Autor
|
Wtek: Dieta Optymalna a Zywienie Optymalne - studium przypadkow [PELNE ZANURZENIE] (Przeczytany 62826 razy)
|
Gavroche
|
Mleko masz pod nosem. Morfina to dla dzieci na ból zęba. Ćpuny gotują kompot (ekstrahowane alkaloidy opium acetylowane na bezwodniku octowym) w piwnicy. A benzo to dla lekomanów, nieszczęśliwych żon i czubków.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Popatrz, prawie 2 tygodnie mu to zajelo ale wydukal z siebie jakas w miare skladna odpowiedz Pewnie wygral jakas partie z noga stolowa i nabral pewnosci siebie Pewnie pisał codziennie, tylko mu nie wchodziło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bobby
Go
|
Mleko masz pod nosem. Ano bida, panie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Mleko masz pod nosem. Ano bida, panie. Nie ma tego złego... Narkotyki są przereklamowane.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bobby
Go
|
Tera ino suplementy są w modzie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Mleko masz pod nosem. Morfina to dla dzieci na ból zęba. Ćpuny gotują kompot (ekstrahowane alkaloidy opium acetylowane na bezwodniku octowym) w piwnicy. A benzo to dla lekomanów, nieszczęśliwych żon i czubków. Można sie dużo dowiedzieć od ciebie na ten temat .Ja lubię jak ktoś się dzieli tym co posiada lub posiadał . Jak byś mó
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Bądz tak dobry i napisz dla mnie przepis na kompocik z tymi tam .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Znajdziesz sobie w sieci, pełno tego jest, można w piwnicy zrobić kokainę, amfetaminy, extasy, uprawiać marihuanę, a nawet machnąć dwuetyloamid kwasu lizergowego. Poradzisz sobie, posty już Ci prawie wychodzą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Popatrz, prawie 2 tygodnie mu to zajelo ale wydukal z siebie jakas w miare skladna odpowiedz Pewnie wygral jakas partie z noga stolowa i nabral pewnosci siebie Pewnie pisał codziennie, tylko mu nie wchodziło. Wiesz, wszystko jest podobno mozliwe Mowia, ze jak podrzucic do gory stado malp z fortepianiami to istnieje jakies prawdopodbienstwo, ze spadna na ziemie i zagraja Mazurek n17 Szopena Wiec i Jarkowi jakos sie udalo
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Znajdziesz sobie w sieci, pełno tego jest, można w piwnicy zrobić kokainę, amfetaminy, extasy, uprawiać marihuanę, a nawet machnąć dwuetyloamid kwasu lizergowego. Poradzisz sobie, posty już Ci prawie wychodzą. Ale ja wolę tak od serca ,bo wiedza goglowa mnie nie interesuje . Tobie też posty wychodzą .Bardzo fajnie sie Ciebie czyta, jak leczysz innych
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Znajdziesz sobie w sieci, pełno tego jest, można w piwnicy zrobić kokainę, amfetaminy, extasy, uprawiać marihuanę, a nawet machnąć dwuetyloamid kwasu lizergowego. Poradzisz sobie, posty już Ci prawie wychodzą. Ale ja wolę tak od serca ,bo wiedza goglowa mnie nie interesuje . Tobie też posty wychodzą .Bardzo fajnie sie Ciebie czyta, jak leczysz innych Za wcześnie Cię pochwaliłem, tam na górze coś nie halo z postem. Dlatego wiedza googlowa Cię nie interesuje... Wiem, że fajnie się mnie czyta, dlatego fajnie piszę. A leczenie to procedura medyczna, niemożliwa do przeprowadzenia przez niemedyka i w dodatku przez drut. Także, średnio bym powiedział, Jarku, żeby Ciebie się dobrze czytało, musisz coś wymyślić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Nie czytaj i będziesz miał spokój to dobra terapia dla dla Ciebie .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Nie czytam, mam ignora na Ciebie. Ale kiedy Ty mnie cytujesz i piszesz do mnie to widzę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Super dobra robota ,i trzymaj się tego co Babcia Zyona mówiła Jak będzie trzepało to szybko napisz że mam nie pisać ok
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
Czolem! Jestem na diecie J. Kwasniewskiego juz pare lat, a nadal czuje, ze ledwie liznalem to "z czym to to sie je".Niby znana jest mi tresc wszystkich wydanych w Polsce ksiazek, publikacji na stronie Doktora i watkow na tym forum, ale to wciaz zbyt maloe... jak dla mnie. Ale, hej!, wiem, ze sa tu osoby zaznajomione z DO/ZO znacznie dluzej ode mnie, wiec moze uzykam odpowiedzi na ( chociazby niektore) brakujace informacje? Ne daja mi spokoju nastepujace pytania... 1. Czy poza nowotworami sa inne przypadki, w ktorych nalezy ograniczyc do minimum spozycie bialka?
2. Czy stosunek B : W jak 1 : 1,5 ma prawo w jakims szczegolnym przypadku zaistniec na DO, czy jest to jedynie opcja zarezerwowana dla ZO?
3. Czy proporcja B : W jak 1 : 1,5 powinna byc brana pod uwage tylko przy budowaniu masy miesniowej - by ilosc bialkowego budulca nie byla przesadna - czy rowniez bez "silowni" ma to sens (np. 50 gB : 75 gW)?
4. Ktory model zywienia najbardziej rujnuje zdrowie - ubogopastwiskowy czy korytkowy? A moze pastwiskowy?
5. Choroby z ktorej grupy - miazdzycorodnych (ubogie pastwisko i koryto) czy anty-miazdzycowych (pastwisko) - najdluzej i najtrudniej (o ile w ogole) sie leczy?
6. Przy jakich chorobach "pacjent" potrzebuje duzych ilosci bialka juz na samym starcie DO, aby odbudowac wyniszczony ogranizm? Czy dotyczyczy to jedynie ubogiego pastwiska (przemiana glukozy droga pentozowa)?
7. W jakich przypadkach mozna stwierdzic, ze w organizmie wystepuje z cala pewnoscia ogolna przewaga ukladu sympatycznego lub parasympatycznego, a nie tylko czesciowa tu i tam?
8. Czy przy chorowaniu spowodowanym ubogim pastwiskiem mamy do czynienia zawsze z ogolna przewaga ukladu parasympatycznego i przemiana glukozy w cyklu pentozowym w calym organizmie?
Z gory dziekuje za wszelkie merytoryczne odpowiedzi!
Pytanie 9.Czy w przypadku czlowieka miazdzyca (dowolna) ma szanse zaistniec na diecie ubogopastwiskowej czy jest to raczej malo realne? Pytanie 10.Jak wiadomo Doktor podzielil typy zywienia i choroby im towarzyszace odpowiednio na: pastwiskowe, ubogopastwiskowe i korytkowe. Nie trzeba znac skladu diety osoby otylej z wysokim poziomem kwasu moczowego, by domyslec sie, ze winne jest "zywienie korytkowe". Podobnie u chorego z wysokim OB nie potrzeba znac jego diety, by wiedziec, ze za jego stan odpowiada "zywienie pastwiskowe". Tak samo przy hipermagnezemii bedzie to "pastwisko". Z kolei przy hiperlipidemii - "korytko". O jakich jeszcze innych obiektywnych "wskaznikach" wiecie odciazajacych od zaglebiania sie w sklad diety? Przychodza Wam na mysl moze jakies obiektywnie wskazujace na zywienie ubogopastwiskowe?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
O jakich jeszcze innych obiektywnych "wskaznikach" wiecie odciazajacych od zaglebiania sie w sklad diety? Przychodza Wam na mysl moze jakies obiektywnie wskazujace na zywienie ubogopastwiskowe?
A czy figura ciala moze byc takim obiektywnym wskaznikiem? Bo, o ile sie nie myle, sylwetka a'la "eiopijskie dziecko", a wiec tzw. "skinny fat" jest charakterystyczna dla metabolizmu zywienia ubogo pastwiskowego, nieprawdaz? Otyly na metabolizmie korytkowym jest rownomiernie "wypchany" (ma tez rece i nogi utuczone), zgadza sie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Tak, tak, wszyściutko się super zgadza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
Czolem! Jestem na diecie J. Kwasniewskiego juz pare lat, a nadal czuje, ze ledwie liznalem to "z czym to to sie je".Niby znana jest mi tresc wszystkich wydanych w Polsce ksiazek, publikacji na stronie Doktora i watkow na tym forum, ale to wciaz zbyt maloe... jak dla mnie. Ale, hej!, wiem, ze sa tu osoby zaznajomione z DO/ZO znacznie dluzej ode mnie, wiec moze uzykam odpowiedzi na ( chociazby niektore) brakujace informacje? Ne daja mi spokoju nastepujace pytania... 1. Czy poza nowotworami sa inne przypadki, w ktorych nalezy ograniczyc do minimum spozycie bialka?
2. Czy stosunek B : W jak 1 : 1,5 ma prawo w jakims szczegolnym przypadku zaistniec na DO, czy jest to jedynie opcja zarezerwowana dla ZO?
3. Czy proporcja B : W jak 1 : 1,5 powinna byc brana pod uwage tylko przy budowaniu masy miesniowej - by ilosc bialkowego budulca nie byla przesadna - czy rowniez bez "silowni" ma to sens (np. 50 gB : 75 gW)?
4. Ktory model zywienia najbardziej rujnuje zdrowie - ubogopastwiskowy czy korytkowy? A moze pastwiskowy?
5. Choroby z ktorej grupy - miazdzycorodnych (ubogie pastwisko i koryto) czy anty-miazdzycowych (pastwisko) - najdluzej i najtrudniej (o ile w ogole) sie leczy?
6. Przy jakich chorobach "pacjent" potrzebuje duzych ilosci bialka juz na samym starcie DO, aby odbudowac wyniszczony ogranizm? Czy dotyczyczy to jedynie ubogiego pastwiska (przemiana glukozy droga pentozowa)?
7. W jakich przypadkach mozna stwierdzic, ze w organizmie wystepuje z cala pewnoscia ogolna przewaga ukladu sympatycznego lub parasympatycznego, a nie tylko czesciowa tu i tam?
8. Czy przy chorowaniu spowodowanym ubogim pastwiskiem mamy do czynienia zawsze z ogolna przewaga ukladu parasympatycznego i przemiana glukozy w cyklu pentozowym w calym organizmie?
Z gory dziekuje za wszelkie merytoryczne odpowiedzi!
Pytanie 9.Czy w przypadku czlowieka miazdzyca (dowolna) ma szanse zaistniec na diecie ubogopastwiskowej czy jest to raczej malo realne? Pytanie 10.Jak wiadomo Doktor podzielil typy zywienia i choroby im towarzyszace odpowiednio na: pastwiskowe, ubogopastwiskowe i korytkowe. Nie trzeba znac skladu diety osoby otylej z wysokim poziomem kwasu moczowego, by domyslec sie, ze winne jest "zywienie korytkowe". Podobnie u chorego z wysokim OB nie potrzeba znac jego diety, by wiedziec, ze za jego stan odpowiada "zywienie pastwiskowe". Tak samo przy hipermagnezemii bedzie to "pastwisko". Z kolei przy hiperlipidemii - "korytko". O jakich jeszcze innych obiektywnych "wskaznikach" wiecie odciazajacych od zaglebiania sie w sklad diety? Przychodza Wam na mysl moze jakies obiektywnie wskazujace na zywienie ubogopastwiskowe? Pytanie 11.Widzial kto osobe chorujaca na miazdzyce, lecz bez widocznej nadwagi?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|