Autor
|
Wtek: (...)A wreszcie rzekli Elohim: uczynmy czlowieka na Nasz obraz, podobnego Nam! (Przeczytany 69075 razy)
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Przypominam, że w opinii PAN podpisanej przez 30-tu profesorów, też żaden o takiej diecie nie słyszał! Pamiętam dokładnie (tekst był zamieszczony w DZ), trzydziestu uczonych na jednego lekarza. Dało mi to wtedy mocno do myślenia, że coś jest na rzeczy skoro tak się przerazili. O, to identyko jak z Danikenem, ale niektorym niestety nie daje to w ogole do myslenia a nie nawet mocno
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|
Gavroche
|
A tak, są zatem punkty styczne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Bardzo trafne porównanie, Doktora do Danikena. Ciesze sie, ze niektore rzeczy jednak rozumiesz To analogia doskonala, tez jest grono szczekajacych tylko troche wieksze, bo miedzynarodowe, ktore go tepi za prawde
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Ironia, kolego. Oczywiście można porównać Andersena do Newtona, ale pod jakim względem, nie wiem...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Tomasz, a wiesz może jaka była ścieżka odkryć u Twojego taty? Znaczy, czy najpierw kopał w biochemii w poszukiwaniu podstaw, czy pierwszy był przebłysk "aha!", bo działało w praktyce?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Dokładnie to wiem, ale gdzieś Doktor to sam mówi chyba na YT. Do tej pory są zachowane sterty zeszytów w kratkę z notatkami, niektóre już mocno pożółkłe. Bardzo ciekawe materiały i sporo rzeczy, których Doktor nie uznał za stosowne, aby publicznie ujawnić. I ja to rozumiem, a nawet się cieszę z tego powodu, bo po co niektórzy mają wiedzieć, czego nie powinni. "Ignorancja jest łaską".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Narobiłeś mi teraz tymi starymi zeszytami...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ironia, kolego. Dlatego sie smieje, bo nie ma to jak ironizujacy nie ma pojecia, ze mu ironia nie wyszla Oczywiscie, ze tak, wlasnie dokladnie tak uwazam, co zreszta nieraz pisalem do naszego zredukowanego w mysleniu kolezki piszac o Doktorze "Daniken dietetyki"
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
ziuta
Jr. Member
wiadomoci: 598
|
Tomasz, a wiesz może jaka była ścieżka odkryć u Twojego taty? Znaczy, czy najpierw kopał w biochemii w poszukiwaniu podstaw, czy pierwszy był przebłysk "aha!", bo działało w praktyce?
Ja pamiętam i zrobiło to na mnie ogromne wrażenie, że Dr mówił lub pisał- o to mniejsza, że zrobili ko dietetykiem w Ciechocinku. A że podszedł do rzeczy solidnie to zaczął sprawdzać poszczególne produkty ile czego zawierają a wkrótce znał te wszystkie proporcje na pamięć. I ta znajomość sprawiła, że zaczęło się wszystko układać w logiczną całość.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ironia, kolego. Dlatego sie smieje, bo nie ma to jak ironizujacy nie ma pojecia, ze mu ironia nie wyszla Oczywiscie, ze tak, wlasnie dokladnie tak uwazam, co zreszta nieraz pisalem do naszego zredukowanego w mysleniu kolezki piszac o Doktorze "Daniken dietetyki" O tym mówię właśnie, to obelga najczystszej wody dla kogoś, kogo idea znalazła odzwierciedlenie i w naukach ścisłych i w praktyce.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Tomasz, a wiesz może jaka była ścieżka odkryć u Twojego taty? Znaczy, czy najpierw kopał w biochemii w poszukiwaniu podstaw, czy pierwszy był przebłysk "aha!", bo działało w praktyce?
Ja pamiętam i zrobiło to na mnie ogromne wrażenie, że Dr mówił lub pisał- o to mniejsza, że zrobili ko dietetykiem w Ciechocinku. A że podszedł do rzeczy solidnie to zaczął sprawdzać poszczególne produkty ile czego zawierają a wkrótce znał te wszystkie proporcje na pamięć. I ta znajomość sprawiła, że zaczęło się wszystko układać w logiczną całość. A faktycznie, było coś takiego...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ironia, kolego. Dlatego sie smieje, bo nie ma to jak ironizujacy nie ma pojecia, ze mu ironia nie wyszla Oczywiscie, ze tak, wlasnie dokladnie tak uwazam, co zreszta nieraz pisalem do naszego zredukowanego w mysleniu kolezki piszac o Doktorze "Daniken dietetyki" O tym mówię właśnie, to obelga najczystszej wody dla kogoś, kogo idea znalazła odzwierciedlenie i w naukach ścisłych i w praktyce. Ale skad ty mozesz wiedziec czy oblega czy nie jak ani jednej ksiazki nie przeczytales? Zeby miec podstawe do krytyki nalezy posiadac wiedze na ten temat, ty niestety uprawiasz zwykle, prymitywne, reaktywne krytykanctwo, bo pewnie sie nalykales cudzych opinii i powtarzasz jako swoje, co dodatkowo jest dosc zalosne Kto jak kto, ale ty to pownienes wiedziec, bo ty wszystko przeciez wiesz
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Skoro tak twierdzisz, to tak pewnie jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Sam powiedziales, ze wieki temu zaczales czytac jedna jego ksiazke, ale po kilkunastu stronach przestales (mlody ponoc byles), i od tamtej pory zadnej nie czytales. Wiec, jezezi pisales prawde to wlasnie tak jest, zwykle nic nie warte krytykanctwo nie poparte zadna wiedza za tym stojaca
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
A zaprzestanie czytania książek danego autora jest jednoznaczne z brakiem zainteresowania nim samym? Mówiłem też, że spędziłem sporo czasu w bibliotekach, sprawdzając popularne i mniej popularne "niesamowitości". Naturalnie Ty wiesz lepiej ode mnie, jak to wyglądało.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|