administ
Go
|
I pogodzić się...  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
To chyba żarty są?  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Nie, to tylko Matuszka... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Na łapówki, naturalnie... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Duże łapy tam mają...  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
No pewnie!  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
renia
|
Zdążyłam i wróciłam...bez kolizji i zdjęć... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Ale, żeby aż tak!  Ale podwójny kibelek to jest patent.  Np. trener zawsze z Tobą. Daje Ci wskazówki w każdej minucie. Obsługa kibelka tez potrzebna, bo wiadomo kto przyjedzie? Ja jeszcze dodałabym zakaz mycia nóg w muszli klozetowej. A ten patent, że siedzi na kibelku a trzech go ogląda. Ba, może tez dają jakieś cenne rady. Albo to członkowie komisji antydopingowej. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
To chyba żarty są? Reniu na 100% seriozno. I np.na Ukrainie wiedzą, że jak się użyje papieru toaletowego w celu podtarcia d.... to potem go się nie wrzuca do kibelka tylko do pojemnika obok. Taaak, wrażenia z takiej toalety są niezapomniane. A w Charkowie to w ogóle bez drzwi i na Małysza. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
A jak byłam raz pod granica ruską , na wsi i przyjmowano mnie z honorami jak I sekretarza, to zaprowadzono do toalety, gdzie po prostu była przepastna dziura w ziemi. Jak szyb naftowy. Ja się strasznie wystraszyłam, bo to było piaszczyste podłoże i już w myślach tonęłam na dnie tego kibelka czy super latryny. Traumatyczne przeżycie. Ale też miałam i takie, malutka sadzawka a na niej parę desek i budka i to była toaleta. Bałam się , że dziurawe dechy nie wytrzymają.  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
To chyba żarty są? Reniu na 100% seriozno. I np.na Ukrainie wiedzą, że jak się użyje papieru toaletowego w celu podtarcia d.... to potem go się nie wrzuca do kibelka tylko do pojemnika obok. Taaak, wrażenia z takiej toalety są niezapomniane. A w Charkowie to w ogóle bez drzwi i na Małysza. W Moskwie też byłem w takim szalecie, gdzie był ażurowy kosz na zużyty papier  Podobno rury mają o małej średnicy i technologia wyrobu papieru inna... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
To chyba żarty są? Reniu na 100% seriozno. I np.na Ukrainie wiedzą, że jak się użyje papieru toaletowego w celu podtarcia d.... to potem go się nie wrzuca do kibelka tylko do pojemnika obok. Taaak, wrażenia z takiej toalety są niezapomniane. A w Charkowie to w ogóle bez drzwi i na Małysza. Widziałam dawno temu taką toaletę na dworcu w Białymstoku, ale na Olimpiadzie to oni powinni już zadbać o najwyższy poziom pod każdym względem. A dwuosobowch toalet to już w ogóle nie rozumiem... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Widać nie jesteś towarzyska. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
To chyba żarty są? Reniu na 100% seriozno. I np.na Ukrainie wiedzą, że jak się użyje papieru toaletowego w celu podtarcia d.... to potem go się nie wrzuca do kibelka tylko do pojemnika obok. Taaak, wrażenia z takiej toalety są niezapomniane. A w Charkowie to w ogóle bez drzwi i na Małysza. W Moskwie też byłem w takim szalecie, gdzie był ażurowy kosz na zużyty papier Podobno rury mają o małej średnicy i technologia wyrobu papieru inna... Na Ukrainie, w Karpatach w kiblu typu latryna też zalecają nie rzucać papieru do dołu. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
To chyba żarty są? Reniu na 100% seriozno. I np.na Ukrainie wiedzą, że jak się użyje papieru toaletowego w celu podtarcia d.... to potem go się nie wrzuca do kibelka tylko do pojemnika obok. Taaak, wrażenia z takiej toalety są niezapomniane. A w Charkowie to w ogóle bez drzwi i na Małysza. Widziałam dawno temu taką toaletę na dworcu w Białymstoku, ale na Olimpiadzie to oni powinni już zadbać o najwyższy poziom pod każdym względem. A dwuosobowch toalet to już w ogóle nie rozumiem... A z mężem. Taka, intymna chwila. Razem. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
To chyba żarty są? Reniu na 100% seriozno. I np.na Ukrainie wiedzą, że jak się użyje papieru toaletowego w celu podtarcia d.... to potem go się nie wrzuca do kibelka tylko do pojemnika obok. Taaak, wrażenia z takiej toalety są niezapomniane. A w Charkowie to w ogóle bez drzwi i na Małysza. Widziałam dawno temu taką toaletę na dworcu w Białymstoku, ale na Olimpiadzie to oni powinni już zadbać o najwyższy poziom pod każdym względem. A dwuosobowch toalet to już w ogóle nie rozumiem... A z mężem. Taka, intymna chwila. Razem. A z synem? |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
Autor
