Strony: [1] 2
|
|
|
Autor
|
Wtek: Watpliwosci przy przejsciu na ZO (Przeczytany 18857 razy)
|
Aries
Go
|
Witam wszystkich,
Jest to moj pierwszy post, wiec zawarlem w nim troche informacji o mnie. Chcialbym przejsc na ZO, ale gnebi mnie jeden problem. Czy moge zwiekszyc ilosc weglowodanow w posilku kosztem tluszczu?
Problem wynika z tego, ze mieszkam w Norwegii i dostep do smalcu, sloniny, podrobow jest mocno utrudniony. Boczek surowy jest krojony na plastry i mocno solony. Czasami mozna kupic karczek. Schab tez bywa. Jest chuda wolowina, kurczaki. Jak sie mieszka w Polsce to wydaje sie conajmniej dziwne. Pozostaja przetwory mleczne, jajka, losos i makrela. W chwili obecnej zjadam B/W/T - ok 140g/290g/70g przy wadze 70kg. Dosc duza aktywnosc fizyczna: silownia 3 razy w tygodniu, bieganie 2 razy. Lipidogram z ostatnich 2 lat b. dobry jak na 46 lat. Suplementuje sie wit. D3 (5000UI) i K2, bo wyniki badan byly ponizej normy. 2 ksiazki dr Kwasniewskiego juz zamowione, ale odbiore i zaczene je czytac dopiero pod koniec listopada.
Czy przy dobrych wynikach badan i utrudnionym dostepie do kluczowych skladnikow odzywczych warto przechodzic na DO? Czy zwiekszenie wegli kosztem tluszczow nie odbije sie na zdrowiu?
Pozdrawiam,
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Zbilansowana dieta wysokowęglowodanowa na białku zwierzęcym jest również dobra, tylko trzeba się nie przejadać i na wszelki wypadek, jeśli apetyt zawodzi, pilnować ilości zjadanych węglowodanów w zależności od "spalonych kalorii", bo alternatywne pozyskiwanie energii z białka przy dietach niskotłuszczowych jest nieekonomiczne i obciąża niepotrzebnie nerki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Czyli albo obniż białko i tłuszcze w swojej obecnej diecie, a zwiększ ilość węglowodanów i nie wygłupiaj się z suplementacją, albo skonstruuj sobie dietę wysokotłuszczową z żółtek, masła i śmietanki, uzupełnianej czasem podrobami i innym mięsem. Poczekaj na książki, dużo wyjaśnią.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
A to dziwne w takim kraju jak Norwegia nie ma co jeść ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
To jeden z najbardziej zdegenerowanych narodow w europie, moze wlasnie to dlatego
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Jarek
Go
|
Jaka karma takie obyczaje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Dopóki złoża ropy się nie wyczerpią można do woli fundować sobie komunię.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Już by ich na mapie nie było ,fajfusy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Lubię to Forum, ono tak fajnie zachęca do samodzielnego myślenia...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
No jak nie jak tak
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Witam wszystkich,
hejka. na ŻO węglowodany jada się w ilościach śladowych ( ok 50 - 60 g ) i teraz jesz 290 Czy moge zwiekszyc ilosc weglowodanow w posilku kosztem tluszczu?
nie Czy zwiekszenie wegli kosztem tluszczow nie odbije sie na zdrowiu? odbije, 2 ksiazki dr Kwasniewskiego juz zamowione, ale odbiore i zaczene je czytac dopiero pod koniec listopada. najlepiej gdybyś przeczytał je w spokoju powoli, a jeszcze lepiej ze 2 razy ( mówię poważnie) jestem przekonany, że jajka, śmietankę i masło można w Norwegii kupić, i jakieś warzywo typu ziemniak , burak , marchew pewnie też. Wątroby, gdy nie ma ze świni można ostatecznie pewnie zjeść z ryby jakiejś . Dziwne, to oni pasztetu nie jadają? Dajcie mi stronę jakiegoś markietu w Norwegii. Chyba fantazjujesz, że tam nic nie ma.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Na samych żółtkach z masłem też się spoko da, czasem tylko kawałek padliny, żeby nie zwariować, bo nie każdy jest Balckend.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Aries
Go
|
To co wymieniles jest. Buraki czerwone mozna czasem trafic. Watroba? Chyba gdzies widzilem z dorsza. Pasztet? Oczywiscie, ze jest. Slony jak cholera *http://www.matoppskrift.no/ingrediens/Stabburet-Leverpostei#axzz3psjCPeFh) Coop.no ica.no (czesc sklepow ostatnio wykupiona przez Coopa) kiwi.no Nalezy dodac, ze smak produktow jest inny niz w PL. Przyklad? Ogorki w occie na slodko. Sledz w occie i cebulce na slodko.
Reszte komentarzy moze somentuje pozniej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Boże człowieku wracaj!!!!! :shock:A my tu na Jarosława narzekamy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maniek
Jr. Member
wiadomoci: 4136
|
Przeczytaj wpierw książki, potem zacznij dietę. Szkoda czasu na błędy typu 'zwiększanie węgli kosztem tłuszczu'. A na początku, takich i podobnych pomysłów, będzie sporo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kasara1991
Go
|
Aries, kochany... ja jestem optymalna od 5u lat i mieszkam w Norwegii... dopiero sie tu przeprowadziles? Wybor w naszych sklepach jest maly, ale swietny! Wszytsko co Ci potrzeba: gårdsegg, kremfløte Q, Tine saltet smør i voilá.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Fantastycznie "kasara1991", że się włączyłaś w temacie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Aries
Go
|
Jestem juz dosc dlugo, ale do tej pory zwracalem uwage na produkty o malej zawartosci tluszczow, bez cukrow prostych i z jak najmniejsza iloscia konserwantow. Ale chetnie poslucham porad osoby, ktora jest w stanie "przetrwac" na DO w NO. Ale czy jedzenie pasztetu z puszki jest zdrowe? Przeciez nie wiadomo z czego jest zrobiony. W Polsce tez mozna kupic paszet np. z indyka i tego indyka jest moze z 10%, ale za to bedzie duzo innych "ciekawych" dodatkow. Nie chce wywolycwac wielkiej polemiki przed przeczytaniem ksiazek. Pewnie wiele wyjasnia.
Pozdrawiam,
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2
|
|
|
|