renia
|
A to tak samo jak z Doktorem Kwaśniewskim, jak tylko się pierwsze jego publikacje ukazały, to najpierw chcieli z wojska wyrzucić, tak aby emerytura mu nie przysługiwała, ale dzięki Przyjaciołom się nie udało, później z pracy cywilnej zwolnili i bez Doktora chcieli "wielkie polskie, epokowe odkrycie dietetyczne" ogłosić, ale też się nie udało, bo "kariery naukowe" ważniejsze się okazały, później... A nie chce mi się myślami wracać do tych czasów, bo minęły bezpowrotnie. Jutro będzie lepiej...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Jutro, jutro...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Radomiak
Go
|
Ale ja się z tego wszystkiego" ino podśmiwam". No muszę troszkę popyskować,...uspokaja mnie to.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Co do smogu, to akurat mnie on przeszkadza... Już nie wiem czy te wieczorne spacery są dobre, czy wręcz szkodzą...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radomiak
Go
|
Szkodzą, cholesterol też.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Smog? Tu klarowne powietrze od którego się nawet nie tyje, jakby co... Ale na tym smogowym powietrzu to niektórzy masę łapią podobno!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Smog? Tu klarowne powietrze od którego się nawet nie tyje, jakby co... Ale na tym smogowym powietrzu to niektórzy masę łapią podobno! Mogą, jeśli zrobią na nim dobry interes i przełożą na odpowiednią zagryzkę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Nutella sprzedawana była też w mniejszych opakowaniach (taka 200 gramowa szklanka), potrafiłem całość zjeść na jedno posiedzenie, np. w trakcie meczu. Skąd było u mnie tyle rozsądku aby zainteresować się żywieniem Doktora Kwaśniewskiego nie będąc ani otyłym, ani chorym i z zerowym zainteresowaniem dietetyką? Nie mam pojęcia. I jeszcze te artykuły z DZ do mnie trafiały, uwielbiałem czytać te teksty - normalnie jaja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Niezbadane są wyroki boskie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Ja bylem dziwakiem przed DO .Dziwaczyłem i szukałem co zdrowe ,a jadłem szkodliwe . I w końcu książka Doktora . W trakcie czytania czułem się jak wygrany w totka . Rano było pierwsze śniadanie z przepisu dr.Kwaśniewskiego . I tak sie stałem fanatykiem DO I ŻO . Na szczęście nie muszę się już nakręcać tym ,jak kiedyś .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Z fanatykiem nie ma żartów, bo "może dać w ryja".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Tak było Emocje trzeba było przewartościować ,czyli zło zamieniać na dobre . Pamiętam jak bardzo chciałem Admina zobaczyć i usłyszeć .Pojechałem do Ciechocinka ,bo byłem tak bardzo ciekawy tego wszystkiego . Na dobre mi to nie wyszło ,bo szał był większy niż na koncercie ABBY. :lol Wieczorkiem przy grilu miałem na talerzu to samo co Admin ,ale nie zaglądałem mu w talerz ,sam umiałem sobie już nałożyć .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Trochę podobnie podeszłam do sprawy i tak znalazłam się w Ostrzycach. Przynajmniej wiem, jak wyglądają wieloletni optymalni Cera kobiet- rewelacja! I umysł w pełni sprawny! Najlepsza reklama tego sposobu żywienia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Nutella sprzedawana była też w mniejszych opakowaniach (taka 200 gramowa szklanka), potrafiłem całość zjeść na jedno posiedzenie, np. w trakcie meczu. Skąd było u mnie tyle rozsądku aby zainteresować się żywieniem Doktora Kwaśniewskiego nie będąc ani otyłym, ani chorym i z zerowym zainteresowaniem dietetyką? Nie mam pojęcia. I jeszcze te artykuły z DZ do mnie trafiały, uwielbiałem czytać te teksty - normalnie jaja. DZ czyli Dobra Zmiana?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|