renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #620 : 2018-02-24, 11:15:49 » |
|
Czy gotujecie golonkę przed pieczeniem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #621 : 2018-02-24, 13:00:23 » |
|
Gotuję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #622 : 2018-02-24, 13:22:13 » |
|
Dzięki. A peklowałaś ją też? Dzisiaj natarłam golonkę (spora, przerąbana na dwie części) przyprawami i wstawiłam do lodówki. Zrobię ją w brytfannie w poniedziałek na obiad. Ale też tak myślałam, żeby najpierw ją ugotować (nie za długo, żeby się nie rozpadała) a potem wstawić do piekarnika. Tak będzie "bezpieczniej", że będzie dopieczona przy kości...I jeszcze wywar się wykorzysta...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #624 : 2018-02-24, 14:00:09 » |
|
Bo dobra golonka to niedogolona skóra i kości...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #625 : 2018-02-24, 14:26:38 » |
|
To jest oczywiste...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #626 : 2018-02-24, 14:27:24 » |
|
Nie pieczemy golonki, bo nie jadamy. Tam nie ma co jeść. Raz na ruski rok, gdzieś w knajpie jak jestem, to sobie kupię, ale pod warunkiem, że jest mała, a nie sama góra mięsa. My bardzo rzadko, dlatego się dopytuję... Mąż kupił, bo mu w oko wpadła... i co zrobić... Ale dobra golonka nie jest zła...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #627 : 2018-02-24, 15:10:23 » |
|
To jest oczywiste... W prasie kobiecej pisali, że Kwaśniewski zaleca zupkę kapuścianą, a następnym razem, że golonka z piwem, to podstawa diety Kwaśniewskiego...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #628 : 2018-02-24, 15:12:41 » |
|
Ano w internecie też takie "mądrości" są... No i chleb ze smalcem do tego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #631 : 2018-02-24, 15:22:45 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #632 : 2018-02-24, 18:13:07 » |
|
Trzy słuszne plastry pieczonego boczku plus cała skóra spod niego, dwa duże ziemniaczki i niewielka furka zasmażanej marchewki. Pycha! Jeszcze przed snem coś fajnego wrzucę, bo jest pyszny sernik, ale i jaja w majonezie z jakimiś roślinkami. Lubię jeść przed snem, zgodnie ze staropolską tradycją: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Podkurek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #633 : 2018-02-24, 18:34:09 » |
|
Też mieliśmy marchewkę na przystawkę do obiadu. Duszoną z masłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #634 : 2018-02-24, 19:16:41 » |
|
Z masłem? Gdzieś czytałem wynurzenia dietetyczne prof. kardiologii, że marchewka jest bardzo zdrowa, bo ma dużo pro-vitA, co chroni przed rakiem, a masło jest bardzo szkodliwe, bo ma dużo tłuszczu nasyconego i tyle wit.A, że nie dość, że nie chroni przed rakiem to można sobie na wątrobę zaszkodzić!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #636 : 2018-02-24, 20:57:53 » |
|
I o to chodzi, bo prof. dr med. nie może mówić zrozumiale, bo byłby niewiarygodny! A nawet nieprzekonujący do 5*wio!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #637 : 2018-02-24, 21:03:19 » |
|
Dlatego ta cała biochemia ma takie zawiłe nazwy, żeby nikt nic nie wiedział (oprócz nielicznych ) Np. taki kwas dezoksyrybonukleinowy czy inne acetylocośtam...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #638 : 2018-02-24, 23:48:19 » |
|
Dzięki. A peklowałaś ją też? Dzisiaj natarłam golonkę (spora, przerąbana na dwie części) przyprawami i wstawiłam do lodówki. Zrobię ją w brytfannie w poniedziałek na obiad. Ale też tak myślałam, żeby najpierw ją ugotować (nie za długo, żeby się nie rozpadała) a potem wstawić do piekarnika. Tak będzie "bezpieczniej", że będzie dopieczona przy kości...I jeszcze wywar się wykorzysta... Peklowałam Podgotowałam z przyprawami. Przypiekłam do spieczonej skórki. Pyszna była i dwa dni miałam obiady z głowy. Ale to jakiś miesiąc temu było... Dziś był rosół na kościach szpikowych z żółtkami, bo mi mąż zaczął coś podejrzanie smarkać. Muszę pilnować, żeby mi jakiejś wieprzowej grypy nie przytaskał w obejście Na spotkanie optymalnych upiekłam opty muffinki z porzeczkami, poszły jak woda....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #639 : 2018-02-25, 08:26:22 » |
|
Dlatego ta cała biochemia ma takie zawiłe nazwy, żeby nikt nic nie wiedział (oprócz nielicznych ) Np. taki kwas dezoksyrybonukleinowy czy inne acetylocośtam... Oczywiście, szczególnie prof. dr med., a nawet profesjonalni biochemicy, co radzą co jeść, a nie odróżniają tlenu z oksydacji od tego wydychanego z CO 2 Ale mnie to rybunia...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|