renia
|
Człowiek poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze, następnie zaś poświęca pieniądze, by odzyskać zdrowie. Oprócz tego, jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości. W rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości; żyje tak, jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera,tak naprawdę nie żyjąc
Podobno to powiedzial Dalaj Lama
I jeszcze umiera nędzarzem ku uciesze spadkobierców! Fajne to dzisiejsze życie jest. Dużo oszczędności na kontach, po śmierci ich właścicieli przechodzi w ręce banku. Od osób samotnych i z nieujawnionych kąt... Tak samo nie są często odbierane odszkodowania pośmiertne...Rodzina nie zawsze wie w ilu miejscach ktoś był ubezpieczony...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
A teraz? Pozostaje lecieć inercją 7 miliardów. Ponoć na Majorce się zmieszczą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Co to jest "obola"...(w googlach nie ma ) Zobacz obol-moneta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ktos tu Parandowskiego nie czytal
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
renia
|
Co to jest "obola"...(w googlach nie ma ) kogo? co? - obola kto? co? - obol "Obol" musi być choćby w wikusi! Ano jest, dzięki...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Ale obol to też 1/2 polskiego denara chyba, to o tego nie chodzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
Gdzieś czytałam, że najpierw człowiek czeka aż się ożeni (wyjdzie za mąż) to będzie stabilizacja i będzie dobrze. Potem czeka aż dzieci będą "odchowane" (w międzyczasie spłaca kredyt na mieszkanie) wtedy będzie szczęśliwy i będzie dobrze; potem jak już dzieci podrosną i się usamodzielnią, to czeka na emeryturę, bo wtedy będzie dobrze...A potem, albo się jej nie doczeka, albo na niej schorowany biedę klepie...pozostaje szczęście "na tamtym świecie"...Albo trzeba je szukać gdzieś indziej... Po co komu dzisiaj dzieci? Przy obecnym stylu życia, nasz świat pofunguje jeszcze chwilkę, a potem ekonomiści wyliczą że życie się nie opłaca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Gdzieś czytałam, że najpierw człowiek czeka aż się ożeni (wyjdzie za mąż) to będzie stabilizacja i będzie dobrze. Potem czeka aż dzieci będą "odchowane" (w międzyczasie spłaca kredyt na mieszkanie) wtedy będzie szczęśliwy i będzie dobrze; potem jak już dzieci podrosną i się usamodzielnią, to czeka na emeryturę, bo wtedy będzie dobrze...A potem, albo się jej nie doczeka, albo na niej schorowany biedę klepie...pozostaje szczęście "na tamtym świecie"...Albo trzeba je szukać gdzieś indziej... Po co komu dzisiaj dzieci? Przy obecnym stylu życia, nasz świat pofunguje jeszcze chwilkę, a potem ekonomiści wyliczą że życie się nie opłaca. Albo w inny sposób... Tak czy siak równia pochyła, ale czy kiedy było inaczej?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
No to trzeba nadrobic, bo to naprawde swietna ksiazka jest
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
Dawniej obola się płaciło, a dziś za darmochę przyjmują. A to ciekawe, bo ostatnio kolega co łaska 2000zł za ostatnią posługę dla ojca zapłacił - bynajmniej nie firmie pogrzebowej, jak by co Inflacja jak nic Doczesne opłaty są nieistotne...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
Są tacy co nic nie przeczytali i też żyją
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Teraz czytanie książek, to strata czasu! Lepiej się piwka napić i TV przyswajać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Są tacy co nic nie przeczytali i też żyją cytując klasyka "na przykład" Ja
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Albo w inny sposób... Tak czy siak równia pochyła, ale czy kiedy było inaczej?
Nie ma w historii przykładów godnych naśladowania. Jesteśmy obciążeni grzechem nieprzystosowania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Są tacy co nic nie przeczytali i też żyją Szwagier z Kanady mi mówił, że u nich jest sporo pracowników z całego świata (głównie Afryka, Ameryka Pd), którzy liczyć nie potrafią - tabliczki mnożenia nie znają. Np. w zakładzie, gdzie produkują zupki w proszku, mieli liczyć ile paczek jest na palecie - policzyć ile jest na jednej warstwie i razy wysokość, to nie potrafili. Teraz jest u nich powiększające się bezrobocie i mają takich osób, co nie potrafią ani liczyć ani czytać - nie przyjmować. Czyli w Polsce nie jest źle...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Bo to obca Planeta jest! Ano właśnie. Można się próbować zezwierzęcić , szkolić we włażeniu na drzewo, jeść na surowo, zrezygnować z części operacji umysłowych. Ale to na nic. Można też się uczłowieczać ale do tej pory to również nie idzie - ogólnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|