Autor
|
Wtek: ciekawostki (Przeczytany 5170955 razy)
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
"Durszlak" to po niemiecku, po "polsku" jest druszlak!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Jarek
Go
|
keto zarłoki moga ciemny chleb jesc, wiec jest bezpieczna ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Serio, jak u nas na kolacji był ketofan, to nawet keczupu nie chciał.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
Trzeba mu było 90% czekolady zadać...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
No też nie, bo nawet ułamek węglowodanu jest niekoszerny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
Normalnie jak na Diecie Optymalnej" jak się "zrozumi", że nawet jabłek nie wolno jeść! i "30g" białka obowiązuje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
Gdy oni szpiegować, emitować, dziurawić, to być dobra i nieszkodliwa cudownie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Serio, jak u nas na kolacji był ketofan, to nawet keczupu nie chciał. Bo chleba nie było na stole... Ja tez znam ketofana - polowa kurczoka za dnia, a na sniadanie piec całych jaj na boczku i chlebem zagryza...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
Mówiłem Doktorowi, żeby z "zaleceniami białka" nie przesadzał, aczkolwiek 30g białka w zupełności starcza, jeśli to są jajca i nabiał, albowiem limiterem aminokwasowym tych białek jest tryptofan - przekracza "tylko" 2*zalecaną normę aminokwasową - dlatego przyjąłem , że "30g" białka żółtka równoważne jest 60g białka mięsa, dlatego bazując na białku nabiałowym koniecznie należy zwiększyć ilość węglowodanów pokarmowych w dawce lub dojeść "kolagenu", czy innej "mioglobiny", ale to kompletnie "niezrozumiałe" jest nawet dla fachowców z pubmed, więc 0,8g jest bezpieczną dawką aminokwasów mieszanych. Dlatego czekolada szczególnie 90% może obniżać zapotrzebowanie na białko, ale to nie ma komu z "fachowców" tłumaczyć, a i mieszać w głowie normalnym użytkownikom diety za bardzo nie ma co. Jako ciekawostkę zaś podam, że wzorzec FAO dla białka przyjmuje, że każde białko, którego proporcja aminokwasów egzogennych do endogennych jest wyższa niż 2 jest białkiem pełnowartościowym. Na tej podstawie przyjmuje się, że na "chlebie i wodzie" do woli idzie jakoś wyżyć, ponieważ gluten pszenny ma wartość 1,99, czyli 0,5kg/D pełnoziarnistego styka pod względem białka, ale dostarcza tylko około 250g węglowodanów, więc energetycznie jest kiepsko. Jaja i mleczne zaś to wartości rzędu 3,13 w mleku ludzkim do 3,22 w białku jaja. Kazeina jest lepsza od glutenu, dlatego "ziemniaki z mlekiem kwaszonym odtłuszczonym i koperkiem" jest znacznie lepszym posiłkiem niż "o chlebie i wodzie". Fatalny pod tym względem jest kolagen - zaledwie 1 do 1, dlatego po wyleczeniu stanów zapalnych stawów lepiej zrezygnować z niego jako głównego dostarczyciela aminokwasów w dawce pokarmowej. Jakby co, to ten tekst jest "suchy", a nie chcę się dziś rozpisywać, więc lepiej się nie wgłębiać w to co napisałem, aby sobie krzywdy nie narobić jak się opacznie zrozumie. Umieszczam to w widocznym wątku, aby niektórzy ketofachowcy się mogli nieco doszkolić w doborze białka łagodzącego syndrom metaboliczny "zakwaszenia".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
To w ramach wyjaśnienia do drugiej części wywiadu na pl1tv, która się jeszcze nie ukazała.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
Spoczko, najśmieszniejsze jest to, że w WHO nie wiedzą, co wiedzą w FAO, dlatego to pierwsze zaleca 0,9-1g białka, ale czasem i 3g nie pokryje zapotrzebowania "na białko", ale to takie "skomplikowane', że sam nie wiem po co ten temat dziś poruszyłem! W każdym razie "groch z kapustą" lub fasolą też bardzo dobrze pokrywa zapotrzebowanie na białko - lepiej niż "tłusta ryba".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26744
|
No dobra jeszcze dopiszę w ramach dopowiedzi do wywiadu, że u wegetarian jest tym niższy LDL im więcej zjadane rośliny zawierają fitotoksyn - klasyka - sok z grapefruit zawierający trującą narynginę przerabianą w wątrobie na nieszkodliwą naryngeninę. Podtrucie wątroby narynginą upośledza produkcję cholesterolu w wątrobie przesuwając jego produkcję na obwód o czym "naukowcy" przeważnie nie mają pojęcia, ale starcza im info, że jak "zły cholesterol" to pij sok z grapeifruta, bo "leczy "sam z siebie" dlatego jest zdrowy"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Mówiłem Doktorowi, żeby z "zaleceniami białka" nie przesadzał, aczkolwiek 30g białka w zupełności starcza, jeśli to są jajca i nabiał, albowiem limiterem aminokwasowym tych białek jest tryptofan - przekracza "tylko" 2*zalecaną normę aminokwasową - dlatego przyjąłem , że "30g" białka żółtka równoważne jest 60g białka mięsa, dlatego bazując na białku nabiałowym koniecznie należy zwiększyć ilość węglowodanów pokarmowych w dawce lub dojeść "kolagenu", czy innej "mioglobiny", ale to kompletnie "niezrozumiałe" jest nawet dla fachowców z pubmed, więc 0,8g jest bezpieczną dawką aminokwasów mieszanych. Dlatego czekolada szczególnie 90% może obniżać zapotrzebowanie na białko, ale to nie ma komu z "fachowców" tłumaczyć, a i mieszać w głowie normalnym użytkownikom diety za bardzo nie ma co. Jako ciekawostkę zaś podam, że wzorzec FAO dla białka przyjmuje, że każde białko, którego proporcja aminokwasów egzogennych do endogennych jest wyższa niż 2 jest białkiem pełnowartościowym. Na tej podstawie przyjmuje się, że na "chlebie i wodzie" do woli idzie jakoś wyżyć, ponieważ gluten pszenny ma wartość 1,99, czyli 0,5kg/D pełnoziarnistego styka pod względem białka, ale dostarcza tylko około 250g węglowodanów, więc energetycznie jest kiepsko. Jaja i mleczne zaś to wartości rzędu 3,13 w mleku ludzkim do 3,22 w białku jaja. Kazeina jest lepsza od glutenu, dlatego "ziemniaki z mlekiem kwaszonym odtłuszczonym i koperkiem" jest znacznie lepszym posiłkiem niż "o chlebie i wodzie". Fatalny pod tym względem jest kolagen - zaledwie 1 do 1, dlatego po wyleczeniu stanów zapalnych stawów lepiej zrezygnować z niego jako głównego dostarczyciela aminokwasów w dawce pokarmowej. Jakby co, to ten tekst jest "suchy", a nie chcę się dziś rozpisywać, więc lepiej się nie wgłębiać w to co napisałem, aby sobie krzywdy nie narobić jak się opacznie zrozumie. Umieszczam to w widocznym wątku, aby niektórzy ketofachowcy się mogli nieco doszkolić w doborze białka łagodzącego syndrom metaboliczny "zakwaszenia".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Z?łtka, ser, watrobka ,kwasna smietana i juz sie jest przy 50gr B
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|