ciekawostki

[administ]

Pielęgniarka może się nadawała na kozła ofiarnego, czy jakoś tak  

No właśnie, a do tego chciała dobrze! 

[administ]

I dobrze, bo złe geny muszą być wyeliminowane! 
A taka eksterminacja jest bardziej humanitarna niş wojna. 

Ale to nie jest moje zdanie, to ich plan... 

[Blackend]

Ten plan jest taki sam od zarania ludzkości - niezaspokojona chciwość. 

[renia]

No jak już ich rozszyfrowałeś, to oni teraz muszą zmienić plan...

[Gavroche]

Ten plan jest taki sam od zarania ludzkości - niezaspokojona chciwość. 

Natura ludzka.
Rozumiem to

[renia]

Ja bym to nazwała raczej głupotą ludzką. Nie wszyscy są tacy, że dla pieniędzy będą robić niemoralnie...

[renia]

Nie dopasowuj konia do "chomonta"...

[Blackend]

Natura ludzka.
Rozumiem to

Sama chęć polepszenia sobie nie szkodząc innym jest o'k, ale to samo na krzywdzie ludzkiej, to moim zdaniem ewidentnie jest coś spieprzone. Nie wiem co, ale jest.

[Gavroche]

Ja bym to nazwała raczej głupotą ludzką. Nie wszyscy są tacy, że dla pieniędzy będą robić niemoralnie...

Zmiana nazwy nie zmieni istoty rzeczy.
Gromadzenie dóbr mamy głęboko zapisane, nie wszyscy w jednakowym stopniu, rzecz jasna.
Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia, a pieniądz to ułatwia, bo dodatkowe zero na koncie nie zajmuje wiele miejsca fizycznie, a potrafi zmienić status.
A władza to najsilniejszy narkotyk.

Inna głęboko zakorzeniona zdolność naszego umysłu to podział na "nich" i "nas".
Dlatego można krzywdzić cudze dzieci i spać spokojnie...

Chciałbym móc powiedzieć, że jestem inny, lepszy od "nich", ale to niestety gówno prawda
Kwestia skali i pojemności sumienia.
A punkt widzenia zaleĹźy od punktu siedzenia

[renia]

Zamordowałbyś cudze dziecko za mln dolarów?

[renia]

Wiem, że "przegięłam" ale tylko chciałam uwypuklić mechanizm działania... ja uważam, że mądrzy ludzie są dobrzy, a głupi źli...

[Gavroche]

Zamordowałbyś cudze dziecko za mln dolarów?

Gdyby ten milion sprawił, że moje przeżyje?
Bez wahania.

[renia]

A gdyby było odwrotnie i ktoś by zrobił tak z Twoim dzieckiem? Prawo Kalego?

[Gavroche]

A gdyby było odwrotnie i ktoś by zrobił tak z Twoim dzieckiem? Prawo Kalego?

Komuś się prawie to udało, tylko nie wiem komu

[renia]

Wiem, że gdyby np. dwójka dzieci się topiła, a ja dałabym radę uratować tylko jedno, to uratowałabym swoje. Ale zabić? Nawet pośrednio? Nie wiem...trudne to jest. Myślę, że bym nie mogła..

[administ]

Co za optymistyczny wariant, a w Ĺźyciu to jest najczęściej tak, Ĺźe i topiący, i ratujący toną bo nie potrafią pływać. 

[administ]

I zapamiętać sobie dobrze:
celem Ĺźycia jest śmierć, ktĂłra jest zaledwie początkiem... 

[administ]

Ale i tak wszystko to marność nad marnościami.   

[Gavroche]

A gdyby było odwrotnie i ktoś by zrobił tak z Twoim dzieckiem? Prawo Kalego?

Komuś się prawie to udało, tylko nie wiem komu

Widzę, że konsternacja
Standardowy scenariusz: tatuś, żeby nie kłuć dziecka wiele razy, kupił szczepionkę poliwalentną skojarzoną, a że malutki organiźmik sobie z nią nie poradził, zapadł ma zapalenie opon mózgowych.
Diagnoza lekarza na pogotowiu "rotawirus" sprawiła, że umierające dziecko spędziło dwa dni w domu.
Na szczęście opatrzność czuwała i w ostatniej chwili udało się uniknąć najgorszego...
Ale co użyliśmy to nasze.
I teraz komu powybijać zęby?
Pediatrze, który kazał szczepić, producentowi szczepionek, dystrybutorowi, przemęczonemu lekarzowi z pogotowia czy może Bogu?

Łatwo sobie siedzieć w domku i uważać się za lepszego od innych.
Reniu, tak samo jak ja w sklepie sprzedaję psią karmę w workach i puszkach, mając świadomość, że nie jest to najlepsza droga pod słońcem, tak samo Ty w sklepie sprzedajesz słodycze, chleb i margarynę, wiedząc, że nie tędy droga...
Powiesz, bo oni chcą, to kupują.
Ja też kupiłem najlepszą szczepionkę na rynku, którą wycofali lub lada moment wycofają...

Nie każdego szczepionka uszkadza w widoczny sposób i nie każdego chleb z margaryną skazuje na cierpienia, czy czujesz się spokojniejsza?

[Blackend]

Ponoć mozna tez tłumaczyć - przemijanie.
I wg mnie, lepiej to brzmi, bo marność, to z beznadziejnością sie kojarzy, a Ksiega Koheleta jest bardzo optymistyczna i zachęcająca do korzystania i cieszenia się życiem.