwanie jednorącz, potem zarzuty, następnie push press. Dwie, trzy serie po kilka powtórzeń, w żadnym wypadku do zmęczenia! Miej cierpliwość. Taki początek treningu pasuje do dnia w którym robisz siady, ciągi i wyciskania. Oczywiście to wszystko nie ważne, kiedy masz trenera, słuchaj jego zaleceń, lecz niech to będzie przynajmniej jakiś crossfitowiec lub odważnikowiec, a nie kulturysta po AWF A teraz rozgryzam wszystko co napisałeś i...... aaaa . Rwanie hantli jednorącz to to dumbbell snatch. Ouu. No. Proste, ale nie łatwe. Przyjazne podczas samego ćwiczenia, ale daje popalić plecom, nogom i płucom. Wzmacnia martwy ciąg i dba o elastyczność obręczy barkowej, doskonałe na początek, wiele wybacza i można się zakochać Dasna, to co tam napisałem to tylko propozycja na szybko. Jest jeszcze tyle możliwości, ile Pudzian wyciska na klatę, czyli miliard Musisz mieć przekonanie do tego, co robisz i to lubić, ostatecznie to Ty leżysz pod sztangą. Kombinuj, a ja Ci pomogę w miarę możliwości
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Gavroche co sądzisz abym trochę przygotowała się do rwania albo podrzutu? Świetny pomysł! Rwanie sztangą sobie odpuść. Rwanie hantli lub odważnika jednorącz - gorąco namawiam. Zarzut na klatkę sztangą - jak najbardziej, ale tylko w wersji "Power". To jest taka "sztywniejsza" odmiana na półsiad. Jak opanujesz wersję power, to można zacząć robić pełne oli(od olimpijski). W międzyczasie robisz "górę", początkowo push press, potem tzw. jerk, a potem montujesz to w podrzut Ja to widzę tak: Wygospodarowujesz 15-20 minut na początku treningu(układ nerwowy ma być tabula rasa), dwa, trzy razy w tygodniu. Jako specjalistyczną rozgrzewkę robisz rwanie jednorącz, potem zarzuty, następnie push press. Dwie, trzy serie po kilka powtórzeń, w żadnym wypadku do zmęczenia! Miej cierpliwość. Taki początek treningu pasuje do dnia w którym robisz siady, ciągi i wyciskania. Oczywiście to wszystko nie ważne, kiedy masz trenera, słuchaj jego zaleceń, lecz niech to będzie przynajmniej jakiś crossfitowiec lub odważnikowiec, a nie kulturysta po AWF A teraz rozgryzam wszystko co napisałeś i...... aaaa . Rwanie hantli jednorącz to to dumbbell snatch. Ouu. No. Proste, ale nie łatwe. Przyjazne podczas samego ćwiczenia, ale daje popalić plecom, nogom i płucom. Wzmacnia martwy ciąg i dba o elastyczność obręczy barkowej, doskonałe na początek, wiele wybacza i można się zakochać Dasna, to co tam napisałem to tylko propozycja na szybko. Jest jeszcze tyle możliwości, ile Pudzian wyciska na klatę, czyli miliard Musisz mieć przekonanie do tego, co robisz i to lubić, ostatecznie to Ty leżysz pod sztangą. Kombinuj, a ja Ci pomogę w miarę możliwości Owszem, skorzystam chętnie. Pytam się o to co mnie interesuje i co lubię. Jestem szczęśliwa jak ćwiczę i treningów nie mogę się doczekać. Latałabym codziennie na siłownię , ale rozum każe dawkować pewne ćwiczenia i dac organizmowi możliwość regeneracji. Aha, też nie lubię rozgrzewki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
aaaa . Aaaale martwego ciągu nie zaniedbuj ... Ja kocham martwy ciąg. W planach mam jeszcze inne martwe ciągi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Ja ćwiczę sobie technikę też na "sucho". Np.jak mi coś spadnie w kuchni to nie schylam się normalnie tylko jak do martwego ciągu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|