Autor
|
Wtek: ciekawostki (Przeczytany 5179572 razy)
|
Zyon
|
To struktura i funkcje mózgu tworzą świadomość. A te działają mimo wymiany komórek. Tak jak kości i mięśnie działają i utrzymują kształt, mimo kilkunastokrotnej wymiany w ciągu życia. Fizyka klasyczna nie daje odpowiedzi na wiele pytań o świadomość, ale mechanika kwantowa radzi sobie dużo lepiej. Poczytaj o świadomości kwantowej. Czytam caly czas Ale stwierdzenie, ze organ tworzy swiadomosc jako swoja funkcje jest dosc w tym kontekscie dziecinne Ksztalt to co co innego - mozna go opisac, zmierzyc, zwazyc. Wymiana komorek to wymiana budulca, ktory dalej pelni swoja funkcje. Swiadomosci jeszcze zaden naukowiec nie zmierzyl, nie zwazyl, nie zlokalizowal, ba - nawet nie zdefiniowal, o czym my w ogole mowimy. Za to te "stare" i "starpozytne" ksiegi maja na ten temat dosc jednorodne zdanie. Mozg jest jedynie odbiornikiem swiadomosci tak jak radio jest odbiornikiem fal - sama obecnosc radia nie tworzy audycji radiowej. Opisal to dawno temu lekarz Pim Van Lommel w swojej ksiazce Wieczna Swiadomosci. Juz wielokrotnie byl przywolywany przyklad pracownika z Francji, ktory nie posiadal 80% mozgu a jednak jego swiadomosc nie byla w 80% uposledzona, mial normalne IQ, takich przypadkow oczywiscie jest wiecej, ale "normalna" materialistyczna, powiedzialbym wrecz- ateistyczna nauka nie chce, bo nie moze przyjac do...."swiadomosci"
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Fakt, lepiej jednak czytaj Wedy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Też ci mogę zarejestrować. Rozumiemy analogię? Kryształowo przejrzyście. Mi to możesz wiesz co...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ta pogarda dla tego co kiedys wiedzieli jest dosc charakterystyczna dla wspolczesnych "wszechwiedzacych", ktorzy sie kreca w kolko. Riposty tez
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Zyon
|
... W ten sposób można zaliczać całą galaktykę, nie martwiąc się o odpowiednie warunki do życia.
Nawet gdyby istniał teleport to trzeba by go najpierw ustawić w innej galaktyce. A inne galaktyki są zablokowane dla ziemian, nie zanosi się aby dostali w ogóle możliwość ich odblokowania. Nieprawda. Teleportacja, oczywiście teoretycznie, może otworzyć korytarz przestrzenny do miejsca, gdzie nie ma żadnego odbiornika. Tak było parę lat temu z teleportacją około 20 kwantów z Anglii do Ameryki, odebrano je na parkingu w miasteczku akademickim. Potwierdzam, czytalem, bylo to na parkingu przed Tesco, dowiozl je dron z Amazona
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
RafałS
|
Też ci mogę zarejestrować. Rozumiemy analogię? Kryształowo przejrzyście. Mi to możesz wiesz co... A nie nie, dziękuję. Mnie akwizytorstwo amerolskie w ogóle nie pociąga. Mało to lepszych odkryć w PL? Tu masz np. za ławką - https://www.youtube.com/watch?v=7nqGr2dwg3U
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26752
|
Extrawykop!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26752
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Nawet gdyby istniał teleport to trzeba by go najpierw ustawić w innej galaktyce. A inne galaktyki są zablokowane dla ziemian, nie zanosi się aby dostali w ogóle możliwość ich odblokowania. Jesteśmy jeszcze bardzo młodą cywilizacją, nawet nie potrafimy wykorzystać całej energii słońca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Zeby jeszcze pamiec siedziala w neuronach, przypominam, ze przez cale zycie czlowiek wymienia wielokrotnie komorki i atomy w swoim ciele Jezeli pamiec jest w neuronach to po calkowitej wymianie czlowiek nie powinien nic pamietac No przecież wszystkie neurony nie wymieniają się jednocześnie? Tzn. tego nie wiem, ale tak sądzę. Ludzie po wylewach mają problemy ruchowe, ale z czasem gdy mocno pracują pozostałe neurony przejmują funkcje tych uszkodzonych i znowu wszystko działa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Można raka dostać czytając takie artykuły...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Zeby jeszcze pamiec siedziala w neuronach, przypominam, ze przez cale zycie czlowiek wymienia wielokrotnie komorki i atomy w swoim ciele Jezeli pamiec jest w neuronach to po calkowitej wymianie czlowiek nie powinien nic pamietac No przecież wszystkie neurony nie wymieniają się jednocześnie? Tzn. tego nie wiem, ale tak sądzę. Ludzie po wylewach mają problemy ruchowe, ale z czasem gdy mocno pracują pozostałe neurony przejmują funkcje tych uszkodzonych i znowu wszystko działa. Czyli wg tego, te "umierajace" neurony powinny przekazywac pamiec tym "nowo narodzonym" swoim nastepcom? Tylko jeszcze pytanie, czy jeden neuron dysponuje cala pamiecia czy proporcjonalnym do swojej ilosci ulamkiem pamieci? Czy kazdy umierajacy neuron ma przekazywac swoj kawalek pamieci swojemu wybranemu nastepcy? Tego na razie nauka tez nie ustalila czy neurony dziedzicza pamiec I czy w ogole ja zawieraja Bo przeciez ludzie, ktorzy nagle straca pamiec ciagle dzialaja, ich neurony dzialaja i sa tymi samymi neuronami... To sa bardzo ciekawe kwestie ale tylko w kategoriach materializmu oczywiscie.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Jarek
Go
|
Też ci mogę zarejestrować. Rozumiemy analogię? Kryształowo przejrzyście. Mi to możesz wiesz co... A nie nie, dziękuję. Mnie akwizytorstwo amerolskie w ogóle nie pociąga. Mało to lepszych odkryć w PL? Tu masz np. za ławką - https://www.youtube.com/watch?v=7nqGr2dwg3U fascynujace!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Kamil Sikora i wszystko jasne, z nim zawsze byly problemy na wielu platformach dzieki takim jak on dziennikarstwo jest dzis mniej powazane od smiecarza i szambonurka
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
RafałS
|
Nawet gdyby istniał teleport to trzeba by go najpierw ustawić w innej galaktyce. A inne galaktyki są zablokowane dla ziemian, nie zanosi się aby dostali w ogóle możliwość ich odblokowania. Jesteśmy jeszcze bardzo młodą cywilizacją... Jesteśmy na dobrej drodze żeby taką pozostać, do końca. Chociaż jest droga do innych galaktyk...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Czyli wg tego, te "umierajace" neurony powinny przekazywac pamiec tym "nowo narodzonym" swoim nastepcom?...
Internety piszą, że wszystkie komórki się wymieniają poza neuronami, te podobno starzeją się nieodwracalnie - prawda to?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Jeszcze 25 lat temu tak uczyli w szkołach, dziś wiemy, że neurogeneza zachodzi w każdym wieku i jest elementem tzw. plastyczności mózgu. Jednak nie jest to proces samoistny, podobnie jak przerost mięśni, ale można go wymusić odpowiednimi zachowaniami, tak, jak wzrost/odbudowę mięśni - treningiem oporowym. Klasyczne rozwiązywanie krzyżówek to jednak za mało, nawet nauka obcego języka to za mało, chyba, że jesteś w obcym kraju i masz wewnętrzne przekonanie do owej nauki. Rozumiesz w czym rzecz, intencja musi być poparta życiową potrzebą, wówczas komórki macierzyste przekształcają się w normalne neurony, podobnie jak mięśnie nie urosną od bezmyślnego machania malutką hantelką, ale jak założysz sobie na kark 200kg, co organizm odbiera jako realną potrzebę wzrostu siły, to urosną. Pierwszy z brzegu link: https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C33378%2Cnawet-dorosly-mozg-potrafi-wytwarzac-nowe-neurony.htmlhttps://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://agro.icm.edu.pl/agro/element/bwmeta1.element.agro-21c4a169-2ec6-4213-a8f4-661fc6ea2ce2/c/Latacz.pdf&ved=2ahUKEwiH0b7Oq-74AhWGhf0HHZdvAxkQFnoECAYQAQ&usg=AOvVaw2m0GtU_DawxfEdlZ8iAiY8
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Linki ciekawe, przeczytałem. Ja tak z czysto chłopskiego mojego obserwowania świata zauważyłem, że faktycznie krzyżówki i tym podobne ćwiczenia niewiele dają, bo są powtarzalne. W ogóle niewiele wnosi powtarzanie tych samych czynności, czyli to co nazywam kieratem przez okres aktywności zawodowej. Znam np. inżyniera, którego można obudzić o 3 nad ranem po mocno zakrapianej imprezie alkoholowej i rozwiąże z matmy każde zadanie maturalne. Albo możesz zapytać tak z pały o jakiś wzór, np. na przyspieszenie i w sekundę masz odpowiedź. Natomiast smartfon jest wyzwaniem nie do pokonania. Nie do pokonania jest nawet wytłumaczenie pojęcia operatora komórkowego. Jak patrzę po mojej starszej części rodziny i ich znajomych, to w najlepszej kondycji umysłowej są ci, którzy sporo podróżują, albo prowadzą biznes w który są mocno zaangażowani... Generalnie ci, którzy mają co chwilę nowe bodźce i zmuszają mózg do rozwiązywania nowych zadań. Nawet takie ograniczenia pandemiczne w podróży już pomagają, bo są nowe wyzwania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Tam wyżej w tym PDF jest taki rozdział "Stymulacja i hamowanie" czy coś podobnego. I tam jest użyty termin "wzbogacone środowisko". Właśnie to wydaje mi się kluczem, że nasze organizmy najlepiej działają kiedy jesteśmy naprawdę zaangażowani w coś skomplikowanego, coś prawdziwego. Starszy facet, ogrodnik, strzygący tuje w fikuśne kształty u bogatego pana może być znudzony i niezaangażowany, może odczuwać znużenie, zmęczenie, nawet depresję. Ale ten sam gość momentalnie nabierze wigoru, wyleczy się z depresji i odrosną mu jaja, kiedy będzie musiał uprawiać ogród, od którego plonów będzie zależało życie jego dzieci i wnuków. Ta sama robota, zupełnie inna motywacja. Myślę, że zając, któremu uda się uciec przez wilkiem, ma dużo większą neurogenezę w mózgu, niż odpoczywający po tym pościgu wilk. Bo zając przed chwilą walczył o życie, a wilk tylko o posiłek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
No właśnie. Ale jeżeli tworzą się nowe neurony, to skąd niechęć do nauki u osób starszych? Przecież gdyby ludzie żyli po 1000 lat, to byliśmy obecnie na etapie sierpa, nawet nie kosy i oralibyśmy w polu. Bo co się najczęściej słyszy (oczywiście są wyjątki), a po co, a na co, dobrze było jak było, kiedyś to było. A przy zgromadzonym przez tyle lat kapitale, skutecznie by blokowali wszelki postęp. Natomiast jeśli się nie tworzą nowe, to wszystko mi pasuje. Po prostu zużywamy się jak samochód. Jak smarujemy, to pojeździmy dłużej, ale ostatecznie i tak zardzewiejemy i zgnijemy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|