Autor
|
Wtek: Siłownia a ŻO (Przeczytany 3453176 razy)
|
Dasna
Go
|
Wczoraj ciężko mi było ćwiczyć ze względu na tłok. Praaaaawda. Wiosna się zbliża. Cóż począć. Młody tez pakuje. I..... wygląda obłędnie. Ja nosem kręcę, ale w sumie pompki tłucze, podciąganie na drążku, benchpress i hantle. No i maszyny. Hm. A ja swoje. Choć może dzisiaj poćwiczę na maszynach???? Ot, tak sobie. 1.Rwanie klasyczne 2 x 3 20 kg, 2 x 2 25kg, 3 x 1 30 kg, 3 x 1 32 kg 2.Podrzut 2 x 2 20 kg, 2 x 2 30 kg, 3 x 1 35kg, 3 x 1 40 kg, 2 x 1 42 kg 3.Ciąg podrzutowy 1 x 5 30 kg, 1 x 5 40 kg, 1 x 3 45kg, 1 x 3 50 kg, 1 x 3 55kg, 1 x 3 60 kg, 1 x 3 65 kg, 1 x 3 70 kg, 1 x 2 75 kg, 3 x 1 80 kg 4.Wycisko- podrzut zza głowy 1 x 2 30 kg, 2 x 1 35kg, 2 x 1 40 kg, 2 x 1 45 kg, 1 x 1 50 kg 5.Przysiad przedni 1 x 5 30 kg, 1 x 3 40 kg, 3 x 2 45kg 6.Naskoki na skrzynię ( pliomertyka) 5 x 3 7.Brzuszki Sauna , namiastka fengszuja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Tłok sprzyja kontaktom międzyludzkim...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A ja obficie, jak to na początku tygodnia: -rwanie oburącz 10x5@32kg -wyciskanie boczne 10x2@48kg -hack przysiad 5x5@48kg -zarzuty oburącz 10x5@48kg -wyciskopodrzut oburącz 10x2@48kg -rwanie jednorącz (1x1@48kg, 1x10@32kg, 1x20@24kg)x5. Lubię taki rytm, samo mi się tak ułożyło, na poczatku tygodnia robię sesję o tonażu ponad 50-60, a potem w ciagu tygodnia jakieś drobniaki tylko, żeby utrzymać ciągłość treningu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Odczuwałam zmęczenie po sobotnim i poniedziałkowym treningu, więc wczoraj taki trenindzek, rzekłabym ogólnorozwojowy.
Przeplatane ćwiczenia z maszynami. Ogólnie, ok. Coby nie powiedzieć, na maszynach odpoczywam. Nawet jak nakitowałam na suwnicę, na nogi 150 kg to i tak to jest odpoczynek. Leżysz sobie, nie martwisz o proste plecy, równowagę, niski przysiad, wstanie z prostymi plecami. Uff. A tu po prostu sobie machasz giczkami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Maszyny, to nie to co naturalny ciężar...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Looo, nooo
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Teraz nie da sie znac tych wszystkich streetworkoutowcow, w dodatku pojawiaja sie znikad, bo teraz dostep do supli szeroki A ja postanowilem robic spontaniczne, nie planowane WODy, tak na czuja i wczoraj choc mialem odpoczywac to military oburacz 5x5 c&j l/p 5x5 windmilll l/p 3x5 bent press l/p 3x5 goblet 2x10
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
A, że na kaca najlepsza praca, to sieknąłem sobie 20 serii po 20 powtórzeń rwania jednorącz, 32kg odważnikiem. Mam takiego pomysła, że skoro mam zamiar sprawdzać się właśnie z tym odważnikiem i to jednym, będę używał jednego, tak często jak to możliwe. Więc będę w zasadzie tylko nim trenował, spał z nim, tulił i pieścił, zabierał na spacery i smarował pachnidłami... No troszkę mnie poniosło, ale wiadomo o co cho.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
A, że na kaca najlepsza praca, to sieknąłem sobie 20 serii po 20 powtórzeń rwania jednorącz, 32kg odważnikiem. Tak z pol godzinki wyszlo? Od jakiegos czasu w coraz wiecej ksiazkach silowych przewija sie motyw, ze takie krotkie i intensywne silowki to jest to do czego czlowiek jest najbardziej przystosowany i najbardziej to efektywne. Tak pisze np Mark Sisson w Primal Blueprint czy ten trener komandosow Mark Lauren.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Gavroche
|
A, że na kaca najlepsza praca, to sieknąłem sobie 20 serii po 20 powtórzeń rwania jednorącz, 32kg odważnikiem. Tak z pol godzinki wyszlo? Od jakiegos czasu w coraz wiecej ksiazkach silowych przewija sie motyw, ze takie krotkie i intensywne silowki to jest to do czego czlowiek jest najbardziej przystosowany i najbardziej to efektywne. Tak pisze np Mark Sisson w Primal Blueprint czy ten trener komandosow Mark Lauren. Ze 40 minut. Ja tak samo uważam, instynktownie się czuje, wolę rozbić trening na kilka drobnych, bo wtedy zawsze jestem świeży. Niestety wytrzymałości nie da się budować bez dużej liczby powtórzeń, z których wartość maja tylko te końcowe, na dużym zmęczeniu. Więc raz w tygodniu robię 2h trening, ale to najmniej lubiana sesja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
A, że na kaca najlepsza praca, to sieknąłem sobie 20 serii po 20 powtórzeń rwania jednorącz, 32kg odważnikiem. Tak z pol godzinki wyszlo? Od jakiegos czasu w coraz wiecej ksiazkach silowych przewija sie motyw, ze takie krotkie i intensywne silowki to jest to do czego czlowiek jest najbardziej przystosowany i najbardziej to efektywne. Tak pisze np Mark Sisson w Primal Blueprint czy ten trener komandosow Mark Lauren. Ze 40 minut. Ja tak samo uważam, instynktownie się czuje, wolę rozbić trening na kilka drobnych, bo wtedy zawsze jestem świeży. Niestety wytrzymałości nie da się budować bez dużej liczby powtórzeń, z których wartość maja tylko te końcowe, na dużym zmęczeniu. Więc raz w tygodniu robię 2h trening, ale to najmniej lubiana sesja. Ja wytrzymalosc robie na halowce 2x1,5 na tydzien. Taka mam przynajmniej nadzieje, sprobowalem przelozyc swingi na wydolnosc tlenowa na parkiecie.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
I to najlepszy na forum. Gość jest bardzo sprawny właśnie w takim zakresie, jakiego wymaga się od komandosa, ale nie takiego misia z interwencji, którego podwożą na miejsce, a on musi tylko wywalić drzwi i znokautować mieszkańców (bo to bardziej ja). Ale takiego, którego zrzucają samotnie w nocy na spadochronie w obcym kraju z finką i kałachem i radź se. Kiedyś widziałem jego zdjęcie, to sylwetka w typie Barysznikowa, a kto się śmieje z tancerzy baletowych, ten kompletnie nie ma pojęcia o sporcie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|