Autor
|
Wtek: Obiad (Przeczytany 872663 razy)
|
renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1980 : 2022-10-08, 16:35:14 » |
|
Dzięki...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26739
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1981 : 2022-10-08, 16:38:12 » |
|
Albo nie - napiszę jasno: glutaminian z mięsa jest "dobry", glutaminian z "zupki chińskiej" jest "zły" - tak jak cholesterol, tłuszcz, cukier i co tam jeszcze do głowy wpadnie, bo niektórym nawet najlepsze zaszkodzi, a innym "trujące" da zdrowie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1982 : 2022-10-08, 17:38:22 » |
|
Zakręciłam się...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1983 : 2022-10-08, 17:42:42 » |
|
A w serze żółtym ile tego gluta jest! W parmezanie chyba najwięcej. Ale szkodzi tylko ten z torebki Vegety.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26739
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1984 : 2022-10-08, 17:54:30 » |
|
Otóż to - tylko ten z ... A tak dla ścisłości- glutaminian ma trzy dysocjujące protony, z czego dwa "odpadają" w środowisku kwaśnym, a jeden w zasadowym - bezjonowo, dlatego ma specyficzne właściwości smakowe już na języku - dla wegetarian zdaje się "obojętny", a dla padlinożerców cudownie smaczny, bo ślina wege ma wyższe pH.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1985 : 2022-10-08, 18:11:25 » |
|
A w serze żółtym ile tego gluta jest! W parmezanie chyba najwięcej. Ale szkodzi tylko ten z torebki Vegety. Dokładnie tak...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26739
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1987 : 2022-10-08, 18:16:37 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1988 : 2022-10-08, 18:24:31 » |
|
Tak to jest jak inteligenci czytający Doktora mylą "przypowiastki biblijne" z zasadami odżywiania. Nawet chyba było u Doktora o jabłku jako symbolu najbardziej szkodliwej "żywności" jakoby przez autorów biblijnych napiętnowanym. Z tym że Księga Rodzaju wspomina jedynie "zakazany owoc" ze środka ogrodu. A co oni tam wtedy uprawiali to Szynela Poli tajemnica.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1989 : 2022-10-08, 18:42:19 » |
|
Moja starsza jadła surową wątróbkę i lubiła tran, a młodsza masło na plasterki i kaszankę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26739
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1990 : 2022-10-08, 19:13:25 » |
|
Tak to jest jak inteligenci czytający Doktora mylą "przypowiastki biblijne" z zasadami odżywiania. Nawet chyba było u Doktora o jabłku jako symbolu najbardziej szkodliwej "żywności" jakoby przez autorów biblijnych napiętnowanym. Z tym że Księga Rodzaju wspomina jedynie "zakazany owoc" ze środka ogrodu. A co oni tam wtedy uprawiali to Szynela Poli tajemnica. Nie ma to żadnego znaczenia dla Diety, czy Żywienia Optymalnych. Natomiast Doktor wyraźnie napisał np. pod tab.6 s. 416 w uwagach, że białko jest mizerne, a zawarte w nich cukrowce mają niewielkie zastosowanie jako dodatki smakowe i źródło węglowodanów. Tylko jest jeden problem - nikt tego nie czyta, natomiast "pretensji" do Doktora, że "zakazał", "nie działa", a "nawet szkodzi" było całe tony. Ale to nie mój problem jak kto rozumie czytany tekst, czy postrzega rzeczywistość.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26739
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1991 : 2022-10-08, 19:17:47 » |
|
A i teraz najważniejsze - jadalne jest wszystko w niewielkich ilościach, co na 1g białka ma do 20g cukru - czyli do banana włącznie, Jabłko zaś ma na 1g białka 40g cukru, co wcale nie znaczy, że jest "niejadalne", albowiem w uwagach pod tabelą - trza se przeczytać, co też ten Doktor nawypisywał... A komu tam to jabłko i za co robi - to osobny problem dla tych, co się takimi pierdołami zajmują.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1992 : 2022-10-08, 19:19:18 » |
|
Moja starsza jadła surową wątróbkę i lubiła tran, a młodsza masło na plasterki i kaszankę. To moja czteroletnia wnuczka je masło łyżeczką... Ale surowa wątróbka? To jest hardcore...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1993 : 2022-10-08, 19:21:46 » |
|
Dokładnie tak. Dawniej wiedzieli co jest dobre i zdrowe, tylko rzadko kiedy ich było na to stać...Chyba, że to była jakaś uprzywilejowana "kasta"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1994 : 2022-10-08, 19:27:55 » |
|
Tak to jest jak inteligenci czytający Doktora mylą "przypowiastki biblijne" z zasadami odżywiania. Nawet chyba było u Doktora o jabłku jako symbolu najbardziej szkodliwej "żywności" jakoby przez autorów biblijnych napiętnowanym. Z tym że Księga Rodzaju wspomina jedynie "zakazany owoc" ze środka ogrodu. A co oni tam wtedy uprawiali to Szynela Poli tajemnica. Nie ma to żadnego znaczenia dla Diety, czy Żywienia Optymalnych. Natomiast Doktor wyraźnie napisał np. pod tab.6 s. 416 w uwagach, że białko jest mizerne, a zawarte w nich cukrowce mają niewielkie zastosowanie jako dodatki smakowe i źródło węglowodanów. Tylko jest jeden problem - nikt tego nie czyta, natomiast "pretensji" do Doktora, że "zakazał", "nie działa", a "nawet szkodzi" było całe tony. Ale to nie mój problem jak kto rozumie czytany tekst, czy postrzega rzeczywistość. Większość w ogóle nie czyta ze Źródła, tylko gdzieś tam, coś tam...czytali, albo słyszeli... Na grupie fb, jeśli ktoś pyta się jak stosować DO i napisze się jemu, aby na początek przeczytać chociaż jedną książkę Doktora, to jest wielka obraza, że jesteśmy złośliwi, nie chcemy pomóc, tylko każemy czytać...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1995 : 2022-10-08, 19:31:38 » |
|
A i teraz najważniejsze - jadalne jest wszystko w niewielkich ilościach, co na 1g białka ma do 20g cukru - czyli do banana włącznie, Jabłko zaś ma na 1g białka 40g cukru, co wcale nie znaczy, że jest "niejadalne", albowiem w uwagach pod tabelą - trza se przeczytać, co też ten Doktor nawypisywał... A komu tam to jabłko i za co robi - to osobny problem dla tych, co się takimi pierdołami zajmują. No ja jestem zbulwersowana...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1996 : 2022-10-09, 11:51:32 » |
|
Większość w ogóle nie czyta ze Źródła, tylko gdzieś tam, coś tam...czytali, albo słyszeli... Na grupie fb, jeśli ktoś pyta się jak stosować DO i napisze się jemu, aby na początek przeczytać chociaż jedną książkę Doktora, to jest wielka obraza, że jesteśmy złośliwi, nie chcemy pomóc, tylko każemy czytać... Nie ma możliwości ułożyć komuś DO przez internet i książki też niewiele wniosą. Trzeba iść do lekarza optymalnego, a to kosztuje i wtedy braknie na suplementy np. Ziemby.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1997 : 2022-10-09, 12:37:02 » |
|
DO pewno trudniej, ale ŻO jest banalne. Dowód? No ja sobie poradziłem. Mało tego, za pierwszym razem, po przeczytaniu książek Doktora jadłem lepiej, niż kilka lat potem, kiedy zafascynowało mnie LC, Paleo czy RAW. Teraz już tak nie głupieję i prawie codziennie jestem na ŻO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sandman
Newbie
wiadomoci: 184
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1998 : 2022-10-09, 13:11:53 » |
|
Moim zdaniem prze-banalne ustawiasz sobie proporcje na aplikacji BTW np. jak chcesz schudnąć, czytnikiem skanujesz produkty albo szukasz w sytemie i podajesz wagę a program wszystko liczy. Potrzeba dołożyć tłuszczu dajesz śmietanki a jak wegli to frytki czy tam czekoladę no i obserwujesz organizm.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sandman
Newbie
wiadomoci: 184
|
|
Odp: Obiad
« Odpowiedz #1999 : 2022-10-09, 13:14:48 » |
|
Wiadomo jak sa poważniejsze problemy zdrowotne to lekarz optymalny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|