 Autor
|
Wtek: ciekawostki (Przeczytany 4884711 razy)
|
|
Gavroche
|
Na szczescie swiat to wanka wstanka  Wiec ty sobie jedz te zwyczajna za 5,99, ja wole jednak placic 40zl Mowi sie tanie mieso psy jedza a biednego nie stac na to zeby kupowac tanio. Bo wtedy kupuje sie 2 razy. Niejednokrotnie sie o tym przekonalem, np kupujac tanie odtwarzacze dvd Czyli masło z okręgu za 3,5 jest adekwatnie gorsze od tego Irlandczyka za 9,5. Wedlowska gorzka, odpowiednio do ceny, gorsza od Lindta? Wątróbki drobiowe za 5 za kilo w markecie gorsze od tych za 15 w KK? I kto kupuje zwyczjną, nawet psu?! Niedawno tutaj rozmawialismy, ze jezeli ktos sprzedaje maslo za 3 zl to na pewno nie jest maslo, bo sie nie da zarabiac na sprzedawaniu pozniej koszto produkcji. Czekolady gorzkie lubie, wiec rozne kupuje i testuje, i akurat wedlowska gorzka do lindta sie ma jak maluch do mercedesa, choc lindta nie uwazam za jakas jedna z lepszych czekolad. Watrobka to watrobka, jezeli ten sam produkt to cena powinna oscylowac wokole podobnej wartosci, dzisiaj wkleilem link o miesie ze zdechlych krow, ktore szlo do produkcji. Pracowalem kiedys w pewnej unijnej isnytytucji i sie sporo nauczylem jak rolnicy kominuja w ubojniach. Potrafia zdechla krowe sprzedac albo np chora na bialaczke jezeli jest chetny. Ale to ci producenci, ktory nie maja renomy, marki, slady i nie ryzykuja tym. Nawet na sprzecie do trenowania sie przejechalem pare razy kupujac przez allegro, te tansze Potem oczywiscie kupilem te drozsze, ktore sie okazaly jeszcze drozsze, bo powiekszone o cene tych tanszych Widziazlem odwaznik z allegro taki za 120 zl, przy nim ten od ciebie wygladal jak wersja de luxe. Wiec kupilem markowy, teraz ten twoj wyglada przy nim nieco bladziej  wiec prosze, nie opowiadaj takich bajek Ja wiem, ze kij ma dwa konce ale poruszajmy sie najlepiej w bezpiecznych rejonach srodka, znaczy sie zdrowego rozsadku Jasne. To Ty zacząłeś, panie Cena Czyni Cuda  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
No nie do konca, ty zaczales plejtszszowac "zjadlem wczoraj pszenice i nic mi bylo, wniosek: zwalczylem glute"' |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
chill
Go
|
Wątróbka drobiowa to już chyba przesada ...  Akurat tu to ja wolę za grosz ze skupu od znajomego przebadaną z dzika ... drobiowej nie da się jeść chyba że ze wsi , z zaufanego gospodarstwa najlepiej rodzinnego .. Jeszcze do tych eko ... Czasem jest lipa ale Znam babke która ma gospodarstwo ekologiczne i nic do ukrycia , wiem co to je , jak to żyje ..., Jakość pierwsza klasa cena ok nie ma jakiejś drożyzny , ale najtańsze też nie jest ... Nie ma reguły trzeba szukać Po za tym |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
No nie do konca, ty zaczales plejtszszowac "zjadlem wczoraj pszenice i nic mi bylo, wniosek: zwalczylem glute"' Mówiłem tylko, że wszędzie można kupić przyzwoite rzeczy, ituitu |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
No nie do konca, ty zaczales plejtszszowac "zjadlem wczoraj pszenice i nic mi bylo, wniosek: zwalczylem glute"' Mówiłem tylko, że wszędzie można kupić przyzwoite rzeczy, ituitu No to jest akurat normalka, ten sam majonez czy musztarda musza gdzies byc tansze. Ale chodzilo mi o to, ze jadles przez rok smiecie i nic ci nie jest i wyciagasz jakies wnioski, ktore moga byc conajwyzej chwilowe i jak to mowi klasyk, to "taki kroktowzroczne maslo maslane" Chill poruszyl istotna kwestie: zaufanie. Wrzucalem tu filmik o miesku na tatara z Sokolowa. Jak ktos przeoczyl moge wrzucic jeszcze raz. Kto ufa tej firmie? |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Gavroche
|
No nie do konca, ty zaczales plejtszszowac "zjadlem wczoraj pszenice i nic mi bylo, wniosek: zwalczylem glute"' Mówiłem tylko, że wszędzie można kupić przyzwoite rzeczy, ituitu No to jest akurat normalka, ten sam majonez czy musztarda musza gdzies byc tansze. Ale chodzilo mi o to, ze jadles przez rok smiecie i nic ci nie jest i wyciagasz jakies wnioski, ktore moga byc conajwyzej chwilowe i jak to mowi klasyk, to "taki kroktowzroczne maslo maslane" Nie śmieci, tylko rzeczy z supermarketu, a sam teraz napisałeś, że cena to jednak nie tak pewny rozróżnik jakości. I właśnie w supermarkecie ceny są i mogą być niższe. Nadal je jem, bo nie mam dostępu, na codzień do sera, masła czy musztardy eko Ty jesz to samo przecież, a udajemy tu sobie, żeś taki znawca Nie zapominaj, że ja pracuję w handlu, a rynek karm dla zwierząt , to taki sam biznes jak paszy dla ludzi. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
No zaraz zaraz, sam powiedziales, ze 5 lat jadles jakies super-costam a potem te "pogardzane" marketowe. Wiec albo mowimy o roznej klasie produktow albo mowimy o tych samych produktach w roznych sklepach a to jest roznica. Ten sam produkt, np konkretny ketchup Kotlin moze kosztowac w markecie taniej niz w sklepiku eko i nie ulega watpliwosci, ze w tym wypadku placisz taniej za ta sama jakosc. Jednak kupujac parowki za 5,99 w biedrze zbudowane z tektury i wszystkiego miesa co wpadlo do miksera i kupujac je za 15,99 w malym sklepiku opartym o naturalne metody bedacym przybudowka jakiejs malej masarni to na pewno nie jest ten sam produkt.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
No no ciekawe, wiec zwyczajna niczym nie rozni sie od podwawelskiej jalowcowej oprocz ceny? A piwo vip z biedry za 1,59 od guinessa za 7,95? To mi wywraca swiat do gory nogami Drogie wędliny (typu: krakowska sucha, kabanosy) praktycznie nie wychodzą drożej od tych tanich napompowanych wodą z chemikaliami - są dużo lżejsze... Kabanosy wieprzowe z mięsem z indyka lub kurczaka-podziękuję za 50zł za kg  W hurcie (Z hurtowni) Heineken kozstuje 1,79 z półki 3zł A dziś kupiłem masło w Netto Łaciate 83% masła w promocji po 3,50zł/szt/200g Dobry ze mnie biedronkowiec jest |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
No zaraz zaraz, sam powiedziales, ze 5 lat jadles jakies super-costam a potem te "pogardzane" marketowe. Wiec albo mowimy o roznej klasie produktow albo mowimy o tych samych produktach w roznych sklepach a to jest roznica. Ten sam produkt, np konkretny ketchup Kotlin moze kosztowac w markecie taniej niz w sklepiku eko i nie ulega watpliwosci, ze w tym wypadku placisz taniej za ta sama jakosc. Jednak kupujac parowki za 5,99 w biedrze zbudowane z tektury i wszystkiego miesa co wpadlo do miksera i kupujac je za 15,99 w malym sklepiku opartym o naturalne metody bedacym przybudowka jakiejs malej masarni to na pewno nie jest ten sam produkt.
A mnie się zdaje, że z Tobą można pogadać szerzej, bo masz otwarty umysł. I mam niemal pewność, że czasem kokietujesz na potrzeby dyskusji Gadaliśmy o przełożeniu cena/jakość. Nie zauważyłem takiej bezwzględnie, ani w produktach eko, bio, non GMO, ani zwykłych, supermarkietowych czy okołoosiedlowych. A wybrać, każdy sredniorozgarnięty potrafi, chyba, że trafiłem na niewłaściwe forum I jeśli piszesz, że odważnik "wygląda", to mam kurde wątpliwości, czy to dowcip i czy w takim razie ten o rękawiczkach i koszulkach też |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grenis
Go
|
A dziś kupiłem masło w Netto Łaciate 83% masła w promocji po 3,50zł/szt/200g Dobry ze mnie biedronkowiec jest Ja tez dzisiaj taki dublet ustrzelilem |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
A mnie się zdaje, że z Tobą można pogadać szerzej, bo masz otwarty umysł. I mam niemal pewność, że czasem kokietujesz na potrzeby dyskusji Gadaliśmy o przełożeniu cena/jakość. Nie zauważyłem takiej bezwzględnie, ani w produktach eko, bio, non GMO, ani zwykłych, supermarkietowych czy okołoosiedlowych. A wybrać, każdy sredniorozgarnięty potrafi, chyba, że trafiłem na niewłaściwe forum I jeśli piszesz, że odważnik "wygląda", to mam kurde wątpliwości, czy to dowcip i czy w takim razie ten o rękawiczkach i koszulkach też Wiesz, mozna sie spierac, ze mercedes i trabant to w istocie samochod, bo tak jest, a wiec to samo, wiec nikt racjonalny nie powinien widziec zadnego powodu zeby przeplacac kilkadziesiat jak nie kilkaset razy za merca. W koncu i to i to ma 4 kolka, dach, siedzenia, swiatla etc..... No jeden sie zadowoli tym trabantem i bedzie z wlasciciela mercedesa robil snoba. ale czy jezeli stac cie na mercedesa, bo dobrze zarabiasz to bedziesz jezdzil trabantem?? |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
MariuszM
Go
|
A dziś kupiłem masło w Netto Łaciate 83% masła w promocji po 3,50zł/szt/200g Dobry ze mnie biedronkowiec jest Ja tez dzisiaj taki dublet ustrzelilem trochę tych biedronkowców jest.. W Lidlu są spoko sery Cheddar`y 9,15m-ęcy i jakiś pomaranczowy -po taniości |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
A mnie się zdaje, że z Tobą można pogadać szerzej, bo masz otwarty umysł. I mam niemal pewność, że czasem kokietujesz na potrzeby dyskusji Gadaliśmy o przełożeniu cena/jakość. Nie zauważyłem takiej bezwzględnie, ani w produktach eko, bio, non GMO, ani zwykłych, supermarkietowych czy okołoosiedlowych. A wybrać, każdy sredniorozgarnięty potrafi, chyba, że trafiłem na niewłaściwe forum I jeśli piszesz, że odważnik "wygląda", to mam kurde wątpliwości, czy to dowcip i czy w takim razie ten o rękawiczkach i koszulkach też Wiesz, mozna sie spierac, ze mercedes i trabant to w istocie samochod, bo tak jest, a wiec to samo, wiec nikt racjonalny nie powinien widziec zadnego powodu zeby przeplacac kilkadziesiat jak nie kilkaset razy za merca. W koncu i to i to ma 4 kolka, dach, siedzenia, swiatla etc..... No jeden sie zadowoli tym trabantem i bedzie z wlasciciela mercedesa robil snoba. ale czy jezeli stac cie na mercedesa, bo dobrze zarabiasz to bedziesz jezdzil trabantem?? Ja dobieram samochód do liczebności rodziny i celów wakacyjnych. Są miłośnicy i Trabantów i Meroli, ceny niektórych Trapików, będą niedługo, jeśli już nie są, zbliżone do cen niższych Mesi. Takie skojarzenia na pierwszy rzut oka są ok, ale jeśli chodzi o jedzenie, są słabe. Bo jak tu żywieniowo jeździć komunikacją publiczną? A snobizm to cecha charakteru i ze stanem posiadania mam niewiele wspólnego. Bo jak pogodzić fakt, że śmierdzące jaja czy mięso są obrzydliwe i okropne, ale jak podają je po 300 pln za 75 gram, w knajpie, która ma Nazwę, to są powodem do szpanu? Byliśmy w takiej na rocznicy, więc widziałem |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
No ale jak dobierasz samochod to inna sprawa niz to jak sie ma trabant do mercedesa i tylko ktos z poprzestawianymi klepkami moze twierdzic, ze trabant jest lepszy niz mercedes Pomijam aspekt kolekcjonerski i tych "milosnikow" trabantow Skojarzenie pierwsze z brzegu, mozna znalezc lepsze do dopasowania ale takie sa fakty. Taki stary kawal, ktory funkcjonuje juz od kilkudziesieciu lat: - szefie jaka teraz robimy kielbase? -podwawelska, daj 2 wiadra wody Za jakis czas -szefie a teraz jaka robimy? -zwyczajna, odkrec kran i idziemy na obiad Mysle, ze nie jadasz zwyczajnej za 6,99 bo wiesz co tam jest - wszystko co zostalo na podlodze i chyba dla zasady sie upierasz, ze nie ma roznicy miedzy taka za 30. Byl kiedys program o prywatnej wedzarni i masarni, facet opowiadal, ze z kilogama miesa po zrobieniu wychodzi mu pol kilo szynki czy czegos tam wedczonego natuiralnie, i mowil, ze trudno zeby on mogl cenowo konkurowac z tanim szajsem z hipermarketu, ale jest swiadomy, ze jego towar jest dla swiadomych ludzi. No nie popadajmy w paranoje, mam swiadomosc, ze jeden masarz ode mnie jedzi do warszawki i tam sprzedaje swoje kielbasy w miare swojskie i solidne ale 2 razy drozej, bo z "durnych warszawskich smnobow trzeba zedrzec" ale to nie jest to samo |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Gavroche
|
A dziś kupiłem masło w Netto Łaciate 83% masła w promocji po 3,50zł/szt/200g Dobry ze mnie biedronkowiec jest Ja tez dzisiaj taki dublet ustrzelilem trochę tych biedronkowców jest.. W Lidlu są spoko sery Cheddar`y 9,15m-ęcy i jakiś pomaranczowy -po taniości O ile w większej skali, przy prowadzeniu sklepów, robię bardzo przemyślane zakupy, korzystam z promocji i upustów, o tyle w mikroskali nie mam tego w zwyczaju. Kupuję to co mi smakuje, ktoś polecił czy wydało się fajne na półce czy haku. I mam takie dziwactwa: Piątnica 36% czy masło orzechowe Sante i wiele innych, mam w nosie zdrowe/tanie/passè, bo próbowałem wielu i nic tak nie smakuje i nie robi dobrze |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
No ale jak dobierasz samochod to inna sprawa niz to jak sie ma trabant do mercedesa i tylko ktos z poprzestawianymi klepkami moze twierdzic, ze trabant jest lepszy niz mercedes Pomijam aspekt kolekcjonerski i tych "milosnikow" trabantow Skojarzenie pierwsze z brzegu, mozna znalezc lepsze do dopasowania ale takie sa fakty. Taki stary kawal, ktory funkcjonuje juz od kilkudziesieciu lat: - szefie jaka teraz robimy kielbase? -podwawelska, daj 2 wiadra wody Za jakis czas -szefie a teraz jaka robimy? -zwyczajna, odkrec kran i idziemy na obiad Mysle, ze nie jadasz zwyczajnej za 6,99 bo wiesz co tam jest - wszystko co zostalo na podlodze i chyba dla zasady sie upierasz, ze nie ma roznicy miedzy taka za 30. Byl kiedys program o prywatnej wedzarni i masarni, facet opowiadal, ze z kilogama miesa po zrobieniu wychodzi mu pol kilo szynki czy czegos tam wedczonego natuiralnie, i mowil, ze trudno zeby on mogl cenowo konkurowac z tanim szajsem z hipermarketu, ale jest swiadomy, ze jego towar jest dla swiadomych ludzi. No nie popadajmy w paranoje, mam swiadomosc, ze jeden masarz ode mnie jedzi do warszawki i tam sprzedaje swoje kielbasy w miare swojskie i solidne ale 2 razy drozej, bo z "durnych warszawskich smnobow trzeba zedrzec" ale to nie jest to samo Nie jestem idiotą(chyba), więc wiem ile kosztuje żywiec i jak wyglądają kolejne szczebelki drabiny, po której mięso wędruje na nasze stoły. To jest proces myślowy dostępny dla każdego. Więc jak możesz na forum o żywieniu, mówić w ogóle o kiełbasie zwyczajnej? To tak jak na forum o kettlach, uczyłbyś chłopaków co to jest pud Mnie chodzi o różnicę mięso marketowe-u rzeźnika, twaróg na wagę z osiedlowego warzywniaka-twaróg od baby, masło-masło, jajo-jajo. Tu pewności nie masz, nawet jakeś fachowcem, fałszerstwa, są zawsze przed Tobą. Oni utrzymują z tego domy i rodziny, Ty tracisz ewentualnie posiłek czy dwa. Wszyscy kłamią, jak mawiał dr House... Można mówić o zaufanym rzeźniku, chłopie czy sklepie eko. A nie można o zaufanym markecie czy marce? Tu żarcik: w jednym, z bardzo serio, ekosklepów, blada sprzedawczyni-wegetarianka sprzedała mi paczkę siatek z ekologicznej folii ze skrobi kukurydzianej, miały się rozpadać po pól roku i były najdroższe na świecie. Już trzeci rok leżą w kompostowniku na działce, jak nowe |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chill
Go
|
Ja jak mam wybrać zwykłą kiełbasę którąś tam marketową powiedzmy że w Biedronie bo tu będzie dobre za chwilę .... To biorę pierwszą lepszą - czytam i tam od Ado Z E,E, E, E ,1,2,3 .... jest tego taki bliżej określony prostokąt 3 na 2 cm .... cena rewelacja ..... Idę dalej .. Biorę Kabanosy , nie pamiętam co to za producent może to jaki Konspol ... Kabanosy bez , glutenu , soi , bla bla ... i skład : mięso jakies tam załóżmy indyk czy kurczak , pieprz , sól peklowa i wsio Cena odpowiednio ciut wyższa ale to jest Biedrona , i to jest drób więc bez przesady .... Wybieram kabanosy z "tylko" solą peklową ... A tak na prawde to już nei kupuję tego , bo robim sami boczek pieczony na swojej soli morskiej , himalajskiej , czy jakiej tam chce.. kiełbaski białe , miesa pieczone itd... Koszt surowego mięsa w przełożeniu na wedlinkę trochę lepszą niż większośc niski , energia , sól, przyprawy robią podobny ale i tak niższy , w sumie mógłbym ich nie liczyć bo i tak gotujemy coś non toper albo siedzimy w tej kuchni . W pizzeri przeciez nie ma ŻO na wynos .... Jeszcze o mięsach .. Kupowałem niedawno powiedzmy że w markecie , do którego mam dostęp na zaplecze , i mogę odłożyć sobie 3,5 kg boczek w jednym kawałku czy inne wieszke porcje miesa .... Nie wiem skąd to nie pamiętam ale od dużego producenta... Smak ok , ale ... Gdybym nie znał wcześniej smaku z mojego wcześniejszego żródełka .. Gościu , aktualnie dobry kumpel ( wiekiem blisko a i ja stały klient;) ) ma mięso z malutkiej ubojni pod średnim miasteczkiem , która skupia żywiec tylko od prywatnych rolników cebulaków Kowalskich ( z całym szacunkiem) .. Cena podobna , wiadomo , przy masówce z marketu(ów) wyższa ale na prawde nie wiele , 2-4 zł za kg ... Smalec to samo , można jeść już jak się robi w płynnej postaci bez soli i przypraw , poezja .. A wszystko to od faceta który wie że nie może gniotu wciskać ludziom bo musi na "chleb" zarobić .... Dodam że to stoisko na dużej hali spożywczej ... Różnica jest na pewno .. Ja po byle jakiej kiełbasie od częsci rodziny , czy znajomego nie optymalnego , czy tam świra żywieniowego jak ja - mam wzdęcia , bóle brzucha , napchane tam chemii , że aż trzeba napisać . |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
Zyon
|
Mnie chodzi o różnicę mięso marketowe-u rzeźnika, O masz http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=QWdjYIL6hF4W trojce wlasnie mowia o tej ubojni co zdechle krowy sprzedawala do sklepow. twaróg na wagę z osiedlowego warzywniaka-twaróg od baby, masło-masło, jajo-jajo.
Tu pewności nie masz, nawet jakeś fachowcem, fałszerstwa, są zawsze przed Tobą.
Oni utrzymują z tego domy i rodziny, Ty tracisz ewentualnie posiłek czy dwa.
Wszyscy kłamią, jak mawiał dr House...
Można mówić o zaufanym rzeźniku, chłopie czy sklepie eko. No zgadza sie, masz racje, mowimy tylko o aspekcie taniochy i braku roznicy. Roznica jest, jakby nie bylo to wszystko by tyle samo kosztowalo. Owszem takie wydziwianie z ta slynna baba z hali mirowskiej to moze i tak jest, masz racje, ja mowie o bardziej-bliskiej wiezi miedzy kupujacym a sprzedajacym. A nie można o zaufanym markecie czy marce? Nie ma czegos takiego jak zaufany market Tu żarcik: w jednym, z bardzo serio, ekosklepów, blada sprzedawczyni-wegetarianka sprzedała mi paczkę siatek z ekologicznej folii ze skrobi kukurydzianej, miały się rozpadać po pól roku i były najdroższe na świecie. Już trzeci rok leżą w kompostowniku na działce, jak nowe Ja tam nie jestem zadnym wielkim oredownikiem eko, bio itp, bo wiem, ze dziiaj to nosne nazwy i sciema. Pisalem kiedys o znajomku co prawcowal w holandii przy salatach, jak musieli w maskach pracowac, bo opryski szly gora. Potem jak pakowali to do hipermarketu to nagle dostali telefon od szefa i musieli zmieniac folie w ktora pakowali te salate na taka z napisem "eEKO" |
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
 |
