Autor
|
Wtek: Reumatoidalne zapalenie stawow... (Przeczytany 228289 razy)
|
MONIKAW
Go
|
To nie chodzi tylko o ser podobne reakcje wywołują wszystkie produkty mleczne śmietana, masło...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Rozumiem Moniko .Przynajmniej się staram.Ja też nie jadam serów,ani białych ani żółtych,nie piję mleka (choć napiłam się wczoraj kakao-a bardzo dawno nie piłam), od czasu do czasu zjem trochę masła z pieczywem,ale to sporadycznie-jak mnie najdzie ochota.W sumie to mnie nie cięgnie do tych produktów mlecznych. Ale wiem po mojej babci,że jej żywienie opiera się głównie na serach ,mleku,śmietanie,maśle.Czasem gdy tam bywałam na wsi,to namawiała mnie na ser biały,a ja się usilne przed nim broniłam mówiąc ,że mnie on szkodzi,a ona nie mogła tego pojąć,że jak cos takiego jak biały serek może szkodzić ,gdy tym czasm ją leczy. No,tak jak napisałam ,różne są organizmy i różnie reagują na dane pokarmy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MONIKAW
Go
|
Tak organizmy są różne ale jesteśmy w wątku rzs. Więc sytuacja nie dotyczy ludzi zdrowych. Obie z Panią Ewą na podstawie obserwacji kilku osób nie mamy watpliwości, ze zbożą i mleczne są zabójstwem dla stawów. Jest tu na forum kilka osób stosujących DO latami a rezultatów w leczeniu prawie nie widać albo nie są takie jakby się oczekiwało. Wprowadzone przez Panią EWĘ rotacje to olbrzymi postęp w walce z rzs. Dlatego dla niektórych te informacje mogą się okazać bardzo cenne. Przy okazji dozgonna wdzięczność za pomoc Pani Ewo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Jest tu na forum kilka osób stosujących DO latami a rezultatów w leczeniu prawie nie widać albo nie są takie jakby się oczekiwało. Wprowadzone przez Panią EWĘ rotacje to olbrzymi postęp w walce z rzs. Dlatego dla niektórych te informacje mogą się okazać bardzo cenne. Przy okazji dozgonna wdzięczność za pomoc Pani Ewo.
Jesli ktoś się bardzo stara pomóc drugiemu człowiekowi nie bacząc na własne korzyści,to zasługuje taka osoba na szacunek,tymbardziej ,że coś się udaje zrobić. Jeśli pomagają rotacje produktów mlecznych,to czemu nie skorzystać z tego?,po co tkwić w czymś co szkodzi? Tylko taka osoba musi wiedzieć,że będzie od czasu do czasu "wyśmiewana" przez innych,bo po prostu taki jest świat.... Ktoś ,kto robi inaczej niż większość,musi się liczyć z brakiem zrozumienia. Jest jak "samotny żagiel" na morzu. Ale nie widzę nic w tym złego.Tacy ludzie,to skarby.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MONIKAW
Go
|
Myślę, że ktoś kto dostaje od życia drugą szansę nie robi sobie nic z takiego wyśmiewania i idiotycznych uwag. Przynajmniej ja mam takie podejście do sprawy. Poza tym wiekszość osób z tego forum słucha pewnie docinek na temat tego co jemy, czego nie jemy. Świat uważa nas za odmieńców, spotkałam sie nawet z określeniem "sekta". I co z tego...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Prowokacja produktami mlecznymi u osoby stosującej DO w sosób prawidłowy z zachowaniem ustalonych parametrów BTW, spowodowała tak ostry rzut choroby jakiego nie miała ona w kilkunastoletniej historii choroby.
Tak sobie pomyslałam...może to siła sugestii? To są tylko moje mysli.... Czytałam kiedyś artykuł o pewnym mężczyźnie,który sobie robił okresowe badania do pracy.Nie zrobiłby ich ,gdyby nie były konieczne właśnie do pracy,bo całkiem dobrze się czuł. Wyniki jednak były złe.Okazało się ,że choruje na białaczkę,gdy tylko o tym się dowiedział,momentalnie źle się poczuł i od tamtej pory już nie czuł się tak dobrze ,jak po uświadomieniu mu czym jest białaczka i jakie są objawy.Dziwne ...prawda?....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Wszystko zawsze trzeba sprawdzać... Ta osoba o której pisze MONIKAW zrobiła powtórzenie prowokacj. Wylądowała w szpitalu po drugiej prowokacjiz takimi samymi objawami jak po pierwszej. Powiedziała, że "nie tknie już tego". Reakcje wygasają po 4-6 tyg. I w tym momencie przychodzi ...ponowne zapotrzebowanie na pr. mleczne. Ja jestem za tym by je wtedy zjeść. Pacjenci jedzą TO wtedy powoli, smakując, DOBIERAJĄC DAWKĘ . Osobiście często widują takie zachowania prowokacjach. Jeżeli chodzi o stale podwyższoną temperature ciała to ... Jeżeli lekarze nie znajdują przyczyny (po wielokroć się z tym spotykam) to winnym jest I- cytryna/grejpfrut/cytrusy jadane codziennie, II- właśnie pr. mleczne. Diagnostyczne jest ustępowanie stale podwyższonej temperatury (o przyczynie nieznanej) najdalej PO 3 dobach od wdrożenia diagnostyki. Wzrosty temp. w chorobach z autoimmunoagresji które spotykałam w Kl Lar w której pracowalam z tego co obserwują zależą najprawdopodobniej od zbóż. Wiem, że dla Toana to nowość, bo myśli, ze ustalone proporcje wyleczą wszystko. Nawet alergię na pr. mleczne. Ale nie każdy ma błyskotliwy umysł jak Marishka Tomkiewicz... Przypomnę, że kiedyś sery Jej przestały smakować i zamieniła je na ...masło. Elmo bym się nie przejmowała... czasami ...trzeba się najeść sera w początkach DO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
orchidea77
Go
|
Pani Ewo.Pisze pani o zlym dzialaniu cytrusow w chorobie RZS.Ja osobiscie do niedawna przepadalam za cytryna i jadla ja w kazdej postaci .Obecnie juz nie jem cytryny a bardzo mi smakuje grejpfurt.Jem go wtedy kiedy brakuje mi weglowodanow.Czy przy RZS nie powinnam go jesc?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Na diecie tłustej cytrusy częściej NIE szkodzą. Jeżeli po 3 dobach bez cytrusów nadal jest ochota na nie - powinny być ok.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Hana
Go
|
U mnie jest tak 1 x w tygodniu /sroda jak zjem 100g sera, smietany jest ok. Jak czesciej --mam "slabe nogi" i glowa nie pracuje tak jak powinna.
A pomyslec, ze kiedys "siedzialam" w nabiale.
Lekarko--a moze mleczne trzeba odpowiednio kombinowac--i wtedy nie ma przykrych dolegliwosci?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
4. Czy na pustyni Mojżesz dysponował maszyną jądrową, Kurde w której książce Kwaśniewskiego o tym jest? Bo ja się jarałem tematami paleoastronautycznymi w dzieciństwie i z chęcią bym o tym poczytał znowu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
U mnie jest tak 1 x w tygodniu /sroda jak zjem 100g sera, smietany jest ok. Jak czesciej --mam "slabe nogi" i glowa nie pracuje tak jak powinna.
Wyobraź sobie, że ja też tak mam. Jak 'przedawkuję' mleczne to mam taką spastykę, że z trudem zrobię parę kroków oraz ostry ból w stawach nóg. Raz na 7-10 dni robię sobie dzień serowo-śmietanowy. Od paru lat 'latam po lekarzach optymalnych', a dopiero lekarka powiedziała o tym głośno, za co jestem jej bardzo wdzięczna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MONIKAW
Go
|
Własnie z powodu "tęsknoty"za śmietaną, serem i czekoladą zrobilam sobie dwa dni mleczne pod rząd. To nie byl dobry pomysł już odczułam skutki tego eksperymentu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Ja też tęsknie za śmietaną - kupuje na dwa dni a wypijam w jeden. Po za tym teraz na deszczowa pogode bywają rwania w nodze[po złamaniu] ratuje sie wapnem ze skorupek -wydaje mi sie ,ze pomaga- ale tu na forum czytałam ,ze to nienajlepszy pomysł-
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Własnie z powodu "tęsknoty"za śmietaną, serem i czekoladą zrobilam sobie dwa dni mleczne pod rząd. To nie byl dobry pomysł już odczułam skutki tego eksperymentu.wiesz,ja tak samo jaadlam mleczne dwa dni,a teraz tesknota jakos sie zmniejszyla
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
orchidea77
Go
|
Zwracam się do P.Ewy z prośbą o pomoc w mojej sprawie.Tak jak wcześniej pisałam jestem chora na RZS od 15 lat.Na DO jestem od luty 2005r. a na rotacji mlecznych od września 2007r.Dzisiaj moja waga wynosi 55 kg.Ustalone BTW przez lekarza optymalnego na 50 -/120-150/ - 50. Zrobiłam sobie badania krwi za namową Moniki W z którą jestem w stałym kontakcie i są one takie. OB - 15 Taki wynik miałam przed chorobą.Zawsze było w granicach 100.Leukocyty - 9,3 zawsze przekraczało 11 a nawet 12.Erytrocyty 4,55 a zawsze były poniżej 4.Hemoglobina - 14,4 a najczęściej było poniżej 10.Ale cały problem jest z cholesterolem który wynosi:całkowity - 378,74 HDL - 60,65 LDL - 255,2 Trójglicerydy - 314,62. Wszystkie parametry pilnuję i wszystko ważę i zapisuję.Jeżeli coś przekroczę to najczęściej T ale to najwyżej do 150.Najczęściej utrzymuję w granicy 100 - 120.Codziennie rano na śniadanie zjadam 1 całe jajko i 3 żółtka oraz boczek lub baleron oraz pomidora.Na obiad jem karkówkę,boczek,żeberka,wątrobę,rybę,ziemniaki a jako surówkę to warzywa lub kiszoną kapustę.Kolacji nie jadam bo już jest norma BTW a jeżeli brakuje mi W to zjadam gorzką czekoladę lub śliwkę w czekoladzie.Owoców nie jem jak również cytryny.W dni mleczne piję tylko kawę ze śmietaną i masło do ziemniaków.Jeszcze jest jedna ważna rzecz.Od m-ca nie biorę non stop tabl.przeciwbólowych tylko sporadycznie oraz to ,ze metotrexat biorę tylko raz w tygodniu 10mg a brałam 2 razy.Pani Ewo proszę o pomoc co mam zmienić w swoim jedzeniu .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mariolka
Go
|
Witam wszystkich, choruję na rzs od 4 lat. Jestem na etapie poszukiwania ulgi dla mojego obolałego ciała więc zachłannie czytam wszystkie informacie z tego forum. I nic nie rozumiem...... Jeść ser czy nie jeść, czy mleko szkodzi, czy nabiał szkodzi? Ja jestem alergikiem m.in. na mleko źle reaguję ale sery i jogurty uwielbiam. Czy mogę je jeść? Czy mogę sama z pomocą książki stosować DO?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ewa
Go
|
Mariolka, jesli reagujesz alergicznie na mleko, nie katuj się mlecznymi w ogóle. Obserwuj siebie. Patrz jak twój organizm reaguje na sery i jogurty. Nie zapominaj też, że jogurty są chude. Nie zajmuj w żołądku zbyt dużo miejsca na mleczne. Poczytaj www.dr-kwasniewski.pl chocby tutaj: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=144fragment: "Zalecanie pacjentom zwiększenia spożycia produktów mlecznych nie powoduje żadnej poprawy, gdyż w produktach tych nie ma wystarczających ilości fosforu i mineralizacja kości nie ulega poprawie."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MONIKAW
Go
|
Witam Mariolka, zacznę od tego, że na pdst książęk dr Kwaśniewskiego można rozpocząć DO, jest tam wystarczająca wiedza na początek. Więc czytaj i rozpoczynaj, nie ma na co czekać. Sama zaobserwujesz co Tobie pomaga a co szkodzi mam na myśli głównie produkty mleczne. Radzę w pierwszej kolejności całkowicie zrezygnować ze zbóż we wszystkich formach i nawet znikomych ilościach. Jak sama się przekonasz mozna żyć bez chleba, mararonu,.. Jak masz problemy pytaj, będziemy Ci pomagać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|