Autor
|
Wtek: ciekawostki (Przeczytany 5152165 razy)
|
Dasna
Go
|
Adrenalina, adrenalina. Potem już bez solidnej jej dawki życie staje się szare, bure. Ale gdzieś , w czymś, każdy odnajduje tę swoją adrenalinę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ktoś, kto nie ma rodziny, i swoim wypadkiem nie zrobi jej bólu nikomu, niech robi ze sobą co chce. Mając dzieci jest to co najmniej nieodpowiedzialne...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Ktoś, kto nie ma rodziny, i swoim wypadkiem nie zrobi jej bólu nikomu, niech robi ze sobą co chce. Mając dzieci jest to co najmniej nieodpowiedzialne... Podzielam Twoje zdanie , ale nie do końca. Jest pasja. Jest cel w życiu np. osiągnięcie rekordu, pokonywanie własnych słabości. Jest coś co w duszy gra. A co mają powiedzieć rodziny alpinistów, kierowców rajdowych, żużlowców? Można powiedzieć- "wiedziały gały co brały".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ktoś, kto nie ma rodziny, i swoim wypadkiem nie zrobi jej bólu nikomu, niech robi ze sobą co chce. Mając dzieci jest to co najmniej nieodpowiedzialne... Podzielam Twoje zdanie , ale nie do końca. Jest pasja. Jest cel w życiu np. osiągnięcie rekordu, pokonywanie własnych słabości. Jest coś co w duszy gra. A co mają powiedzieć rodziny alpinistów, kierowców rajdowych, żużlowców? Można powiedzieć- "wiedziały gały co brały".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Dzieci nie mają wpływu na "pasję" taty... Tak bywa. Stety- niestety???? To są indywidualne decyzje. Dobre czy złe? Nie mnie sądzić, bo mój mąż ma bezpieczną (w zasadzie ) pasję. Ping- pong. Jest to faktycznie jego pasja. Rozgrywki, notowania, medale , puchary, zjazdy, wyjazdy. Ma sukcesy. Jestem z niego dumna i spokojna, że krzywdy sobie nie zrobi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Każdy powinien mieć konkretnego pierdolca, inaczej co to za życie? Ale chyba można pasjami uwielbiać hobby pt. "nuda"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Każdy powinien mieć konkretnego pierdolca, inaczej co to za życie? Ale chyba można pasjami uwielbiać hobby pt. "nuda" I leżeć pod gruszą na dowolnie wybranym boku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
i to jest znakomita wiadomosc. jakby przynajmniej z 50% oryginalnego skladu bylo to byloby fajnie, choc dzisiaj to stare, brzuchate dziady ciekawe czy gulash bedzie hehe
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Maniek
Jr. Member
wiadomoci: 4136
|
i to jest znakomita wiadomosc. jakby przynajmniej z 50% oryginalnego skladu bylo to byloby fajnie, choc dzisiaj to stare, brzuchate dziady ciekawe czy gulash bedzie hehe Ja też się kiedyś pasjonowałem tą gazetą, recenzje, opisy, instrukcje. Ale to już nie te czasy. Jedynymi odbiorcami tej gazety będą takie dinozaury jak my. Młodzież nie zna, nie wie, nie kupi. A części z nas tak naprawdę nie jara to już tak jak kiedyś, ażeby lecieć do kiosku po "SECRET SERVIS". Nie wróżę brzuchom powodzenia, niestety...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ja mam na strychu, w 2 wielkich pudlach po starych telewizorach cale roczniki SS< Gamblerow, Swiata Gier, Bajtkow, Top Secret etc. Bylo pare prob reaktywacji Swiata Gier i Gamblera pod inna nazwa, pamietam, ze ostro sie wtedy podjaralem i nawet korespongowalem z nimi, GameWalker sie to zwalo chyba czy jakos tak...ale po 7 czy 8 numerach zdechlo.
Sie zobaczy, mysle, ze wzieli to pod uwage, ze chca bazowac na sentymencie, gimbusiarnia i tak ma internet, bo za darmo tam maja recenzje. W epoce powolnej smierci papierowej prasy dosc dziwne i odwazne posuniecie ale oczywiscie...pozyjemy zobaczymy. Brak dzisiaj takiej identyfikacji z tytulem jak kiedys i tych roznych sympatii/antypatii, "gamblerowcy" nie lubili "servisowcow" czy gardzili "Cd-actionowcami" , takie tam fajne czasy...
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
anakin
Go
|
Ja mam na strychu, w 2 wielkich pudlach po starych telewizorach cale roczniki SS< Gamblerow, Swiata Gier, Bajtkow, Top Secret etc.
Ja miałem: Top Secret, Secret Service, Click!, Reset... Ale przerosło i przygniotło mnie to podczas przeprowadzki... Wyrzuciłem wszystko jak leciało na śmieci łącznie z CD-Action i... Men's Health (tego akurat mi nie żal). Bylo pare prob reaktywacji Swiata Gier i Gamblera pod inna nazwa, pamietam, ze ostro sie wtedy podjaralem i nawet korespongowalem z nimi, GameWalker sie to zwalo chyba czy jakos tak...ale po 7 czy 8 numerach zdechlo. Bodaj w 2001 r. było też wznowienie Top Secret, po bodaj 4 numerach zwinęli interes. Ja też się kiedyś pasjonowałem tą gazetą, recenzje, opisy, instrukcje. Ale to już nie te czasy. Jedynymi odbiorcami tej gazety będą takie dinozaury jak my. Młodzież nie zna, nie wie, nie kupi. A części z nas tak naprawdę nie jara to już tak jak kiedyś, ażeby lecieć do kiosku po "SECRET SERVIS".
Nigdy więcej w domu papierowych książek czy czasopism. Gdyby zdecydowali się na wydawanie w wersji elektronicznej (content video -> cloud, games -> Steam), to by było fajnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
s/na śmieci/do śmietnika/;
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|