Autor
|
Wtek: Kolacja (Przeczytany 122470 razy)
|
Gavroche
|
Że taki smakosz jesteś? A policzone wszystko?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ukko
Go
|
Ano, wszystko zważone co do grama i zapisana na kamiennych tablicach A jeżeli chodzi o sery to jestem dopiero skromnym adeptem, mimo, że ser od jakiegoś czasu jem regularnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
(pęcherzyka żółciowego z wapnia stąd ratunek w pół na pół z masłem i ogórkach konserwowych (ocet)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Fizjologiczna bariera jelitowa - mówi to komu co? Przy niedoborze wapnia w organizmie występuje transport aktywny, natomiast przy wysokim stężeniu jonów wapnia we krwi, wapń się przestaje wchłaniać ponieważ występuje bariera potencjału elektrochemicznego - napięcie wzrasta z około 5mV do około 8mV i wapń przestaje się wchłaniać, bo proces "zamiera' powyżej 6-ciu mV.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
Jasne wapń w kościach się bierze z nuklearnego przekształcania we włosach azotu z powietrza w wapń, a regulacja w jelitach jest zawsze doskonała, dlatego na świecie nie ma żadnych syndromów metabolicznych. Bariera to była jak było jedzenie, przy chem-jedzeniu jest większe lub mniejsze sitko. A podobno mleko ma tyle wapnia bo ciele szybko rośnie, a człowiek nie powinien, a już dorosły to tym bardziej, a jeszcze chlorku-wapnia (E509) do serów dodają. "szklanka mleka w dwóch plasterkach"(daje do myślenia?) Tak gdzieś czytałem, ale to pewnie głupoty są i jakaś vege-narracja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
vvv
Go
|
/wiki/Hiperkalcemia przyczyny ... ... ... "zatrucie glinem" ... ... ... No właśnie bioelektochemicznie fluor czy glin doskonale te 6mV rozwalają, a sezon na kremy do opalania w pełni i jeszcze D3 ze słońca - masakra. <<żart>>
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A co mnie tam patologia obchodzi! I to w dodatku cudza!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
Patologie się robią coraz bardziej cwane, pół łapki nowe jakich świat nie widział. Ostatnio widziałem pięknie sfotografowany mikro-plastik w oceanach, jak się kumuluje od planktonu do delfina. Aż trudno sobie wyobrazić, że istnieją kraje, które tak sobie na żywca wywalają wszystkie śmieci do oceanów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Szkoda czasu na moje niezrozumiałe dywagacje... A skąd! Zwyczajnie niektórzy mają głupie organizmy, albo im się tak wydaje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Wiem, wiem, do tego zamiast "bariera jelitowa" trza pisać "szczelność jelit" to bardziej kumate jest, no ale przepraszam - to są podstawy fizjologii... Dlatego nie piszę, aby uświadamiać nieuświadomionych, a tylko po to, aby podawać mierzalne fakty w tym przypadku wyrażone w mV Bo niektórym takie informacje mogą się przydać, choć na co dzień jest to nieprzydatne. Mógłbym też wyjaśnić problem na poziomie pierwszosortowym mniej więcej tak: "jak się suka nażre kości, to sra na biało nadmiarem zeżartego wapnia, bo tak jest." No ale przepraszam, raczej pierwszosortowi nie czytają tego Forum w celach edukacyjnych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Przy czym gotowane kości dają więcej białego niż surowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
U osoby, która nie je nabiału mogą wystąpić braki wapnia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Przy braku wapnia, to się ściany liże, ale takich dziwaków nie widać raczej? Wystarczy rzodkiewki, szczypiorku i naci poćpać zgodnie z zaleceniami IŻiŻ i nie ma obaw, że niedobór wapnia komu może grozić. Z innych pasz - lucerna, komosa, pokrzywa maja porównywalnie lub więcej wapnia niż nabiał. I ziarna - oczywiście, również te w chlebie. Ale jak kto ma tak powalone geny, że mu gluten szkodzi, to nic tylko jak najszybciej na łono Abrahama, bo po co tak cierpieć za życia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Anulka177
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 3981
|
Przy braku wapnia, to się ściany liże, ale takich dziwaków nie widać raczej? Wystarczy rzodkiewki, szczypiorku i naci poćpać zgodnie z zaleceniami IŻiŻ i nie ma obaw, że niedobór wapnia komu może grozić. Z innych pasz - lucerna, komosa, pokrzywa maja porównywalnie lub więcej wapnia niż nabiał. I ziarna - oczywiście, również te w chlebie. Ale jak kto ma tak powalone geny, że mu gluten szkodzi, to nic tylko jak najszybciej na łono Abrahama, bo po co tak cierpieć za życia? Dzięki, ćpię natkę pietruszki i szczypior, czasem też szprotkę z kręgosłupem przegryzę to na żadne łono się nie zamierzam wybierać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|