Siłownia a ŻO

[renia]

A gdzie ona ma biust (na pierwszym zdjęciu)?
A na następnych jest tylko gorzej... Mięśnie i usta ma olbrzymie...

[Gavroche]

Ona jest ponoć miliarderką i ma po prostu takie hobby, na pewno też dochodowe, bo potworki są teraz w cenie.
Ale masę mięśniową ma niespotykaną u kobiet.

[renia]

To na pewno. Mało który facet jej dorównuje...
Najpierw myślałam, że to są dwie różne kobiety...

[Zyon]

Kamizela 32? Nie wiedzialem, ze takie sa, ja w lecie z 10 lazilem

[Gavroche]

Dobre i 10kg, zmienia mechanikę i środek ciężkosci.

Ja mam bardzo starego Nike, rzepy do niczego i pęka już materiał.
Regulowana od 20 do 32kg, ale widziałem już takie regulowane od 1 do 50kg.
Ja uĹźywam tylko do marszĂłw i czasem do rwania z podwĂłjnymi odwaĹźnikami, ale moĹźna i do pistoletĂłw, dipsĂłw, drążka, sprintĂłw, a niektĂłrzy chodzą po prostu, by palić kalorie 

[oldboy]

https://www.strongfirst.com/qd-minimalist-deadlifts/
Czyli jednak można dodawać coś do tego q&d

[oldboy]

A tutaj niezły freak, nie widziałem jej kilka lat,ale dowaliła jeszcze masy!
https://www.sfd.pl/art/Fitplota/Nataliya_Kuznetsova_dzieli_si%C4%99_imponuj%C4%85c%C4%85_aktualizacj%C4%85_sylwetki-a7820.html

Sandwina się w grobie przewraca 
https://www.youtube.com/watch?v=OBXEVzj_Eg4&list=PLMBAcjeGtKQYxJHt4kUX3NbPFpNi0a03K

[Gavroche]

Na tym SF mają naprawdę ciekawe pomysły na minimalistyczne treningi dla normalnych ludzi.

[Zyon]

Dobre i 10kg, zmienia mechanikę i środek ciężkosci.

Ja mam bardzo starego Nike, rzepy do niczego i pęka już materiał.
Regulowana od 20 do 32kg, ale widziałem już takie regulowane od 1 do 50kg.
Ja używam tylko do marszów i czasem do rwania z podwójnymi odważnikami, ale można i do pistoletów, dipsów, drążka, sprintów, a niektórzy chodzą po prostu, by palić kalorie 

Ja jeszcze zakladalem sobie na kazda kostke 3kg obciaznik i niezle to dawalo, ale nie byl to dobry pomysl Obcieralo jak cholera
Ale nogi czulem niezle.

[Gavroche]

Może jakieś getry by pomogły, albo wysokie buty i na buty dać te opaski?
Właśnie dlatego zwlekam z wymianą kamizelki, bo jest bardzo wygodna i nigdzie już nie ociera.
Zamiast obciążników na nogi, czy kamizelki, można wziąć w łapy lekkie hantelki i maszerować, to chyba nawet jest opatentowane jako Heavy Hands.

[renia]

Dobre i 10kg, zmienia mechanikę i środek ciężkosci.

Ja mam bardzo starego Nike, rzepy do niczego i pęka już materiał.
Regulowana od 20 do 32kg, ale widziałem już takie regulowane od 1 do 50kg.
Ja używam tylko do marszów i czasem do rwania z podwójnymi odważnikami, ale można i do pistoletów, dipsów, drążka, sprintów, a niektórzy chodzą po prostu, by palić kalorie 

Ja jeszcze zakladalem sobie na kazda kostke 3kg obciaznik i niezle to dawalo, ale nie byl to dobry pomysl Obcieralo jak cholera
Ale nogi czulem niezle.

Mnie to się kojarzy z niewolnikiem z kulą u nogi...

[Gavroche]

Ale oni nie narzekali, że ociera, albo, że jedna noga lepiej się rozwija.

[oldboy]

Na tym SF mają naprawdę ciekawe pomysły na minimalistyczne treningi dla normalnych ludzi.

Na początku miałem obiekcje, ten cały step loading w s&s, nie patrzenie na czas, mam robić  w kółko to samo i oczekiwać progresu. Ta jasne. Jeszcze do tego trzymałem się pulsu wg reguły Maffetone więc starałem się nie przekraczać 145 uderzeń na min. No i tak klepałem te swingi i tgu na 24ce przez jakiś miesiąc i dzisiaj bez jakiś wielkich emocji wskoczyłem na 32  . Oczywiście powolutku, po jednej seryjce na kaĹźdą rękę. JuĹź mi nie śpieszno, gdy widzę Ĺźe to działa 

[renia]

Ale oni nie narzekali, że ociera, albo, że jedna noga lepiej się rozwija.

Polubili widocznie... 

[Gavroche]

Na tym SF mają naprawdę ciekawe pomysły na minimalistyczne treningi dla normalnych ludzi.

Na początku miałem obiekcje, ten cały step loading w s&s, nie patrzenie na czas, mam robić  w kółko to samo i oczekiwać progresu. Ta jasne. Jeszcze do tego trzymałem się pulsu wg reguły Maffetone więc starałem się nie przekraczać 145 uderzeń na min. No i tak klepałem te swingi i tgu na 24ce przez jakiś miesiąc i dzisiaj bez jakiś wielkich emocji wskoczyłem na 32  . Oczywiście powolutku, po jednej seryjce na każdą rękę. Już mi nie śpieszno, gdy widzę że to działa 

Tak ogólnie to odważniki są super dla starzejącego się miłośnika żelaza.
Mniejszy ciężar, element kondycyjny, wielokrotne powtórzenia "nawilżające stawy", a frajda jest.
Ale moim zdaniem tu i ówdzie trzeba dorzucić jakiś siad/martwy i ciężkie push ze sztangą, jeśli chce się siły, tęskni się za dużym ciężarem, bo odważnik tego nie da niestety, co by nie mówli "fachowcy".

A to o czym piszesz, to reguła Hebba:
https://www.dragondoor.com/infinite_isometrics_hebbs_rule_the_law_of_strength_training/
Metoda kieratu smaruje rowek, czyli "odhamowuje" nasze fizjologiczne ograniczenia, jakie każde ciało nakłada na siebie, żeby się zwyczajnie nie uszkodzić.
Teraz, jak masz już cięższą kulę, nie odstawiaj lżejszej, tylko skup się na ćwiczeniu z nią jak najbardziej dynamicznie.
Z taką intencją p.....nięcia, a jeszcze szybciej zobaczysz efekty.

[oldboy]

32 wchodzi na 20% objętości, reszta 24. I mam tak klepać przez 4 tygodnie nim dołożę kolejne 20%. Niby Pawełek zostawia furtkę do szybszego progresu, ale  "only if you are a seasoned athlete highly in tune with your body " To raczej jeszcze nie ja, więc pozostaje powoli karczować tą dĹźunglę 

[Gavroche]

Im więcej zabawy tym fajniej, chodzi o gonienie króliczka.

[oldboy]

Jasne. To s&s to takie gpp ma być u mnie teraz i w tle coś tam sobie dłubie. Sprawdziłem np taki prosty schemat z easy strength z podciąganiem w drabinach 1,2,3x3. Niby nic zrobić takie trzy drabinki, ale tygodniowo juĹź się tych powtĂłrzeń zbiera. Minęły dwa tygodnie takiej zabawy i podciągnąłem się z 24ką juĹź w pełnym zakresie, gdzie nie umiałem wcześniej dociągnąć końcĂłwki nad drążek. To chyba były moje najłatwiejsze gainsy w historii  .

[Gavroche]

Bo codzienny trening działa, nawet dwa razy dziennie dobrze działa, tylko trzeba się nieco mitygować i wiedzieć, kiedy wrócić do 3-4 sesji tygodniowo.
Baw się tym, ja to kiedyś byłem niezłym sztywniakiem, tzn. miałem w głowie jakiś tam nieprzekraczalny schemat i trudno mi było wyjść poza ramy, ale powoli się nauczyłem, że wszystko może działać z korzyścią, tylko nastawić się trzeba odpowiednio.

[oldboy]

Nie wiem czy znacie https://simplexstrong.com/articles/
Stronka tego czeskiego sobowtĂłra Caculina a tam sporo staromodnego dĹşwigania.