Autor
|
Wtek: ciekawostki (Przeczytany 4875528 razy)
|
Teresa Stachurska
Go
|
Spada popyt i dlatego drożeje? To jakaś nowoczesna Vincentowska ekonomia pewnie. Rzeczywiście? Tak było z cenami na prąd, gaz. Lista pewnie długa? Czyli wzrost urzędowych cen na prąd i gaz inflacji nie czyni Skłonna byłam uważać że skoro firma chce mieć "x" zysku, a popyt spada bo klientela oszczędza na wydatkach to gdy się podniesie cenę za jednostkę producent jest znowu happy. Pomimo inflacji...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Wzrost cen gazu, energii, pieczywa itd.,itp. jest skutkiem inflacji, której stale doświadczamy. Jeżeli spada popyt na towar (usługę) rozpoczyna się popyt na pieniądz (firma pilnie poszukuje gotówki aby nie utracic płynności finansowej). I odwrotnie, duży popyt na towary winduje ceny do góry. A więc spadek cen informuje o małym popycie, a wzrost cen o dużym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Tak to się Kowalsky'emu tłumaczy! A jest tak: wzrost inflacji - bida dostała podwyżkę, zmniejszenie inflacji - bida wyjdzie na ulicę po podwyżkę. Wzrost inflacji - bida... Aby bida się mnożyła, a bogatym się żyło dostatniej, dlatego trzeba o inflację dbać. Na tym to polega.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|
renia
|
Wasze, nasze i wspólne...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blackend
|
Na tym to polega. No właśnie na tym. Aby wilk był syty, a owca ostrzyżona.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Na tym to polega. No właśnie na tym. Aby wilk był syty, a owca ostrzyżona. Oczywiście nikt nie słyszał ani o zmowach cenowych, ani o monopolach. I państwie, które np alcyzą do paliwa (transport, który to tytuł jest w cenie każdego bez mała produktu, jak energii) robi inflację? Nietrudno też manipulować cenami towarów i usług tam gdzie popyt jest sztywny. No i wciąż nie mamy nawyku przyglądania się zyskom. Jawność jest dobra na Zachodzie. U nas wygodniej w ciemno, szkoda że tylko na krótką metę ta wygoda
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Na tym to polega. No właśnie na tym. Aby wilk był syty, a owca ostrzyżona. Oczywiście nikt nie słyszał ani o zmowach cenowych, ani o monopolach. I państwie, które np alcyzą do paliwa (transport, który to tytuł jest w cenie każdego bez mała produktu, jak energii) robi inflację? Nietrudno też manipulować cenami towarów i usług tam gdzie popyt jest sztywny. No i wciąż nie mamy nawyku przyglądania się zyskom. Jawność jest dobra na Zachodzie. U nas wygodniej w ciemno, szkoda że tylko na krótką metę ta wygoda Tereso! Ależ Lucystart'owi (a może bardziej mnie ) chodzi o to, że to Ty jesteś tym sytym wilkiem i z tego co zauważyłem jawnym, czyli nie siedzisz w krzaczyskach-... nie chcesz, nie możesz? Co robić? Ja będę, pierwszym lepszym słonecznym sytym wilkiem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Normalnie jakiś króciutki kurs ekonomii by się zdał! Ale o ile pamiętam, to na cenę wpływają koszty bezpośrednie i pośrednie. A do tego koszty stałe i koszty zmienne i jeszcze koszty operacyjne, inwestycyjne i finansowe. Na samum końcu są koszty proste i koszty złożone. W bilansie zaś dla uproszczenia koszty są po stronie "Winien", a przychody po stronie "Ma" Jak już się zbilansuje obie strony, to dopiero kalkulujemy cenę jednostkową, aby nie zdechło na samym początku z powodu straty... To się "business plan" nazywa i bez tego żaden bank się na starcie nie przyssie. A zysk po opodatkowaniu zgarnia w całości tak zwany prywaciarz, bo to nie komuna, a kapitalizm ponoć jest. Pracownik najemny zaś dla drobnego właściciela środków produkcji zaksięgowany jest po stronie winien jako - "koszt uzyskania przychodu". I tyle starczy. A jak prywaciarz przegnie z ceną, to nikt nie kupuje, chyba że musi i to się nazywa wtedy "niewidzialna ręka rynku" Ale tego zagadnienia nie będę rozwijał.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
A przecież można wybrać Dobro. Ale wiadomo, nic na siłę, sposobem. Poprzez michę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Trzeba było sobie Komuny nie obalać, to teraz tych kwików o niesprawiedliwości dziejowej by nie było! Bo każdy dostałby "według potrzeb, a nie według pracy" ile mnie pamięć nie myli.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A i jeszcze jakiś komuch zaproponował ostatnio 1ooozł dochodu gwarantowanego dla każdego w Polsce. To już było praktykowane we wrześniu 1980r. dzięki "Solidarności", a w październiku był ocet i herbata na półkach sklepowych - tak dla przypomnienia, jakby się zapomniało niektórym. A kolonia przywiślańska, to nie jest wolny Kraj jak na przykład komuna szwajcarska.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Komuna to bezmózgi nienaturalny twór. Mit, który legł w gruzach. Dał jednak szansę i podwaliny- wykształcił, ucywilizował, otworzył oczy, zapewnił dołek, ten startowy i pozwolił gonić ten kapitalistyczny "lisi ogon", a w wersji dla wege- "marchewkę". ... Bo każdy dostałby "według potrzeb, a nie według pracy" ile mnie pamięć nie myli. O! Właśnie, nadal jest czym dzielić. A i jeszcze jakiś komuch zaproponował ostatnio 1ooozł dochodu gwarantowanego dla każdego w Polsce. To już było praktykowane we wrześniu 1980r. dzięki "Solidarności", a w październiku był ocet i herbata na półkach sklepowych - tak dla przypomnienia, jakby się zapomniało niektórym. A kolonia przywiślańska, to nie jest wolny Kraj jak na przykład komuna szwajcarska. Strachy na Lachy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Nauka jest po to, żeby się wreszcie nauczyć. Szefu!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
W wolnym kraju każdy obywatel ma prawo trzymać się tej gałęzi, której akurat się chwycił, po upadłej Komunie. Co zrobić, że dla co poniektórych będzie to brzytwa. Biegaj! Dopóki zdrowie, wola i inne takie tam przypadłości pozwolą, a Natura pięknie resztę wyreguluje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Ale to nie jest już wolny kraj!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|