forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-27, 17:44:07

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
669806 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  Siłownia a ŻO
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 777 778 779 780 781 [782] 783 784 785 786 787 ... 818 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Siłownia a ŻO  (Przeczytany 3642712 razy)
admin
Administrator
Hero Member
*
wiadomoci: 26781


WWW
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15620 : 2022-08-30, 08:42:58 »

Będzie szło, bo zawsze idzie... Wink
Zapisane

oldboy
Jr. Member
**
wiadomoci: 975


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15621 : 2022-08-30, 08:45:33 »

Jak chcesz mieć klienta to pewnie nie warto go odstraszać, zrozumiałe $$, ale jak się ktoś decyduje na pracę z trenerem to wypadało by sie jednak słuchać. Jeśli nie możesz go przekonać, a jak rozumiem, chcesz mu pomóc, to może namów go na testowanie tętna z rana i ściskacz. Ja nie powiem , że się słucham bo to testuję i dopiero zbieram dane, ale wyniki są obiecujące.  Jak jest ok to droga wolna , jak tętno up, ścisk down to sobie nie zasłużył na zapieprzanie. Jak to pisałeś, nie każdy ma dobry kontakt z ciałem, może taki ogranicznik mu pomoże.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15622 : 2022-08-30, 09:12:52 »

Tętno poranne to mój sprawdzian, prócz ściskacza dobry jest też swobodny zwis, a zupełnie bez sprzętu kucnięcie na 2 minuty i wstanie bez użycia rąk.
Co Ty, gość jest niereformowalny, to jakiś rodzaj lęku przed zejściem z ciężaru, fakt może się nie cofa, ale też nie robi postępów, czyli de facto słabnie, bo inni robią progres.
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Re: Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15623 : 2022-08-30, 10:00:49 »

Sprawdzian ok, byle nie za często, i nie wpadaj w pułapkę zbyt dużych ciężarów, bo się wypalisz. Cool
Ma być lekko, kurczę, już mnie gęba boli od powtarzania, że trening na siłę ma być lekki. Wink
To nie do Ciebie, tak ogólnie, ale gdybym dostawał dychę za każdym razem, jak ktoś mi się żali, że mu postępy stanęły, to byłbym milionerem. Very Happy
Niedawno gadalismy o tym z oldboyem, przywolalem przyklad z ksiazki  Caculina "jak cwiczyc odwaznikami kulowymi" gdzie ejst przyklad z martwym ciagiem wg Steve'a WIlsona - Wilson wykonywal martwy ciag ze 100-125kg czyli na 20-30% swojego maksa w dwoch-trzech seriach po 20 powtorzen dwa, trzy razy w tygodniu, Raz w miesiacu robil martwy ciag z duzym ciezarem.
To dziala wiem, po sobie, ostatnio cyknalem swojego maksa w mc, choc nigdy go tak naprwde nie mialem
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15624 : 2022-08-30, 10:36:41 »

Działa, działa, to dzisiejsze "go hard or go home" jest błędne i odpowiada za przetrenowanie, kontuzje i uwstecznienie zamiast postępu.
Dawniej najwięcej czasu treningowego spędzano w zakresie 75-85%, sporadycznie ktoś testował maksa, ale treningowego, a nie rzeczywistego.

Wracając do odkrycia Wilsona, taki trening odhamowuje i dodaje wiary w siebie.
Ja zauważyłem, że rwanie odważników ma wielkie przełożenie na martwy ciąg, a przecież ciężar jest malutki.
Nazywają to WTF effect. Very Happy
Zapisane
Dasna
Hero Member
*****
wiadomoci: 37347


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15625 : 2022-08-30, 14:21:47 »

WTF effect to jest to.  Laughing
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15626 : 2022-08-31, 10:56:24 »

 Very Happy

Po długim marszu z kamizelką, jeszcze mi było mało, to pomachałem odważnikami.
-rwanie dwu odważników 2x40@16kg
-zarzut dwoma odważnikami 2x40@24kg
-wyciskopodrzut 2x20@32kg.
Takie tam, żeby podbić GPP.
Zauważyłem, że sporadyczne wysokoobjętościowe treningi też działają na wytrzymałość i zdolność do pracy, a łatwiej je znieść psychicznie.
Zapisane
admin
Administrator
Hero Member
*
wiadomoci: 26781


WWW
Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15627 : 2022-08-31, 13:41:53 »

 Very Happy
"Długi marsz" - coś mi ta nazwa mówi... Wink
Zapisane

Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15628 : 2022-08-31, 13:47:18 »

Konflikt zbrojny w Chinach?
Powieść Stephena Kinga?
Zapisane
oldboy
Jr. Member
**
wiadomoci: 975


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15629 : 2022-08-31, 17:14:52 »

Sprawdzian ok, byle nie za często, i nie wpadaj w pułapkę zbyt dużych ciężarów, bo się wypalisz. Cool
Ma być lekko, kurczę, już mnie gęba boli od powtarzania, że trening na siłę ma być lekki. Wink
To nie do Ciebie, tak ogólnie, ale gdybym dostawał dychę za każdym razem, jak ktoś mi się żali, że mu postępy stanęły, to byłbym milionerem. Very Happy
Niedawno gadalismy o tym z oldboyem, przywolalem przyklad z ksiazki  Caculina "jak cwiczyc odwaznikami kulowymi" gdzie ejst przyklad z martwym ciagiem wg Steve'a WIlsona - Wilson wykonywal martwy ciag ze 100-125kg czyli na 20-30% swojego maksa w dwoch-trzech seriach po 20 powtorzen dwa, trzy razy w tygodniu, Raz w miesiacu robil martwy ciag z duzym ciezarem.
To dziala wiem, po sobie, ostatnio cyknalem swojego maksa w mc, choc nigdy go tak naprwde nie mialem
Ja jak tylko myślę o ciągach na 20 repów to mi się słabo robi Very Happy choć w sumie to bym machał 50kg, warte przemyślenia Cool. T&g ten ciąg czy każde z ziemi.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15630 : 2022-08-31, 17:37:38 »

Fajnie się robi sumo z dwoma odważnikami.
Możesz też ze swoimi dwoma różnymi, tylko zmieniaj ręce co seria.
Asymetryczny ciąg dodaje jeszcze element przeciwdziałania skrętowi tułowia.
Zapisane
oldboy
Jr. Member
**
wiadomoci: 975


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15631 : 2022-08-31, 17:50:28 »

Działa, działa, to dzisiejsze "go hard or go home" jest błędne i odpowiada za przetrenowanie, kontuzje i uwstecznienie zamiast postępu.
Dawniej najwięcej czasu treningowego spędzano w zakresie 75-85%, sporadycznie ktoś testował maksa, ale treningowego, a nie rzeczywistego.

Wracając do odkrycia Wilsona, taki trening odhamowuje i dodaje wiary w siebie.
Ja zauważyłem, że rwanie odważników ma wielkie przełożenie na martwy ciąg, a przecież ciężar jest malutki.
Nazywają to WTF effect. Very Happy
Ja po raz kolejny wypaliłem się na ciężkich ciągach robionych na zmianę co pięć dni z siadami. W tym czasie zyon progresował machając kijem od szczotki  Smile
 Analizując dzienniczek doszedłem do tego, że ostatnie dobre wyniki w siadzie czy ciągach, robiłem na H/L/M z peekiem dopiero po 3 miesiącach ćwiczeń. Pewno mi było za wolno z progresem, to se siedzę wciąż na takich samych klamotach a nawet mniejszych Smile. Na ławce i w podciąganiu za to coś powoli ruszyło na cięższych, bardziej objętościowych treningach 70-85% od x9|4 do x3|10, ala Smołow tylko rzadziej i lżej.
Zapisane
oldboy
Jr. Member
**
wiadomoci: 975


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15632 : 2022-08-31, 17:56:10 »

Fajnie się robi sumo z dwoma odważnikami.
Możesz też ze swoimi dwoma różnymi, tylko zmieniaj ręce co seria.
Asymetryczny ciąg dodaje jeszcze element przeciwdziałania skrętowi tułowia.
Mam tylko 24kg , 32 szukam używki a by kupić nówkę to sobie muszę zasłużyć Laughing Pamiętam, że mi to zawsze działało gdy sobie montowałem nagrodę za jakiś tam progres czy spełnienie założeń. Mój trener, alter ego, jest w tej kwestji nieugięty Cool
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Re: Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15633 : 2022-08-31, 17:59:20 »

Sprawdzian ok, byle nie za często, i nie wpadaj w pułapkę zbyt dużych ciężarów, bo się wypalisz. Cool
Ma być lekko, kurczę, już mnie gęba boli od powtarzania, że trening na siłę ma być lekki. Wink
To nie do Ciebie, tak ogólnie, ale gdybym dostawał dychę za każdym razem, jak ktoś mi się żali, że mu postępy stanęły, to byłbym milionerem. Very Happy
Niedawno gadalismy o tym z oldboyem, przywolalem przyklad z ksiazki  Caculina "jak cwiczyc odwaznikami kulowymi" gdzie ejst przyklad z martwym ciagiem wg Steve'a WIlsona - Wilson wykonywal martwy ciag ze 100-125kg czyli na 20-30% swojego maksa w dwoch-trzech seriach po 20 powtorzen dwa, trzy razy w tygodniu, Raz w miesiacu robil martwy ciag z duzym ciezarem.
To dziala wiem, po sobie, ostatnio cyknalem swojego maksa w mc, choc nigdy go tak naprwde nie mialem
Ja jak tylko myślę o ciągach na 20 repów to mi się słabo robi Very Happy choć w sumie to bym machał 50kg, warte przemyślenia Cool. T&g ten ciąg czy każde z ziemi.
Ja kazdy robie z ziemi
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15634 : 2022-08-31, 18:03:47 »

Działa, działa, to dzisiejsze "go hard or go home" jest błędne i odpowiada za przetrenowanie, kontuzje i uwstecznienie zamiast postępu.
Dawniej najwięcej czasu treningowego spędzano w zakresie 75-85%, sporadycznie ktoś testował maksa, ale treningowego, a nie rzeczywistego.

Wracając do odkrycia Wilsona, taki trening odhamowuje i dodaje wiary w siebie.
Ja zauważyłem, że rwanie odważników ma wielkie przełożenie na martwy ciąg, a przecież ciężar jest malutki.
Nazywają to WTF effect. Very Happy
Ja po raz kolejny wypaliłem się na ciężkich ciągach robionych na zmianę co pięć dni z siadami. W tym czasie zyon progresował machając kijem od szczotki  Smile
 Analizując dzienniczek doszedłem do tego, że ostatnie dobre wyniki w siadzie czy ciągach, robiłem na H/L/M z peekiem dopiero po 3 miesiącach ćwiczeń. Pewno mi było za wolno z progresem, to se siedzę wciąż na takich samych klamotach a nawet mniejszych Smile. Na ławce i w podciąganiu za to coś powoli ruszyło na cięższych, bardziej objętościowych treningach 70-85% od x9|4 do x3|10, ala Smołow tylko rzadziej i lżej.
Upper body znosi (i potrzebuje?) więcej katowania. Cool
Wszyscy chcą dzisiaj efektów szybko, najlepiej na wczoraj. Very Happy
Ja z przyjemnością obserwuję gości w moim wieku, którzy się cieszą, jak dodadzą 5kg rocznie.
Trening jest spokojny, zaplanowany, jest czas na gojenie, trening wokół ewentualnej kontuzji, przerwa wakacyjna i nauka nowych ćwiczeń.
Ja osobiście naprawdę dużo zyskałem, kiedy dołączyłem odważniki do rutyny, a ciężką sztangę siłą rzeczy ograniczyłem lub okresowo wywaliłem. Cool
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15635 : 2022-08-31, 18:10:20 »

Fajnie się robi sumo z dwoma odważnikami.
Możesz też ze swoimi dwoma różnymi, tylko zmieniaj ręce co seria.
Asymetryczny ciąg dodaje jeszcze element przeciwdziałania skrętowi tułowia.
Mam tylko 24kg , 32 szukam używki a by kupić nówkę to sobie muszę zasłużyć Laughing Pamiętam, że mi to zawsze działało gdy sobie montowałem nagrodę za jakiś tam progres czy spełnienie założeń. Mój trener, alter ego, jest w tej kwestji nieugięty Cool
To trochę za mało na ciąg, fakt. Very Happy
Roszkowski twierdzi, że ciężkie ciągi to raz na 2-3 tygodnie, a jeszcze jakiś wariat, chyba Luoma, że najlepiej wzmacnia ciąg... jego nierobienie. Razz
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Re: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15636 : 2022-08-31, 22:10:41 »

Z jednym mozna robic ciag walizkowy, z dwoma zreszta tez, wole niz sumo
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15637 : 2022-09-02, 10:17:15 »

Walizkowy fajny, ja polubiłem ostatnio spacery farmera, a w domu robię waiters walk. Very Happy

Dzisiaj w klubie tylko martwy ciąg i wyciskanie na ławce oraz ciężko brzuch.
Ktoś mnie dziś zapytał co robię na rozgrzewkę i jakie ćwiczenia schładzające.
Odpowiedziałem grzecznie, że rozgrzewkowo chwytam hantle, a schładzająco je odkładam i wychodzę. Razz
Ciekawe kiedy wymyślą ćwiczenia "intra workout"?
Zapisane
oldboy
Jr. Member
**
wiadomoci: 975


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15638 : 2022-09-02, 20:29:06 »

Zastanawiałem się troszkę na tą rozgrzewką po tej mojej ostatniej przygodzie z podciąganiem. Dowieszam na jedynkę te 32kg, do tego waga ciała 77, na okrągło te 110kg. Nawet jak bym chciał startować z 50% to musiał bym se uciąć nogę czy dwie, ewentualnie bandy, ale to jednak inny ruch. Zaczynałem wiec od jakiś 70% maksa robiąc z masą ciała i nie odczuwałem że jest jakoś za ciężko jak na pierwszą serię. Co prawda klepałem tych serii z masą ciała więcej, nim wszedłem na ciężar roboczy, ale jednak start był od razu z większego pułapu niż przewidują konwenanse.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Siłownia a ŻO
« Odpowiedz #15639 : 2022-09-03, 09:50:29 »

Takich paradoksów jest sporo, zwłaszcza przy ćwiczeniach BW.
No bo jak się rozgrzać do siadu jednonóż albo pompki jednorącz?
Wersje obukończynowe to zupełnie inne ćwiczenie, wersje o skróconym zakresie ruchu to też nie to samo...
Albo jak mój martwy w klasyku kręci się koło 300kg to mam zaczynać od 60kg?
No bez jaj. Very Happy
Zapisane
Strony: 1 ... 777 778 779 780 781 [782] 783 784 785 786 787 ... 818 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.046 sekund z 20 zapytaniami.