Autor
|
Wtek: Siłownia a ŻO (Przeczytany 3637324 razy)
|
Dasna
Go
|
Ja jestem człowiek miłujący pokój. Nikogo bić nie będę. No właśnie, miłość, pokój i rock'n roll. Zawsze było "sex, drugs and rock"n' roll.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ja jestem człowiek miłujący pokój. Nikogo bić nie będę. Słusznie, trening Dasna, dwa pytania: Czy w wieku dojrzewania ćwiczyłaś coś regularnie? Czy odkąd trenujesz raczej PC, masz jakieś kontuzje, kontuzyjki, kontuzjunie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
A jaki tam sex! Alkohol...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zawsze było "sex, drugs and rock"n' roll. Ale już nie chciałem być dosadny. Ja wolę: "make love, not war" Jak bonobo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Ja jestem człowiek miłujący pokój. Nikogo bić nie będę. Słusznie, trening Dasna, dwa pytania: Czy w wieku dojrzewania ćwiczyłaś coś regularnie? Czy odkąd trenujesz raczej PC, masz jakieś kontuzje, kontuzyjki, kontuzjunie? Nie. Nie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Zawsze było "sex, drugs and rock"n' roll. Ale już nie chciałem być dosadny. Ja wolę: "make love, not war" Jak bonobo Jak bonobo to rzeczywiście make love, totally.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Zawsze było "sex, drugs and rock"n' roll. Ale już nie chciałem być dosadny. Ja wolę: "make love, not war" Jak bonobo Jak bonobo to rzeczywiście make love, totally. Lepiej na tym wychodzą niż szympansy. Ci się tylko leją, choć, jak kto woli...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Zawsze było "sex, drugs and rock"n' roll. Ale już nie chciałem być dosadny. Ja wolę: "make love, not war" Jak bonobo Jak bonobo to rzeczywiście make love, totally. Lepiej na tym wychodzą niż szympansy. Ci się tylko leją, choć, jak kto woli... Może szympansy lubią"bij mnie, bij mnie i katuj"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
O! Kontynuuj Tak Blackend, interesujące. Też nadstawiam uszu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zawsze było "sex, drugs and rock"n' roll. Ale już nie chciałem być dosadny. Ja wolę: "make love, not war" Jak bonobo Jak bonobo to rzeczywiście make love, totally. Lepiej na tym wychodzą niż szympansy. Ci się tylko leją, choć, jak kto woli... Może szympansy lubią"bij mnie, bij mnie i katuj" Bez wątpienia, wolność jest. Sadysta z masochistą też mogą tworzyć idealny związek... A nie, trzeba się mitygować i być delikatnym, lub liczyć na to, że się w końcu domyśli i zdzieli solidnie ciapem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Tak Blackend, interesujące. Też nadstawiam uszu. To proste. Po ślubie, to tylko w celach prokreacji, a jak już ten warunek mamy spełniony, to dla przyjemności...ni ma. Czyli Admin miał rację, pozostaje chlać, po Bożemu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Tak Blackend, interesujące. Też nadstawiam uszu. To proste. Po ślubie, to tylko w celach prokreacji, a jak już ten warunek mamy spełniony, to dla przyjemności...ni ma. Nieeee, to jak już ten warunek jest spełniony to dopiero zaczynają się przyjemności.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|