Autor
|
Wtek: Candida albicans - drożdżyca - POMOCY! (Przeczytany 229769 razy)
|
moral
Go
|
witam moim problemem jest nieprzyjemny zapach skóry, wydaje mi się, że przyczyną może być właśnie drożdżyca. Czy spotkaliście się już z czym takim i czy wiecie jak to leczyć, jakie badania wykonać i w jakim kierunku maja one być przeprowadzone ? Ps. bylem u dermatologa lecz on wybił mi z głowy drożdżyce, ale jeśli nie to, to co?
pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
witam moim problemem jest nieprzyjemny zapach skóry, wydaje mi się, że przyczyną może być właśnie drożdżyca. Czy spotkaliście się już z czym takim i czy wiecie jak to leczyć, jakie badania wykonać i w jakim kierunku maja one być przeprowadzone ? Ps. bylem u dermatologa lecz on wybił mi z głowy drożdżyce, ale jeśli nie to, to co?
pozdrawiam
Nieprzyjemny zapach skóry- gdzie? Czy oprócz zapachu coś Cię jeszcze niepokoi - jakieś zmiany na skórze?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
moral
Go
|
wiele rzeczy mnie niepokoi wypadanie wlosow ( w tym lupiez, ktorego nie moge sie pozbyc mimo stosowania roznych szamponow, fakt, ze go nie widac go na wlosach, ale na czarnych rzeczach juz tak), przetluszczajaca sie skora, glownie w okolicy nosa, zgaga mam ja codziennie, chyba, ze prawie nic nie jem Nie jestem pewny czy to drozdzyca, poniewaz pani dermatolog wybila mi to z glowy, powiedziala ze mialbym inne objawy (fakt, ze wspomnialem tylko o zapachu) ale jesli nie to, to co?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
moral
Go
|
oraz czasem zoltawy nalot na jezyku
ps. nie znalazlem opcji edytuj ;/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mates86
Go
|
Witam Jestem nowy na forum:) CHciałbym siedowiedzieć jakie badania nalezy wykonać, aby zdiagnozować candidię? DO jakiego lekarza należy sie udać?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
wiele rzeczy mnie niepokoi wypadanie wlosow ( w tym lupiez, ktorego nie moge sie pozbyc mimo stosowania roznych szamponow, fakt, ze go nie widac go na wlosach, ale na czarnych rzeczach juz tak), przetluszczajaca sie skora, glownie w okolicy nosa, zgaga mam ja codziennie, chyba, ze prawie nic nie jem
a jak jesz, to co najczesciej ?????? jak wyglada twoj jadlospis????
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
CHciałbym siedowiedzieć jakie badania nalezy wykonać, aby zdiagnozować candidię? DO jakiego lekarza należy sie udać? Do żadnego lekarza. Oni nie wierzą w candidę ogólnoustrojową a najlepszym badaniem dającym 50% wykrywalności jest chyba super dokładna sekcja zwłok. Jedyny lekarz w polsce to Andrzej Janus ale jego dieta i sposób leczenia nie zawsze przynosi skutki... Aby się pozbyć kandydozy po prostu należy "jeść tak jak w epoce kamiennej". Żadnych antybiotyków, ziemniaków, ryżu, rafinowanego cukru, wędlin, ŻADNYCH owoców, mlecznych, alkoholu, zbóż, pieczywa, olei roślinnych i wody w plastikach. Unikać papierosów i spalin. Jeść samo mięso, tłuszcze, jaja i warzywa. Tu masz stronkę ze szczegółami : http://www.biblelife.org/bowel.htm
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Ja powiem tak z czym np. Waldek może sie nie zgodzic. Niekoniecznie te objawy co opisałeś moga być objawem candydozy. Może organizm mówi Ci,że ma dość obecnej sytuacji. Ja też i mój syn mielismy łupież lub robiły sie nam płatki jakby z szamponu na głowie, ja mialam kilka razy rózne grzybice np. pochwy i efekt jak jestem na diecie i mój syn -jest taki,że skóra głowy przestaje swędzieć, nie robią się łuski np. przy brwiach, skóra sie nie przetłuszcza na twarzy ani włosy. Organizm zmienia sam wszystko co może ,dostając to co uważa że jest lepsze. Nie z dnia na dzień jak chcą niektórzy ale po kilku dniach jakis efekt zobaczysz np. może Cię nie swędzieć głowa czyprzestanie boleć .Różne przypadłości mijają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
No cóż nawet lekarze wiedzą, że przyczyną łupieżu jest drożdżak Pityrosporum ovale. Ale drożdżycy jako choroby całego organizmu nie uznają.
Oni nie potrafią spojżeć holistycznie na organizm jako całość. Niedomaga serce to leczą serce, dają zastawki etc, coś z wątrobą to leczą tylko wątrobę, łupież, to leczą tylko łupież maściami, antybiotykami, chemicznymi szamponami itp. Nie tędy droga.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Jeżeli Candida jest jeszcze u optymalnego to warto robić "odpoczynki" od ziemniaków przechodząć na inne warzywa jako źródło W (pomidory, ogórki, sałata, pory itd) Na 1-3 dni lub dłużej. http://www.biblelife.org/bowel.htm
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
No cóż nawet lekarze wiedzą, że przyczyną łupieżu jest drożdżak Pityrosporum ovale. Ale drożdżycy jako choroby całego organizmu nie uznają.
Oni nie potrafią spojżeć holistycznie na organizm jako całość. Niedomaga serce to leczą serce, dają zastawki etc, coś z wątrobą to leczą tylko wątrobę, łupież, to leczą tylko łupież maściami, antybiotykami, chemicznymi szamponami itp. Nie tędy droga.
Waldek a mówiąc o holistycznym podejściu do organizmu powiedz na ile twoja wiara (nie w Boga) tylko wiara w to co robisz ze sobą pozwoliła Ci czekać na efekty tylko diety aby spojrzeć co zmienia sią na plus w funkcjonowaniu organizmu? czy oprócz odpowiedniej diety skaczesz po jakis innych dodatkowych informacjach i sposobach:picie mikstur, branie jakiś witamin itp. Minęły u mnie 2 lata. Czasami trudne ale wiem,że kazdy jest inny. moja osoba i jej specyfika pozwoliły mi dzięki lekarce być bardziej cierpliwą i nauczyć się, że dużo rzeczy, sposobów postepowania jest dobre oby nie zaciemniały obrazu. Czy potrafiłbyś przez rok tak obserwować swój organizm aby dojść do wniosku,że jak coś z diety jest nie tak to się gorzej czujesz a nie jest to przyczyna żadnej innej choroby. W końcu nasz organizm jest wielką kolonią wielu stworzeń i niewielkie zaburzenie może mieć efekt jakbyś iał np. kandydozę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
(...)W końcu nasz organizm jest wielką kolonią wielu stworzeń.(...)
To jakby napisać, że samochód jest wielkim zbiornikiem płynu hamulcowego. Jak się wszystko przed zjedzeniem ugotuje to się nowych stworzeń nie zaprasza, a te co już są (głównie bakterie przewodu pokarmowego) to jak nie przeszkadzają to niech sobie są, ale nie przeceniałbym ich pozytywnej roli.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
...bakterie przewodu pokarmowego) to jak nie przeszkadzają to niech sobie są, ale nie przeceniałbym ich pozytywnej roli. Słucham??????????? Adam wes sie doucz,bo sie zbłaźniłeś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
to niech sobie są....
"to niech sobie są" ....fajne sformułowanine,łaske im robisz ,ze są w Twoim organizmie Człowieku widać ,ze Twoja "wiedza" na ich temat zatrzymała sie na poziomie "zerówki" .Doucz sie powtarzam,bo piszesz banialuki!!!!!!!!!!!!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
To dla tych co to robią łaskę bakteriom i "zgadzają się od niechcenia" ,aby te zasiedlały ich organizm,bo przecież bez nich też dałoby się żyć Ręce opadają jak czyta się takie banialuki w niektórych postach,a jak co do czego przejdzie to wielkie pretensje do calego świata. Zadziwiające,że ludzie mogą tak "jednopłaszczyznowo" patrzeć na świat .Cóż ,tacy też są potrzebni,aby inni mogli wiedzieć ,że jest coś więcej... http://www.dobrebakterie.pl/index.php?pname=121" Flora bakteryjna w przewodzie pokarmowym Wszędobylskie bakterie Nie ma wątpliwości, że bakterie to najbardziej wszędobylskie organizmy na naszej planecie. Można je spotkać dosłownie wszędzie, niekiedy w warunkach, które „na zdrowy rozum” wykluczają możliwość jakiegokolwiek życia. Natura wyposażyła je w wyjątkowe systemy przetrwania, dzięki którym radzą sobie zarówno na powierzchni ziemi jak i w oceanicznych głębiach, w bardzo wysokich, jak i ekstremalnie niskich temperaturach, na skórze człowieka, jak i we wnętrzu jego przewodu pokarmowego. Co więcej, gdy okazuje się, że warunki życia w ich środowisku nagle bardzo się pogorszyły, potrafią w tzw. formach przetrwalnikowych „przeczekać” zły okres i ponownie aktywować się, gdy nadejdą lepsze czasy. Bakterie mają na naszej planecie mnóstwo ważnych zadań. Odpowiadają za prawidłowy obieg pierwiastków w przyrodzie. Rozkładają złożone związki organiczne, na przykład martwych roślin i zwierząt, czyniąc je przyswajalnymi dla innych żywych organizmów. Są wykorzystywane w produkcji wielu potrzebnych człowiekowi produktów, jak witaminy i antybiotyki, sery, kefiry i jogurty. Biorą także udział w naturalnych procesach kiszenia, na przykład kapusty, czy ogórków. Oczywiście, nie jest tak, że wszystkie bakterie mogą robić wszystko. Mają one ścisłe specjalizacje i wcale nie tworzą harmonijnej grupy. Jeżeli chodzi o zdobycie atrakcyjnego siedliska, potrafią walczyć ze sobą „na śmierć i życie”. Taka walka toczy się co dzień na i w ciele człowieka, który jest dla bakterii wyjątkowo „smakowitym” kąskiem. Symbioza z człowiekiem Człowiek jest siedliskiem około 2 kg bakterii, których jest więcej niż wszystkich komórek jego ciała. Różne ich szczepy zasiedlają praktycznie każdą, zewnętrzną i wewnętrzną, część naszego organizmu. Mają tu wszystko, czego potrzebują: stabilne warunki życia, na przykład stałą temperaturę, permanentny dostęp do pożywienia, ochronę i darmowy transport. Niektóre z nich mogą powodować groźne choroby, ale w większości są to dobre bakterie, niezbędne nam do prawidłowego funkcjonowania. Jedno z najważniejszych zadań naszych dobrych bakterii, to ochrona przed inwazją tych złych – chorobotwórczych lub pasożytniczych. Z naukowych obserwacji wynika, że ludzie zachowują przez lata własne szczepy, które odstręczają bakterie innych osób. Jednak bakterie nie tylko wspomagają nasz system odpornościowy. Współpracują z nami także przy innych ważnych procesach życiowych, na przykład przemianie materii, tak jak pałeczki okrężnicy (Escherichia coli) – ważne bakterie przewodu pokarmowego, które tworzą odpowiedni mikroklimat jelit i wytwarzają potrzebne nam witaminy. Bakterie przewodu pokarmowego Badania naukowe nad bakteriami w przewodzie pokarmowym człowieka prowadzone są od stosunkowo niedawna. Stąd mikroskopijni mieszkańcy naszych jelit bardzo długo byli niedoceniani i lekceważeni. Dziś już nikt nie odważy się bagatelizować ich zbawiennego wpływu na nasze zdrowie i dobre samopoczucie. Uważa się, że prawidłowe funkcjonowanie przewodu pokarmowego zależy właśnie od zachowania równowagi mikroflory jelitowej. Gdyby drobnoustroje, które kolonizują nasz przewód pokarmowy były naszych rozmiarów, nie starczyło by dla nich miejsca na kilku planetach. Od jamy ustnej aż po jelita aktywny żywot wiedzie 100 bilionów bakterii. Około kilograma z nich wydalamy wraz z kałem w ciągu roku. W samej tylko jamie ustnej znajduje się ich 10 miliardów. Jeżeli uświadomimy sobie, że w chwili narodzin była ona zupełnie jałowa, będziemy mieć wyobrażenie, w jakim tempie rozmnażają się mikroorganizmy. Pierwsze trafiają tam już z pokarmem matki i natychmiast zakładają swoje kolonie. Wraz z pojawieniem się zębów dołączają do nich kolejne gatunki, z czasem następne, i tak dalej. Zadaniem mikroflory jamy ustnej jest przede wszystkim ochrona tej największej „bramy” naszego organizmu przed atakami bakterii patogennych. Współpracuje ona z systemem odpornościowym pobudzając wytwarzanie przeciwciał. W jamie ustnej obserwować można ciekawe zjawisko, zwane sukcesją ekologiczną. Polega ono na zastępowaniu, w ramach tego samego środowiska, jednych gatunków zupełnie nowymi, charakterystycznymi dla kolejnego etapu. W przypadku bakterii dzieje się tak dlatego, że wraz z wiekiem w organizmie człowieka zachodzą ogromne zmiany fizyko-chemiczne, a na każdym ich etapie potrzebujemy innych sprzymierzeńców. Bakterie, które wraz pożywieniem i śliną trafiły do przełyku, giną w żołądku, niszczone przez znajdujące się tam kwaśne soki trawienne. Jednak już w jelicie cienkim kwaśny odczyn zanika, dzięki czemu mogą rozwijać się tam bez przeszkód. Są to głównie bakterie mlekowe (Lactobacillus), paciorkowca kałowego (Streptococcus faecalis) oraz bakterie z grupy coli, a wśród nich, wspomniana już, pałeczka okrężnicy. Ich zagęszczenie w mililitrze treści jelitowej może sięgać nawet 100 milionów. Jeszcze ciaśniej jest w jelicie grubym, gdzie zgodnie funkcjonuje ponad 200 gatunków, czyli jakieś 10 miliardów sztuk na jeden mililitr. Do wymienionych wyżej dołączają tu między innymi bakterie wytwarzające metan, niegroźne pierwotniaki i beztlenowe pałeczki Bacteroides. Ich harmonijna współpraca przynosi nam wiele korzyści."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Zapomniałaś dodać, że tak napisał producent bakterii w tabletkach, więc trudno żeby ich nie przeceniał co i Tobie się udzieliło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Powtarzam -doucz się Znalazłam to w necie ,a Ty jak skończyłeś podstawówke,to też powinieneś wiedzieć coś o bakteriach,no chyba,że skończyłeś inną "szkołe"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Zapomniałaś dodać, że tak napisał producent bakterii w tabletkach, więc trudno żeby ich nie przeceniał co i Tobie się udzieliło. Nie cwaniakuj tylko se weź kup,albo wypozycz jakąś książkę,o bakteriach,w ostateczności możesz tez dowiedzieć sie na własnej skórze,co znaczy wyjałowiony organizm i jak bedziesz mądry to "zaspiewasz" inaczej o bakteriach,a jak głupi to bedziesz "śpiewał" tą sama "śpiewke".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Jak sobie przypominam,to tutaj ktoś kiedyś pierdzielnął zapewne bez namyslu,że byłbyś dobrym lekarzem .W sumie patrząc na Twoje zalecenia np. piwko choremu człowiekowi,patrząc na Twoje pojecie o "mikroświecie" ,to faktycznie byłbyś dobrym lekarzem przy wspólpracy z grabarzem -taka prawda,więc nie miej do nikogo pretensji o jakies wycieczki osobiste,to jak ktoś chwali Twoją osobę,to też jakby nie patrzeć wycieczka osobista
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
Tu masz Edyta parę słów na temat jak to człowiek żyje w symbiozie z bakteriami przewodu pokarmowego, no chyba że bardziej cenisz opinię innych autorów zwłaszcza tych najbardziej obiektywnych czyli sprzedających bakterie w tabletkach. http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=679(...)Trzeba tak dobierać pożywienie, aby w możliwie małej objętości znajdowało się możliwie dużo składników odżywczych, jak najbardziej strawionych poza organizmem przez obróbkę kulinarną, jak najwięcej kalorii i jak najmniej części zbędnych, nie strawionych, których „trawieniem” zajmują się bakterie w jelicie grubym, a one trawią tak, aby to było dla nich korzystne. Co korzystne dla bakterii, jest niekorzystne dla organizmu człowieka. Jeśli bakterie nie mają już co „trawić”, to nie powstają w jelitach trujące produkty ich przemiany materii, które ponadto bardzo obciążają pracą wątrobę, szkodzą samej wątrobie i całemu organizmowi. Gdy bakterie nie mają co trawić, nie wytwarzają metanu, dwutlenku węgla, siarkowodoru, innych substancji lotnych, cuchnących, co powoduje, że wzdęć, gazów, wiatrów i odbijań nie ma.(...)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|