Autor
|
Wtek: ciekawostki (Przeczytany 5178356 razy)
|
vvv
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Ale czy oni na pewno wiedzą, co badają? Bo akurat o ile mnie pamięć nie myli - układ limbiczny w tym hipokamp i ciało migdałowate odpowiedzialne są za reakcję stres- spokój. Proces jest niezwykle złożony, bo angażuje za równo centralny, obwodowy i autonomiczny układ nerwowy, a także narządy dokrewne - bardzo wiele połączeń i zależności niestety, choć dalej, to już dobrze poznana czysta fizjologia łącznie z odruchem Pawłowa dla przykładu. Ale co tam, przecież to "hamerykańscy naukowcy", więc nieważne co badają, tylko jakie wnioski z reguły błędne z tego wysnuwają. I tyle. Oczywiście to tylko moje osobiste zdanie, ale solidnie ugruntowanie i wsparte wiedzą Doktora oraz własną analizą przeważnie opartą na wiedzy z podręczników "przyrodniczych" i mógłbym wyjaśnić im to "zjawisko", ale to oni za to ciężką forsę biorą, a ja nie czuję żadnej "misji" jakby co.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Może dopiero poczujesz...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Ale żebym nie był, że chociaż drogowskazu nie dam, to powiem - nerw błędny - od tego się zaczyna limbiczny "stres organiczny" lub "trzewne myślenie" - jak kto woli. Nie mylić dla przykładu z pobudzeniem narządów wzroku, słuchu, czucia i innego odbioru bodźców zewnętrznych, bo to limbiczny "stres zewnętrzny", ale wpływający na "stres organiczny" - właśnie między innymi przez nerw błędny - dlatego od tego trzeba zacząć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Do niczego, ale jaką kasiorkę można wytrzepać, jak znajdą i opatentują tabletkę na bezpieczne hamowanie układu limbicznego!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
...Raz zakłócony mechanizm kontrolujący wagę idealną będzie już szwankował zawsze, przy czym trzeba pamiętać o tym, że tycie - mówiąc obrazowo - przypomina wchodzenie po drabinie, z której wypadły szczeble, po których się już wspięliśmy i pozostały tylko te na górze. Oczywiście nie znaczy to, że ktoś, kto raz przytył, będzie tył bez końca i że niemożliwe jest "zrzucenie". przezeń wagi. Jednak powrót do wagi należnej będzie okupiony potężnym wysiłkiem woli, a nigdy nie stanie się efektem automatycznych czynności naszego organizmu. Zatem ośrodek kontroli wagi - penderostat - musi zostać zastąpiony przez naszą silną wolę. Rozlegulowany mechanizm trzeba kontrolować do końca życia - "automatyczny pilot" już nie zadziała i trzeba "lecieć na przyrządach" kierowanych własną wolą i rozumem. Trzeba korygować błędy dietetyczne, wybierając potrawy, które nie będą powodowały przyrostu wagi, komponować posiłki w taki sposób, aby minimalnym kosztem zaspokoić wszystkie potrzeby ustroju. po tym jak przekroczymy granice tolerancji wagi idealnej (+ / - 2-4 kg., nic już nie będzie w naszym życiu działać samoistnie. Domniemuję, że u większości ludzi penderostat się już się "spenderosił" i trzeba trzymać się wiedzy i woli, najlepiej silnej. Aleeeee, życie jest pełne osłabionej "silnej woli", dlatego jo-jo powraca. Jakiś Adrian aktyualnie namawia nas na rachunek sumienia: moja wina, moja wina, a nie wina Tuska.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/jelita-i-mózg-co-je-łączy/ar-BBR48rD?ocid=spartanntp#page=1 i zaś ten "nerw błędny"! Kontroluje całą klatkę piersiową i całą jamę brzuszną, ale to osobny temat, łącznie z opracowaną przez Doktora metodologią prądów selektywnych pobudzania lub hamowania układu autonomicznego. I "myślenie trzewne". Bardzo ciekawe zagadnienie i dobrze, że się tym zajęli. Bez wątpienia skład flory bakteryjnej ma wpływ na zdrowie, albowiem jest to największy "narząd wewnętrzny" - bo ponoć waży średnio u dorosłego około 4kg. Jaka flora, taka produkcja "ciał czynnych", w tym większości witamin rozpuszczalnych w wodzie. Jakby co, to najlepiej się szczepić serami żółtymi typu szwajcarskiego i kiszoną kapustą - o czym niejednokrotnie tu pisałem - ta kombinacja produkuje nawet b12 - ale niektórzy twierdzą, że jest "niewchłanialna" i śladowo wit.C, ale to każdy może sobie już samodzielnie pogoooglować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
E tam. To wszystko jest w kapsułkach...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Mądrze prawisz, ale spektrum rodzajów bakterii jest ograniczony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Ale po pojawieniu się kapsułek, zmieniono procedurę medyczną przy doustnej antybiotykoterapii, bo dawniej medyk wypisywał antybiotyk i garść tabletek witaminowych, a dziś tylko kapsułki. Dekadę temu mądrzy i utytułowani krytycy Diety Optymalnej z ośrodków akademickich twierdzili, że "za dużo wit.A oraz, że "za mało witamin grupy B" Ciekawe czy dziś też tak by się wygłupili? Nawet ostatnie badania poziomu vit.D wypadły nie po myśli, bo się okazało, że u stosujących zalecenia Doktora poziom onej witaminy jest ok i suplementacja jej jest zbędna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A bo to trzeba mieć filtr blokujący, czy jakoś tak.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Trzainacy
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 1043
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Trzainacy
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 1043
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|