madre
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Im więcej glikogenu w mięśniach, tym dłuższa rozgrzewka. Bardzo dobrze rozgrzewa wstrzymanie oddechu u ciężarowców na treningu. Na zawodach niewskazane! Możesz rozwinąć o tym wstrzymaniu oddechu? Pamiętasz jeszcze o co wtedy cho?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ale ubichinonem to może sobie dołożyć zdziebko wynik i to bezpiecznie. Przy siłówce zadziała? Jezus, to prawie 4 lata temu było!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
...ale wcześniej rozgrzewka...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Bez rozgrzewki ani rusz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Przez wstrzymanie oddechu najlepiej, stąd powiedzenie: "zapiera dech w piersiach".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
No i siadłem (i wstałem) 260kg. A zaplanowane było 250kg na wakacje dopiero. Środki farmakologiczne jednak dużo dają, nawet w takich minimalnych ilościach. Pociągnę jeszcze może do 270kg, z miesiąc, i robię przerwę ze 2-3 miesiące, bo CUN mam zajechany, a przed urodzeniem dzieciaka trzeba się zregenerować porządnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
przed urodzeniem dzieciaka trzeba się zregenerować porządnie. No to życzę szczęśliwego tacierzyństwa !!! :peace:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Dziękuję, ale jeszcze 10 tygodni.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
A to najwyższy czas dźwiganie trenować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
To, to mam wytrenowane, teraz trzeba przestać, by skonsumować efekt procesu. Wraz z usunięciem zmęczenia, przy dobrze zaplanowanych i realizowanych bodźcach treningowych następuje "superkompensacja", czyli stan równowagi organizmu charakteryzujący się większymi możliwościami wysiłkowymi. Następuje poprawa formy i wyników. Odpoczynek sprzyja więc osiąganiu lepszych wyników. Oczywiście zostawię jaką formę ruchu, może marsze ze 2-3 razy w tygodniu, zadziała wtedy tzw. fenomen Sieczenowa. Polega on na tym, że procesy regeneracji sił ulegają przyspieszeniu pod wpływem działania innych wzorców ruchowych, niż te, które używane są w regularnym treningu. Zjawisko to dotyczy także pracy umysłowej. Dlatego jeśli sportowiec na krótki czas zmieni także środowisko, efekt odnowy będzie właściwy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Nie, mam samodzielną żonę. Przy poprzednim porodzie moja pomoc ją denerwowała, więc ograniczyłem się do biernej obserwacji i ocierania potu z czoła. Zresztą, szybko jej poszło, plusk i już.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Też nie chciałam mieć męża przy sobie przy rodzeniu... Ale syn z synową w sierpniu chcą razem rodzić...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
My byliśmy razem, tylko robotę zrobiła sama rodząca. Ale rozumiem, że można nie chcieć partnera w ogóle lub bardzo go potrzebować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Jasne, każdy człowiek jest inny i dobrze...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
No jak dobrze, skoro bujanie się na huśtawce jest "debilne"... Wgapianie się w drącą żonę nim płód się wyśliźnie jest super/debilne* *- niepotrzebne skreślić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A jedzenie owadów fuj.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|