Jeszcze nie wiadomo jak to kosztowo wygląda, ale na pewno lepsze od wiatraków. Nigdy mi się wiatraki nie podobały, wielkie toto, głośne i kapryśne od pogody.
Jasne, wymyślą coś fajnego i znowu Polsce się upiecze jak z telefonami, gdzie z totalnego zacofania znalazła się wśród liderów dzięki innowacji połaczeń bezprzewodowych.
Bo czasem opłaca się poczekać na kolejny przełom technologiczny, a nie wprowadzać w życie wszystkie nowinki. Dlatego matielectric w powijakach, bo zaraz zimną fuzję będą do aut wtykać.
Ale jak auta będą autonomiczne, to dopiero po pięciu setach+ będzie transport bezkarny...
I tak oto ludzkość zrobi krok do przodu z autonomicznego konia z furmanką do elektronicznego konia, a chłop jak mógł chlać tak dalej będzie mógł i samo wróci do domu.