Autor
|
Wtek: Siłownia a ŻO (Przeczytany 3464132 razy)
|
Gavroche
|
Bardzo dobrze, że masz odmienne, lubię stanowcze laski. Też nie mam całkowitej pewności, ale uważam swoją teorię za bardziej prawdopodobną. Tkanka łączna, żeby tracić elastyczność musiałaby zmeniać swoją strukturę białkową, ergo rozciąganie też musiałoby ją zmieniać, skoro poprawia elastyczność. Nie kupuję tego. To, moim zdaniem, reakcja zakończeń nerwowych, tożsama z tą przy silnych DOMSach. Jak jesteś obolała po zmianie treningu, to nawet pochylić się nie możesz czy kucnąć, prawda? I co, przez 24 godziny mięśnie i więzadła zmieniły swą strukturę stając się mniej elastyczne? A za 3-4 doby znowu ją odzyskają? Białka mięśniowe się tak szybko nie wymieniają, powięzi i więzadła jeszcze wolniej... Natomiast tzw. płytka ruchowa jest w stanie się ustabilizować i nie dawać sygnałów bólowych, nakazujących ostrożne przemieszczanie się. Adaptacja pojedynczego organizmu polega, w pierwszej kolejności, na zmianach funkcjonalnych, głównie w układzie zawiadującym, a dopiero po jakimś czasie, na zmianach strukturalnych w układzie wykonawczym. Czemu? Bo zmiany strukturalne pochłaniają dużo budulca i energii, a może się okazać, że bodziec jest przypadkowy i cała robota na nic...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Mam inne zdanie na ten temat. Jeszcze można, bo to dopiero tydzień po wyborach!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ale wyspowiadać się z tego musi...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Bardzo dobrze, że masz odmienne, lubię stanowcze laski. Też nie mam całkowitej pewności, ale uważam swoją teorię za bardziej prawdopodobną. Tkanka łączna, żeby tracić elastyczność musiałaby zmeniać swoją strukturę białkową, ergo rozciąganie też musiałoby ją zmieniać, skoro poprawia elastyczność. Nie kupuję tego. A, nie zmienia? Przecież DOMS-y (jedna z teorii) to mikrourazy , właśnie strukturalnych włókien mięśniowych. Czyli , moim zdaniem, zmiana struktury białkowej.Jaka ? Nie wiem> Ale jest. To, moim zdaniem, reakcja zakończeń nerwowych, tożsama z tą przy silnych DOMS -ach. Jak jesteś obolała po zmianie treningu, to nawet pochylić się nie możesz czy kucnąć, prawda? I co, przez 24 godziny mięśnie i więzadła zmieniły swą strukturę stając się mniej elastyczne? A za 3-4 doby znowu ją odzyskają? Białka mięśniowe się tak szybko nie wymieniają, powięzi i więzadła jeszcze wolniej... A przy DOMS-ach nie muszą? A regeneracja to nie zmiany strukturalne. Natomiast tzw. płytka ruchowa jest w stanie się ustabilizować i nie dawać sygnałów bólowych, nakazujących ostrożne przemieszczanie się. Adaptacja pojedynczego organizmu polega, w pierwszej kolejności, na zmianach funkcjonalnych, głównie w układzie zawiadującym, a dopiero po jakimś czasie, na zmianach strukturalnych w układzie wykonawczym. Czemu? Bo zmiany strukturalne pochłaniają dużo budulca i energii, a może się okazać, że bodziec jest przypadkowy i cała robota na nic... No, właśnie, Dlaczego podczas ciężkich ćwiczeń potrzebujemy więcej energii i białka? Moim, zdanie za bardzo kładziesz nacisk , li tylko na bodźce nerwowe. Hm?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Bardzo dobrze, że masz odmienne, lubię stanowcze laski. Też nie mam całkowitej pewności, ale uważam swoją teorię za bardziej prawdopodobną. Tkanka łączna, żeby tracić elastyczność musiałaby zmeniać swoją strukturę białkową, ergo rozciąganie też musiałoby ją zmieniać, skoro poprawia elastyczność. Nie kupuję tego. A, nie zmienia? Przecież DOMS-y (jedna z teorii) to mikrourazy , właśnie strukturalnych włókien mięśniowych. Czyli , moim zdaniem, zmiana struktury białkowej.Jaka ? Nie wiem> Ale jest. To, moim zdaniem, reakcja zakończeń nerwowych, tożsama z tą przy silnych DOMS -ach. Jak jesteś obolała po zmianie treningu, to nawet pochylić się nie możesz czy kucnąć, prawda? I co, przez 24 godziny mięśnie i więzadła zmieniły swą strukturę stając się mniej elastyczne? A za 3-4 doby znowu ją odzyskają? Białka mięśniowe się tak szybko nie wymieniają, powięzi i więzadła jeszcze wolniej... A przy DOMS-ach nie muszą? A regeneracja to nie zmiany strukturalne. Natomiast tzw. płytka ruchowa jest w stanie się ustabilizować i nie dawać sygnałów bólowych, nakazujących ostrożne przemieszczanie się. Adaptacja pojedynczego organizmu polega, w pierwszej kolejności, na zmianach funkcjonalnych, głównie w układzie zawiadującym, a dopiero po jakimś czasie, na zmianach strukturalnych w układzie wykonawczym. Czemu? Bo zmiany strukturalne pochłaniają dużo budulca i energii, a może się okazać, że bodziec jest przypadkowy i cała robota na nic... No, właśnie, Dlaczego podczas ciężkich ćwiczeń potrzebujemy więcej energii i białka? Moim, zdanie za bardzo kładziesz nacisk , li tylko na bodźce nerwowe. Hm? No, nie tak miała wyglądać odpowiedź, ale rozpoznasz moje pisanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
renia
|
A to dopiero zobaczymy... każdy temu na kogo głosował...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
A to dopiero zobaczymy... każdy temu na kogo głosował... Hm? Nie jestem do końca przekonana. Czy to mam się w ogóle komu spowiadać?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Nie jestem do końca przekonana. Czy to mam się w ogóle komu spowiadać? "Czas pokaże..."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Nawet pomogą "przez drut"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Jasne, jasne... Ale nie "piąte przykazanie", a "piąty grzech główny" Reniu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|