Strony: [1] 2 3
|
|
|
Autor
|
Wtek: Ważna witamina. (Przeczytany 45969 razy)
|
Halina Ch.
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Robert
Go
|
To prawda, że warto brać duże dawki Witaminy C. Jednak nie dotyczy to wszystkich ludzi. Niektórzy ludzie mogą mieć jednak z tego powodu problemy z absorpcją żelaza (nadmiar). Szczególnie dotyczy to ludzi z "hemochromatosis". Nie jestem lekarzem ale pisze o tym jeden z prawdziwych ekspertów - Dr Russell Blaylock (neurochirurg i ekspert w dziedzinie żywienia). Osoby z "hemochromatosis" powinny być przetestowane na "ferritin" i transferritin" zanim zdecydują się na suplementację Wit. C. Również jego zdaniem warto brać Wit. C w postaci calcium asorbate oraz równolegle z innymi antyoksydantami (np. Wit E). Chodzi o to, że kiedy antyoksydanty trafiają na wolne rodniki to same stają się wolnymi rodnikami (już jednak łagodniejszymi ale ciągle mogącymi wyrządzać szkody). Z tego powodu nie jest dobrze przyjmować tylko jeden rodzaj witaminy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Nigdy nie byłam zwolenniczką jakiegokolwiek suplementowania, ale przyznam, że gdy nie uzupełniam wit. C, zaczynają mnie boleć stawy dłoni. Przypuszczam, że jem za mało warzyw, a szczególnie owoców. Zanim odkryłam, ze wit. C ma z tym związek, bardzo przestraszyłam się, ze jakieś zwyrodnienie kości mi się szykuje.
Postanowiłam jeść przetwory z dzikiej róży produkcji Ernesta Michalskiego.
Jan Kwaśniewski pisze, że wit. C jest składnikiem aminokwasu. Zjadanie jej dodatkowo w postaci np. tabletki, zmusza organizm do dodatkowego metabolizowania, a w tym celu musimy zjeść większą ilość białka. Kółko się zamyka. Tym sposobem zakłócamy nasze zapotrzebowanie na ustalone proporcje BTW.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Ewa - lecz się dietą. Suplementy pozostaw Ich zwolennikom. Ból stawów dłoni to zawsze nadmiar zbóż, nawet otrąb i wszystkich produktów mlecznych(od masła po śmietanę mleko, sery, ghee). PO trzech dobach sprawdz swój organizm(bóle). Niestety może wystąpić reakcja z odstawienia szlaku - na trzecią dobę na wieczór - nasilenie dolegliwości, które ustępują jak ręką odjął na czwartą i potem piątą dobę. Dla niedowiarków medycyna zastosowała próbę na mleczne lub zbożowe - ból stawowy występuje po 5-12 godz od mlecznych, zwykle.Po zbożach - po 12 godzinach, jest to reakcja powtarzalna, powoli wygasa, ale kolejne próby robi się po nie wcześniej niż po 5 dobach ponownej eliminacji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Nic mi nie będzie. Zobacze, jak to jest?
Ewa, powiedz mi, jak ty najczęściej jadasz? Możesz dać parę ogólnych przykladów?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Jadam wszystko z wyjątkiem zbóż. Dietę stosuję niskowęglowodanową. Raczej tłustą, choć bywają dni gdy zjem tylko 2 jaja i NIC więcej.Czasem śniadanie jem o 22.00. czasem jeden posiłek dziennie. Po raz 594-ty przekonałam się(na sobie i nie tylko), że zboża są niejadalne na DO, a na wegetarianizm typu słonecznik, orzechy, migdały cały dzień nie mam ochoty(mimo, że mam grupę krwi A) Nie da się na tym pracować.Po raz n-ty przekonuję się, że nie powinjiśmy jadać puszek, mielonek itp. Mam jeden problem - nie potrafię cały dzień nie jeść.Na razie.Z wiekiem potrzeba jednak coraz mniej jedzenia.Też mam sprawy do rozwiązania na Tym Świecie, jak każdy.Na www.dietaoptymalna.com jest moje zdjęcie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
No tak, puszek, mielonek, wędzonek i żadnych wędlin oprócz salcesonu też nie jadam, bo tego nie lubię. Jedynie boczek wędzony gotowany, bo z kolei surowego nie lubię. Pozwalałam sobie jednak na odrobinę żytniego pieczywa (bułki pszenne w ogóle mi nie pachną) - nie mogę sie oprzeć. Ta elastyczna, twarda skórka. Uwielbiam gryźć. Brakuje mi tego na ŻO. Jeśli nasz rynek zaleją nowoczesnym, rozpadającym się pod zębami pieczywem, nie będę miała żadnych pokus Orzechy lubię (ziemne i nerkowce; słonecznik też), tylko, ze jak sie do nich dorwę, to nie można mnie oderwać. Więc wolę na nie nie patrzeć. A po co ci cały dzień nie jeść? Ja jem z założenia mało 2-3 razy dziennie i nie zamierzam inaczej. Ja z rana jadam placek z jajka z łyżeczką powideł lub sliwkami suszonymi, potem kawałek jakiegos mięcha z warzywami i ciupeńkim ziemniakiem + do tej pory oczywisćie śmietanę Szefa. Jeśli jem 3. posiłek, to jeżeli oprę się pieczywu, zjadałam sam ser biały ze smietaną lub jakies wedliny podrobowe albo jajecznicę, jesli wczesniej jadlam za mało białka (na przykład jeśli rano skusiło mnie na chleb ze smalcem) . Zastanawiam się, co będę jadła zamiast sera. Nie mogę przecież cały czas mięcha wsuwać. Pozdrawiam, Ewa, miło mi Rh+ AB Ryby
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
A nie próbowałaś sobie zrobić cały dzień na orzechach, migdałach?Ja próbowałam, nie namawiam. Chcę nauczyć się nie jeść 1-7 dni. Inni ćwiczą ciało, a ja mam takie metody ćwiczenia siebie, spokojnie do nich podchodzę. Na razie nie potrafię.Patrzę ze zdziwieniem (zazdrością?) na tych, którzy potrafią i lubią jeść co drugi dzień.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
No tak, słyszałam też o takich, co wcale nie jedzą. Daleko mi to nich Wystarczy, że dopuszczę u siebie do głodu przez parę dni, a zaraz jakaś opryszczka mi się przypałęta. Nie mam ochoty eksperymentować w taki sposób, a potem zachorować np. na coś z autoagresji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Mnie też daleko do Nich. Autoagresja to choroba z nadmiaru węglowodanów i zbóż i niedoboru właściwego materiału energetycznego(smalcu). Każda ustępuje.Bez wyjątku(jeżeli jest wyjątek, to rotować mleczne).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
No dobra, to powiedzmy ze autoagresja mi nie szkodzi, ale odporność jednak mniejsza, skoro pojawia sie opryszczka, gdy mniej jem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
No dobra, to powiedzmy ze autoagresja mi nie szkodzi chyba nie grozi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Słusznie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Pytanie do Lekarki lub do kogos ,kto się zna na rzeczy : co sie dzieje ,jak ktoś w ogole nie spozywa produktów,w ktorych wystepuje wit.C ani nie przyjmuje w postaci suplementacji.Wiem ,ze grozi to szkorbutem,tylko tyle.I czy możliwe jest życie w zdrowiu (jako takim ) ,bez tej witaminy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Elmo, chyba mnie nie zabijesz, jeśli ja wtrace swoje trzy grosze Jak ja jem mniej warzyw z wit.C, to po jakims czasie bolą mnie kostki palców u rąk. Natomiast nie słyszałam, żeby ktoś na ŻO miał szkorbut. Witamina C jest tez w watróbkach drobiowych, cynadrach. J.Kwaśniewski zreszta pisze, że na ŻO potrzebujemy mniej wit. C. Wiecej jej potrzebuj ą ci, co zjadają mało wartościowego białka. Ja sama uważam, ze to nie jest tak, ze ktoś potrzebuje samej wit. C czy innej. Przeciez w naszych organizmach przebiegają łancuchowe reakcje. Witamina C nie działa w pojedynkę, co by ktokolwiek nie powiedział. A jeżeli wsuwamy suplementy, to koło się zamyka, bo potrzebujemy więcej białka, żeby z kolei spalić te dodatkowe witaminki. Ja codziennie piję soki z 2 cytryn, lub zjadam troszkę dzikiej rózy, czerwonej papryki, czy owoców jagodowych. Staram się codziennie dostarczac wit. C w jakiejś postaci. W obecności "C" lepiej wchłania się kolagen. Jednak nie szaleję na punkcie tej witaminy, ani innych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Ewa ,gdzież bym cię śmiała zabijać Wiecej jej potrzebują ci, co zjadają mało wartościowego białka. . Tzn.,ze np.spozywanie wartościowego białka, jakby rekompensuje jego brak w pozywienu? Czy w rybach (dorszu) znajdą się chociaż śladowe ilosci tej wit.? albo w miesie z kury? czy kukurydzy?.Dzieki Ewa za post.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Moje doswiadczenie z wit.C bylo takie:najpierw na czubeczek noza pare ziarenek/wit.byla w proszku/,nic nie lepiej ,nadal bole gardla i zapalenie zatok,tak przez tydzien. No dobra to troche wiecej ziarenek,teraz na pewno przejdzie a tu nic,nastepna infekcja.Na pewno bylo za malo to dalej dokladam az zrobilo sie pol lyzeczki dziennie.Infekcje za infekcja dokuczaja nadal ale malo tego, doszly jakies bole brzucha.Nieszkodzi, przejdzie .Eksperymentuje dalej ,biore wiecej ale "tylko"bole zoladka sie wzmagaja a infekcje pozostaja.Kolejny dzien ,kolejna zwiekszona dawka ale czy mnie wit.C pomogla w leczeniu infekcji to nadal nie wiem,witaminowa kuracje natychmiast przerwalam wtedy gdy zaczelam naczczo wymiotowac.Tak skonczyla sie moja przygoda z wit.C.A zaczela z DO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
No wlasnie ,Kodar ,moje przygody z witaminami w tabletkach skonczyly sie wtedy jak mnie zaczal tak bolec zoladek ,ze mnie moglam nic jesc ,teraz po byle czym mnie boli .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Witamina C jest składnikiem białka. Jesli się je mało wartościowe białko, to trzeba zjeść go więcej. Mało wartościowe białko jest zawarte w roslinach. Wątroba ma utrudnione zadanie. Musi wszystko przerobić i zając sie nadmiarami. Aby dokonać tych wszystkich skomplikowanych operacji organizm potrzebuje zwiększonej dawki wit. C i innych mikroelementów. Koło się zamyka, bo niezbędne składniki znajdują się w białku. Trzeba zjeść go więcej. Jesli je się w optymalnych dawkach i odpowiednie składniki, nie musimy dostarczać suplementów, aby spalić nadmiary czy produkty uboczne ich spalania. Optymalni nie potzrebują tak duzo wit. C, jak ludzie odżywiający się w większości roślinami. Miażdżyca powstaje u zwierząt (np. słonie) i ludzi na diecie jarskiej, gdy podaż węglowodanów w stosunku do spożywanego białka, przy niskiej wartości biologicznej białka, jest zbyt wysoka. Pewną rolę mogą odgrywać niedobory witamin, czy minerałów potrzebnych do spalania glukozy w cyklu pentozowym, lub innych czynników pokarmowych i nie tylko pokarmowych, które wpływają na pobudzenie cyklu pentozowego. Zmusza to organizm do przetwarzania większej ilości w cyklu pentozowym, a jeśli zmuszone są do uruchomienia cyklu pentozowego komórki ścian tętnic – rozwija się miażdżyca. http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=68http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=79Witaminy i tak zwane mikroelementy w organizmie najczęściej spełniają funkcję części składowych enzymów, czyli związków umożliwiających tak zwaną przemianę materii. Czym więcej głupiej roboty musi organizm wykonać, tym więcej człowiek musi zjadać pożywienia w kaloriach i tym większe jest zapotrzebowanie jego organizmu na określone witaminy i składniki mineralne. Organizm musi tym więcej wykonywać roboty głupiego, im więcej otrzymuje białka w ogóle, im więcej białko to różni się od białek organizmu, im mniej dostarcza się mu związków fosforowych (akumulatorów naładowanych) im mniej energii uzyskuje z wodoru, a więcej z węgla. http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=107: Najwięcej witaminy C na jednostkę wagi, spośród wszystkich innych produktów zawierają nadnercza zwierząt trawożernych. Autorzy Biblii wiedzieli, że najlepszym produktem do jedzenia jest tłuszcz okołonerkowy i szpik.[...]
Weston A. Price, D.D.S. - autor pięknej i rozumnej monografii „Nutrition and Physical Degeneration” (Odżywianie a fizyczna degeneracja) wydanej po raz pierwszy w 1939r. napisał, że Eskimosi i Indianie na Alasce umieli zapobiegać niedoborowi wit. C żywiąc się wyłącznie produktami pochodzenia zwierzęcego. Wiedzieli, że najwięcej czynnika przeciw szkorbutowi znajduje się w nadnerczach łosia, karibu, w ścianach drugiego żołądka łosia, w spodniej warstwie skóry foczej http://www.dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=65Podobnie działają wszystkie leki i czynniki środowiskowe hamujące układ sympatyczny, bądź pobudzające układ parasympatyczny: beta blokery, glikozydy nasercowe, hormony sterydowe, doustne środki antykoncepcyjne, nadmiar wapnia, witaminy D, witaminy C, niedobór magnezu, czy witaminy B1 , papierosy w dawce powyżej 40 sztuk na dobę, niedobór tlenu (góry, choroby płuc), ciepło, ograniczenie ruchu fizycznego, rzadkie posiłki. Wszystkie te czynniki, przy określonym, niekorzystnym składzie diety, przyspieszają rozwój miażdżycy. http://www.dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80Ile człowiek powinien zjadać białka? Można to dokładnie określić dla każdego indywidualnego człowieka, badając u niego poziom wolnych aminokwasów we krwi i poziom tak zwanego „azotu polipeptydowego”. Można, tylko jest to niepraktyczne, bo zapotrzebowanie na białko zmienia się w zależności od rodzaju składników energetycznych („paliw”) dostarczanych w pożywieniu wraz z tym białkiem. Rodzaj „paliwa” i jego jakość wpływają na zapotrzebowanie organizmu na białko; im dostarczane „.paliwo” jest lepsze, tym białka potrzeba mniej.
Znacznie zwiększają zapotrzebowanie na białko węglowodany, które są „paliwem” niskiej jakości i trudno w organizmie spalanym. Żeby rozbić cząstkę glukozy (która jest węglowodanem) na połowę, organizm musi zbudować 12 ciężkich enzymów białkowych, przeznaczając na nie, prócz białka sporo witaminy B1 i dużo magnezu. Enzymy te zużywają się i wciąż muszą być zastępowane przez nowe. Do rozbicia cząstki kwasu tłuszczowego na cząstki dwuwęglowe potrzebny jest tylko jeden enzym białkowy, a na cząsteczki jednowęglowe, tak zwane alfa oksydacje, również wystarcza jeden enzym.
Co będzie, jeśli człowiek wprowadzi do swojego organizmu zbyt dużo białka? Szkody będą widoczne, gdy jego spożycie przekroczy 15dag na dobę. Wtedy nadmiar białka musi być przerobiony i wydalony. W skład białek wchodzi azot. Wraz z wydalanym azotem organizm traci dużo wodoru, który jest doskonałym paliwem, ale którego organizm już spalić nie może. Na każdy atom wydalanego azotu organizm musi wydalić 3 atomy wodoru w amoniaku i 2 atomy wodoru w moczniku. A przy tym wątroba i nerki są obciążone dodatkową pracą.[...]
Oprócz białka organizm potrzebuje bardzo wiole złożonych związków, które musi wytwarzać sam, jeśli nie otrzyma ich w pożywieniu. Nie potrzebuje witamin, ale potrzebuje gotowych enzymów, w których witaminy są tylko małymi cząstkami całości, nie potrzebuje żelaza, lecz hemoglobiny do przenoszenia tlenu do tkanek i dwutlenku węgla z tkanek do płuc, potrzebuje mioglobiny do magazynowania tlenu w mięśniach. Żelazo jest tylko ich składnikiem. Lepiej zatem będzie, gdy dostarczymy w pożywieniu gotowe enzymy, np. w wątróbce wieprzowej, zamiast łykać witaminy w proszkach, czy też gotową hemoglobinę w produktach zawierających krew (np. kaszanka, krwiste salcesony) zamiast brać żelazo w zastrzykach.
Inne witaminy, minerały i enzymy organizm potrzebuje do spalania węglowodanów, inne do przetwarzania węglowodanów w trójglicerydy, a następnie w cholesterol, a inne do spalania tłuszczów.[...]
W klimacie umiarkowanym w jakim żyjemy, należy tylko pamiętać o spożywaniu w okresie zimowym produktów zawierających witaminę C. Wprawdzie witamina C w największym stężeniu występuje w nadnerczach zwierząt trawożernych, czy w drugim żołądku łosia, ale w warunkach polskich trzeba korzystać z produktów roślinnych dla pokrycia zapotrzebowania na witaminę C. W zimie powinny to być mrożone owoce jagodowe – malina, czarna, czerwona porzeczka , najlepiej pochodzące z ziemi, na której żyjemy.[...]
W tłuszczach zwierzęcych spożywanych w naturalnych produktach, np. w boczku czy słoninie, występuje prawie tyle enzymów, witamin i minerałów, ile organizm musi zużyć do spalenia tych tłuszczów. Jedząc tłuszcz zwierzęcy dostarczamy więc i „paliwo” i „piec” do jego spalenia, jedząc węglowodany dostarczamy samu „paliwo” i to nie najlepsze a „piec” musi organizm zbudować sobie sam.
Inaczej jest, gdy Żywienie Optymalne rozpoczyna człowiek wyniszczony chorobą z anemią, niedoborem albumin we krwi... Dalej sobie przeczytajcie sami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Czasami bywa tak, że z powodu określonych zaniedbań w żywieniu stare zmiany w stawach, czy kręgosłupie powracają i dają dolegliwości po latach. Czasem u stosujących niedokładnie ŻO pojawiają się wczesną wiosną dolegliwości ze strony narządu ruchu: bóle tkanek okołostawowych, szczególnie w tych okolicach ciała, w których uprzednio były jakieś urazy, czy zmiany zwyrodnieniowe. Przyczyną takich bólów może być niedobór witaminy C, której zapasy nie uzupełniane systematycznie – wyczerpują się. Powinien Pan przeanalizować swoje żywienie pod tym kątem i jeśli okaże się, że spożywa Pan zbyt mało lub wcale produktów zawierających witaminę C, to szybko można ją uzupełnić pobierając w tabletkach. Dla czytających uważnie moje książki problemów z niedoborem wit. C być nie powinno. Zalecam zrobienie sobie zapasu mrożonych owoców na zimę, najlepiej malin i spożywanie ich systematycznie w ilości 50-60 g kilka razy w tygodniu. Jeśli w Pana przypadku przyjęcie przez kilkanaście dni po100 mg wit. C spowoduje ustąpienie lub złagodzenie bólów, to trzeba będzie pobrać tę witaminę przez kilka tygodni po 2-3 razy w tygodniu. Jeśli po wit. C nie będzie poprawy, trzeba szukać dalej, aż znajdzie się przyczynę tych dolegliwości i w miarę możliwości ją usunąć. Można również zwiększyć w diecie spożycie kolagenu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2 3
|
|
|
|