Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Zagrożenia wiary ? (Przeczytany 9583 razy)
|
andrzejkowy
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
Metode Silvy stosuje od ponad roku, czasami medytuje, jutro robie pierwszy stopien reiki. Probowalam tez OOBE, ale sie niezle wystraszylam jak zaczelo mna telepac i te swisty, gwizdy w glowie... na razie zrezygnowalam. Radiestezja, UFO, irydiologia... Nie rozumiem czego oni wszystko podciagaja pod okultyzm. I nie wiem jaki byl Twoj zamiar co do tego linku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
SzymonNM100
Go
|
Jeśli chodzi o Reiki, to fajna sprawa. Też czytałem negatywne opinie na ten temat na portalach typu katolik.pl itd. zabawne... Reiki to Energia Miłości, wycisza i zapewnia ogromny spokój wewnętrzny. Polecam wszystkim
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzejkowy
Go
|
a jak to sie ma do zobowiązania przez Boga człowieka do rozwijania danych mu talentów, czy przypadkiem nie wchodzimy z prezentowanymi zagrożeniami w średniowiecz? Ja uważam ze jednym z darów Boga jest możliwość współpracy z podswiadomością poprzez techniki radiiescezyjne. Jeżeli mają one pomagać innym ludziom i sobie są zagrożeniem dla wiary ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Do Andrzejkowy; jestem po Twojej stronie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zbynek
Go
|
By ,wyrobić sobie jakiś obiektywny pogląd na tematy radiestezji odsyłam również do artykułu: Cytat: Problem - a raczej niebezpieczeństwo - polega jednak na tym, że osoba posługująca się wahadełkiem nigdy nie potrafi rozgraniczyć, gdzie kończy się prawdziwa informacja, a zaczyna fantazja. Mimo to, w imię rzekomego dobra, często nie wzbrania się ona przed doradzaniem ludziom w dokonywaniu istotnych życiowo wyborów, takich jak wybór partnera w małżeństwie czy zmiana pracy. Myślę, że niewielu wahadlarzy zaryzykowałoby eksperyment polegający na zbadaniu wahadełkiem, która z dwóch szklanek zawiera truciznę a która nie. Wypicie zawartości jednej ze szklanek byłoby wówczas pewnym testem prawdziwości i wiarygodności stosowanej techniki. Jednocześnie wielu różdżkarzy nie waha się przed dobieraniem lekarstw dla swoich pacjentów, nie mogąc gwarantować trafności doboru. Jak przyznają bowiem radiesteci, zawsze istnieje pewien znaczny margines błędu. Co gorsza, nie brakuje szaleńców, którzy decydują się nawet na wyrzucenie lekarstw istotnych dla życia, wierząc bardziej opinii radiestety niż lekarza.- koniec cytatu http://www.staff.amu.edu.pl/~pkisz/cowarto.htmz pozdrowieniami - zbynek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
andrzejkowy
Go
|
Żeby móc oceniać radiestezje w sposób naukowy trzeba być naukowcem np. fizykiem no i przede wszystkim radiestetą.. wszystkie teorie , dyskusje i oceny radiestezji przez ludzi którzy nie posiedli praktycznych umiejętności radiestezyjnych w większości jest takim sobie opowiadaniem jak ślepy opowiada o kolorach czy głuchy o muzyce ,niezależnie od tego jakie mają wykształcenie i jaką posiadają wiedzę ogólną. Naukowcy chcą za wszelką cenę wszystko zmierzyć, zważyć, zapisać wyniki. Ale do tego potrzebna jest specjalistyczna aparatura której na dzień dzisiejszy nie ma. To wygląda tak jakby za pomocą lupy próbowali zobaczyć, zmierzyć i zważyć np. protony. Bez specjalistycznej aparatury wszelkie teorie i opracowania naukowe są tyko" gdybaniem", a na nią niestety trzeba jeszcze poczekać i nie wiadomo jak długo.
Granica błędu jest w wszystkich działaniach człowieka i trudno sobie wyobrazić żeby radiestezja była tego pozbawiona.
Ale czy tylko dlatego mamy z radiestezji zrezygnować. Dla przeciętnego śmiertelnika jest nie do wyobrażenia że za pomocą radiestezji czyli wykorzystaniem wiedzy jaka zawarta jest w podświadomości możemy rozwiązać prawie każde zagadnienie, a może każde , czy problem dla dobra człowieka. Ale radiestezja w ogólnym pojęciu może również być zagrożeniem jeżeli wykorzysta się ją przeciw człowiekowi i tu strażnicy wiary mają rację, ale praktycznie całe dobro jakie niesie postęp cywilizacjiteż można obrócić w zło..
pozdrowienia p.s. wszystkim uczestnikom forum życzę wspaniałych, niezapomnianych wakacji i do zobaczenia we wrześniu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Prawda,fantazja czym się róznią.Wyobrażenie gbura już mi podnosi ciśnienie, a goscia nie ma. Spotykam osoby, które rozpamiętują krzywdy zadane im przez zmarłą osobę 20 lat temu! Dla nich są Prawdą.A trucizna w szklance. Nawet złe słowo może zabić. A gdy jesteśmy O.K.(czytaj wg Biblii z Bogiem) i trucizna ma mniejsze działanie.Wchodzimy na teren na którym lekarzom odbierają prawa wykonywania zawodu (np. za niedokładną dokumentację). Na szczęście Strasburg im zwraca.Chodzi o Sładkowskiego.Na marginesie ufam tylko sobie ale przyglądnęłabym się "zdrowej" szklance wyznaczonej przez osobę ze świecącym/ładnym indygo i pomarańczowym w aurze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|