forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-30, 13:19:34

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.
669859 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  Siłownia a ŻO
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 306 307 308 309 310 [311] 312 313 314 315 316 ... 818 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Siłownia a ŻO  (Przeczytany 3651595 razy)
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72271


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6200 : 2014-11-22, 09:46:09 »

Przeciąganie się i ziewanie jest oznaką zdrowia.
U kotów.
Może jesteś CatWoman? Wink

A ja BatWoman... Cool Laughing
Zapisane

Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6201 : 2014-11-22, 09:50:07 »

Moje osobiste spostrzeżenia to , że lepiej rwę i podrzucam jak jestem solidnie rozciągnięta.
Popatrzyłam jak "ciężarówki" i ciężarowcy robią szpagaty, salta, "zwijaja" ręce na plecach, wyginają nadgarstki i to jest to. Very Happy
Owszem, zależy tylko JAK się rozciągasz i KIEDY Wink
Owszem.
Dzielę to na intensywne rozciąganie i na przedtreningowo- potreningowe. Aha i jeszcze poranne. Takie trochę kocie.
Ja uważam, że najlepiej rozciągają same ćwiczenia, dodatkowe rozciąganie jest wg mnie zupełnie zbędne, zwłaszcza przed ćwiczeniami, bo wprowadza chaos.
Ale są ludzie, którzy robią wszystko "na opak" i mają efekty...
Może nie jestem "na opak", ale stwierdzam, że odkąd rozciągam się dodatkowo mam lepszy chwyt , mogę lepiej zarzucić na klatkę i wreszcie robię przysiad jak należy. Co do ciężaru się nie wypowiadam , bo jestem po regeneracji i nie weszłam jeszcze na pełne obroty a i nie wejdę , bo i przyszły tydzień, przymusowo regeneracyjno- rozciągający.
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6202 : 2014-11-22, 10:03:11 »

Moje osobiste spostrzeżenia to , że lepiej rwę i podrzucam jak jestem solidnie rozciągnięta.
Popatrzyłam jak "ciężarówki" i ciężarowcy robią szpagaty, salta, "zwijaja" ręce na plecach, wyginają nadgarstki i to jest to. Very Happy
Owszem, zależy tylko JAK się rozciągasz i KIEDY Wink
Owszem.
Dzielę to na intensywne rozciąganie i na przedtreningowo- potreningowe. Aha i jeszcze poranne. Takie trochę kocie.
Ja uważam, że najlepiej rozciągają same ćwiczenia, dodatkowe rozciąganie jest wg mnie zupełnie zbędne, zwłaszcza przed ćwiczeniami, bo wprowadza chaos.
Ale są ludzie, którzy robią wszystko "na opak" i mają efekty...
Tak samo mysle brachu, w ogole te wszystkie rozgrzewki sa strasznie meczace i dobijajace swoja nuda, milion pajacykow i innych durnot. Zauwazylem, ze ostatnio jest na forkach jakas moda na te durne rozgrzewki, niektore sa takie mordercze, ze potem bidoki nie maja sily na wlasciwe cwiczenia. Ja zauwazylem, ze bez rozgrzewki mam zauwazalnie lepsze osiagi.
Zapisane

Work Buy Consume Die
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6203 : 2014-11-22, 10:22:30 »

Moje osobiste spostrzeżenia to , że lepiej rwę i podrzucam jak jestem solidnie rozciągnięta.
Popatrzyłam jak "ciężarówki" i ciężarowcy robią szpagaty, salta, "zwijaja" ręce na plecach, wyginają nadgarstki i to jest to. Very Happy
Owszem, zależy tylko JAK się rozciągasz i KIEDY Wink
Owszem.
Dzielę to na intensywne rozciąganie i na przedtreningowo- potreningowe. Aha i jeszcze poranne. Takie trochę kocie.
Ja uważam, że najlepiej rozciągają same ćwiczenia, dodatkowe rozciąganie jest wg mnie zupełnie zbędne, zwłaszcza przed ćwiczeniami, bo wprowadza chaos.
Ale są ludzie, którzy robią wszystko "na opak" i mają efekty...
Tak samo mysle brachu, w ogole te wszystkie rozgrzewki sa strasznie meczace i dobijajace swoja nuda, milion pajacykow i innych durnot. Zauwazylem, ze ostatnio jest na forkach jakas moda na te durne rozgrzewki, niektore sa takie mordercze, ze potem bidoki nie maja sily na wlasciwe cwiczenia. Ja zauwazylem, ze bez rozgrzewki mam zauwazalnie lepsze osiagi.
Rozgrzewka a rozciąganie to są dwie różne rzeczy. Cool
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6204 : 2014-11-22, 10:25:27 »

Też nie lubię rozgrzewek, co najwyżej ze dwie serie wprowadzające, żeby tor ruchu wpisać.
W ogóle, im prościej tym lepiej, trening złożony przydaje się w bardzo rzadkich przypadkach.
Dzisiaj widziałem taki wpis:
"Chcę wrzucić podciąganie na drążku, ale nie potrafię się podciągnąć ani razu. Jak to zrobić?".
No i tu lawina rad: ściąganie linki, wiosłowanie, wąsko, szeroko, nachwytem, podchwytem, pull assistance machine czy suche wiosła.
Hallo, koleś chciał się podciągać na drążku!
Drążek, z tyłu ławeczka do pomagania sobie nogami i jazda!
Jak najczęściej też samemu, nawet oszukane ćwierćruchy, to podnosi morale Smile

Jak to mówił Doktor, lepiej nie wiedzieć wcale niż wiedzieć źle...
Teraz taka moda na posiadanie rozległej wiedzy i dzielenie się nią Wink
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6205 : 2014-11-22, 10:31:14 »

Też nie lubię rozgrzewek, co najwyżej ze dwie serie wprowadzające, żeby tor ruchu wpisać.
W ogóle, im prościej tym lepiej, trening złożony przydaje się w bardzo rzadkich przypadkach.
Dzisiaj widziałem taki wpis:
"Chcę wrzucić podciąganie na drążku, ale nie potrafię się podciągnąć ani razu. Jak to zrobić?".
No i tu lawina rad: ściąganie linki, wiosłowanie, wąsko, szeroko, nachwytem, podchwytem, pull assistance machine czy suche wiosła.
Hallo, koleś chciał się podciągać na drążku!
Drążek, z tyłu ławeczka do pomagania sobie nogami i jazda!
Jak najczęściej też samemu, nawet oszukane ćwierćruchy, to podnosi morale Smile

Jak to mówił Doktor, lepiej nie wiedzieć wcale niż wiedzieć źle...
Teraz taka moda na posiadanie rozległej wiedzy i dzielenie się nią Wink
Ano wlasnie, tez to spotykam i mimo, ze powinienem przywyknac to ciagle mnie to drazni.
To tak jakby ktos chcial zostac mistrzem kierownicy i wszyscy radzili odpalic jakis fajny symulator.
A znam tez takich fachowcow co nie majac za soba zadnego sukcesu radzili jak zrobic szesciopaka  Cool
Ty tez znasz Laughing Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
RafałS
Sr. Member
****
Pe: Mczyzna
wiadomoci: 18149


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6206 : 2014-11-22, 10:32:37 »

Swego czasu brałem udział w pracy naukowej  Cool , która wykazała drobną poprawę osiągów po rozgrzewce. Oczywiście nie było to w dziedzinie ciężarownictwa. Pewnie i tu są zależności, ale warto pamiętać że rozgrzewka sprawdza się w wielu warunkach i dziedzinach... Od grania na klawiszach do rozgrzewania opon w F1.  Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6207 : 2014-11-22, 10:56:03 »

Bez dwóch zdań.
Tylko to co jeden nazywa rozgrzewką, inny nazwie stratą czasu.
Istotą rozgrzewki jest przygotowanie organizmu do wykonania cięższego niż codzienność zadania.
Jak ci kradną furę, to wystarczającą rozgrzewką jest wkurw i krzyk, jeśli trenujesz często i odpowiednio skupiony, wchodzisz w swoją niszę z marszu.
Są badania nad wyższością rozgrzewki, owszem, ale poczytaj abstrakty, zwykle to rzadko i amatorsko ćwiczący ludzie, bez większego przygotowania.
Byłem dwukrotnie na zawodach w trójboju, gdzie boje są pooddzielane minimum półgodzinnymi odstępami czasu i nikt się nie rozgrzewa.
Na zawodach ciężarowych zawodnicy chodzą po sali zapleczowej skupieni i tylko sporadycznie podejdą do jakiegoś ciężaru, aby utrzymać motywację.
Mnie rozgrzewka, ani rozciąganie, ani posiłki okołotreningowe nic nie robią, wszystko jest w głowie. Very Happy
Ale fakt, że niektórzy zawodnicy robią dłuższą i z pietyzmem rozgrzewkę niż inni.
Zapisane
RafałS
Sr. Member
****
Pe: Mczyzna
wiadomoci: 18149


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6208 : 2014-11-22, 11:21:57 »

...zwykle to rzadko i amatorsko ćwiczący ludzie, bez większego przygotowania...
Na siłowni może tak być. Ale oczywiście w sporcie ogólnie to i masa tzw. zawodowców rozgrzewa się.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6209 : 2014-11-22, 11:34:16 »

...zwykle to rzadko i amatorsko ćwiczący ludzie, bez większego przygotowania...
Na siłowni może tak być. Ale oczywiście w sporcie ogólnie to i masa tzw. zawodowców rozgrzewa się.
True.
Masa sportowców je Ww, suplementuje, wspomaga się nielegalnymi preparatami i pije słodkie napoje podczas treningu.
Może to jest wspólny mianownik?
Wydaje mi się, że na LCHF organizm jest na tyle sprawny, że nie potrzebuje rozbiegówki, ale jak komuś rozgrzewka pomaga, niech to robi, czemu nie? Very Happy
Zapisane
RafałS
Sr. Member
****
Pe: Mczyzna
wiadomoci: 18149


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6210 : 2014-11-22, 11:50:19 »

Zależy.  Cool
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6211 : 2014-11-22, 12:19:11 »

Oczywiście.
Myślę jednak, że ta rozgrzewka, rozciąganie, posiłek przed i potreningowy, jest bardziej potrzebą umysłu niż ciała, co wcale nie zmniejsza użyteczności, jak kto w to wierzy Very Happy
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6212 : 2014-11-22, 13:37:32 »

ja rozciagam sie po treningu tak img.breakingmuscle.com/sites/default/files/imagecache/full_width/images/bydate/oct_17_2012_-_1257pm/img_7980sm.jpg + rada Maestro z stopami i rozstawem. Sprawdza sie Smile
Zapisane
oldboy
Jr. Member
**
wiadomoci: 975


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6213 : 2014-11-22, 13:46:25 »

Jak się zapatrujesz  Gavro na rozgrzewanie cun? Ja samej rozgrzewki ala pajacyki itp nie robię ale czuję że potrzebuje jednak więcej seri by wejść na obroty gdy ciężary robią się większe. Jak u ciebie wyglądało podejście pod serie mc na powiedzmy 90%?
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6214 : 2014-11-22, 14:04:34 »

Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6215 : 2014-11-22, 14:11:04 »

Jak się zapatrujesz  Gavro na rozgrzewanie cun? Ja samej rozgrzewki ala pajacyki itp nie robię ale czuję że potrzebuje jednak więcej seri by wejść na obroty gdy ciężary robią się większe. Jak u ciebie wyglądało podejście pod serie mc na powiedzmy 90%?
Załóżmy, że dziś mam w planach 270 kg w ciągu w ostatniej serii.
Robię to ćwiczenie jako pierwsze.
Wchodzę na salę pozdrawiam wszystkich, pytam czy pomost jest wolny i wybieram ulubioną sztangę.
Zakładam 160 kg i robię powoli, w skupieniu, perfekcyjnego singla.
Odpoczywam minutę, zakładam 180 kg i powtórka z rozrywki.
To samo powtarzam na 200 i 220 kg.
Tu zaczynają się serie robocze.
230x5
240x4
250x3
260x2
270x1
Oczywiście to jedna z opcji, zależy od dyspozycji danego dnia, humoru, sytuacji w siłowni, stanu dłoni itd.
Mogę dorzucić jeszcze kilka singli na koniec na 250-260 kg, jeśli czuję niedosyt.
Mogę też zrobić np. 5x2 zarzutu na klatkę; 100, 120, 130, 140 kg, a potem od razu na 230 w martwym.
Albo rwanie jednorącz odważnikiem 2x5@32kg, 2x2@48kg i wejść na martwy od 220.
Nie mam jednej stałej drogi postępowania Very Happy
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6216 : 2014-11-22, 14:17:27 »

Bardzo ładny goblet squat.
Widać golenie pionowo, stopy podążają za kolanami, ciężar na piętach, wydaje się, że lada moment poleci w tył i faktycznie tak by było, gdybuly nie odważnik-przeciwwaga Very Happy
Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6217 : 2014-11-22, 15:00:23 »

Bardzo ładny goblet squat.
Widać golenie pionowo, stopy podążają za kolanami, ciężar na piętach, wydaje się, że lada moment poleci w tył i faktycznie tak by było, gdybuly nie odważnik-przeciwwaga Very Happy
Piękne. Tyle, że w ciężarach niezaliczone podejście. Cool
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6218 : 2014-11-22, 15:18:32 »

Bardzo ładny goblet squat.
Widać golenie pionowo, stopy podążają za kolanami, ciężar na piętach, wydaje się, że lada moment poleci w tył i faktycznie tak by było, gdybuly nie odważnik-przeciwwaga Very Happy
Piękne. Tyle, że w ciężarach niezaliczone podejście. Cool
Bo sztangi nie ma? Laughing
Zapisane
Dasna
Go


Email
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #6219 : 2014-11-22, 16:04:41 »

Bardzo ładny goblet squat.
Widać golenie pionowo, stopy podążają za kolanami, ciężar na piętach, wydaje się, że lada moment poleci w tył i faktycznie tak by było, gdybuly nie odważnik-przeciwwaga Very Happy
Piękne. Tyle, że w ciężarach niezaliczone podejście. Cool
Bo sztangi nie ma? Laughing
Bo łokcie na kolanach. Laughing
Zapisane
Strony: 1 ... 306 307 308 309 310 [311] 312 313 314 315 316 ... 818 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.053 sekund z 20 zapytaniami.