Siłownia a ŻO

[Gavroche]

Jakieś dwa tygodnie temu znalazłem w szafce pudełko lekko przeterminowanej kreatyny.
Oczywiście zacząłem ją suplementować, żeby nie zmarnować sprzętu, a nie jadłem tego z 10 lat, może kapkę mniej.
Właśnie się zaczęła wkręcać, no waga wzrosła, obwody też, widać lekką retencję wody, siła i wytrzymałość na treningu up, niby super.
Ale ręce i nogi się "nie domykają" takie wrażenie, co mi osobiście przeszkadza w treningu, bo zakres ruchu zmniejszony i trzeba się na nowo przyzwyczajać.
Zszedłem z 5g kretki dziennie do 2g, co ma niby nie pompować, zobaczymy.
Tak czy siak dobry suplement, niewiele takich.

[Zyon]

No to czekam na relacje za jakiś czas . Jak masz to tłumaczenie to bym był chętny 

Jeśli można to i ja poproszę.

No nie wiem czy to etyczne, udostepniac za darmo przetlumaczona ksiazke, ktora sie sciagnelo za darmo 
Podszlifuje ja w formie, bo troche na wariata i czemu nie

W kazdym razie jade juz chyba dzien 8.

[admin]

 
Na "chomikuj" takich rozterek nie mają...

[Gavroche]

Zyon, a te power pompki robisz?
Co to jest?
Normalna pompka, tylko z pieprznięciem?
Coś jak pompka z klasnieciem?

[Zyon]

Taka z pieprznieciem, ale mozna i z powerbandem z tego co widzialem

[Gavroche]

Kiedyś zwykłe pompki wydawały mi się żartem, ale teraz to może być właśnie dobre ćwiczenie siłowo-wytrzymalosciowo-wydolnościowo-ogólnorozwojowe.
Tak po złości umieścić je w planie, żeby nie przesadzać z intensywnością, ale jednak coś robić.

[Gavroche]

Dziś rano miałem wyjątkowo niski puls, tylko 42 uderzenia, więc kawa i siłownia dobrze weszły.
Ponoć lekka wagotonia jest charakterystyczna dla sportowców, choć lekarze się mnie czepiają, np. podczas badania przed oddaniem krwi.
Dzisiejszy trening składał się ze skłonu "dzień dobry" i wyciskania z podłogi oraz brzucha na drążku i rzymskiej lawce.
Po GM dorzuciłem trochę objętości w postaci ciągu sumo z powerbandem, a po FP, pompki na sztandze (w dolnej pozycji suwnicy Smitha) z łańcuchem na karku.

[Zyon]

To jakis nacelowany trening czy w ramach gimnastyki ?

[Gavroche]

Długofalowa próba stopniowego zmniejszenia intensywności i utrzymania objętości lżejszymi ćwiczeniami.
Muszę to sobie poukładać w głowie, bo regeneracja już nie ta, ale trening sprawia nieustającą frajdę.
Chciałbym robić coś na kształt 2x5 w głównych liftach i nabijać GPP lekkimi, ale wartościowymi ćwiczeniami; podciąganie, dipsy, pompki, rwanie lekkiego odważnika, jakieś pull through z gumą itp.

[Gavroche]

Albo jeszcze inaczej, żeby zaoszczędzić czas, jeden dzień w tygodniu w klubie, np. z ćwiczeniami trójboju na niskiej objętości plus 2-3 sesje w domu z jakimś wspomaganym BW.

[Zyon]

No ale zeby brzuch?  Pamietam twoje zdanie i ?pilowaniu szesciopaka?

[Gavroche]

Raz w tygodniu robię, ale dla siły rdzenia, a nie dla kaloryfera. 
Z obciążeniem, po parę ruchów.

[oldboy]

Ponieważ w sobotę wytraciłem wszelkie możliwe elektolity z ciała, po niedzielnym odespaniu postanowiłem ukarać się treningiem. Poszło:
swing24 1h x10|10 5min
tgu 24 x10 10min
w sumie 15min 30s z przerwą, czyli prawie s&s lev simple dla niewiasty
Po tym już grzecznie tylko trzy drabinki 123 podciągania i czuję się rozgrzeszony 

[Gavroche]

Ja na kacu najlepsze treningi uskuteczniałem.
Raz nawet zakrapiane zawody na srebro zaliczyłem.

[Blackend]

Może tylko ten co zdobył złoty był trzeźwy?

[Gavroche]

A nie wiem, słabo pamiętam.

[Blackend]

 

[oldboy]

Kac był wczoraj, ale grzecznie odespałem i dzisiaj już po kawce i toalecie moc dopisywała. Co prawda Pavel nie zalecał się bawić w ubieranie s&s w ramy czasowe dopóki nie wejdę na 32kę, ale jakoś tak wyszło.
Test pokazał, że robiąc tą rutynę bez patrzenia na zegarek można w razie w pocisnąć mocniej na długu tlenowym.Po prostu bez siły nie ma co się zabierać za wytrzymałość siłową i zamierzam się tego trzymać. Z zadań z 24ką wymyśliłem sobie jeszcze zaliczyć podciąganie i wtedy wbijam na 32

[Gavroche]

No i git.
Tylko Ci podpowiem, że wyżej niż 32kg nie ma co iść.
Chcesz siły, wejdź na sztangę, a kupowanie "bestii" czy innych kolubryn, nie ma sensu.
Ja swoje 48kg sprzedałem, w klubie mam kule do 56kg i tylko sporadycznie z nich korzystam...
Jednak nie głupi wymyślił klasyczne 16, 24, 32kg, te się najlepiej sprawdzają do siło-wytrzymałości, czy tam ogólnorozwojówki, przy czym 24kg najbardziej wszechstronne jest.
Te duże, to tak nie bardzo wiadomo do czego mają służyć.

[oldboy]

No czuję że trochę mi zejdzie nim sie 32ką nacieszę. Swingowanie to będzie raczej formalność, bo zawsze mogę  zacząć od piątek miast dziesiątek. Tgu już wplatałem 29kg więc też pewnie nie będzie za trudno zaczynać choćby od góry, czy partiali. Bardzo mnie ciekawi jak i czy tgu przełoży  się na Press, gdzie 29kg już było ciężkie, i co z pistoletami bo  jedyne co robię to te goblety 24kgx5. To niby rozgrzewka, ale tygodniowo trochę sie tego robi. No nic, jak się uda to pod koniec tygodnia sprawdzę to podciąganie, pistolet i press i będę wiedział na czym stoję po jakimś miesiącu dzwonkowania.