Strony: [1] 2
|
|
|
Autor
|
Wtek: Enzymy trzustkowe(w związku z problemami trawiennymi) (Przeczytany 40774 razy)
|
Octaver
Go
|
Lekarz po wykonaniu USG jamy brzusznej stwierdził, że rozmiar trzustki znajduje się w dolnych granicach normy i zalecił stosowanie Kreonu, by sprawdzić, czy ilość enzymów przez nią produkowanych jest wystarczająca. Czy jest to możliwe na ŻO? Czy zastosować się do Jego zaleceń? (Lekarz nie wie nic o tym, że stosuję ŻO.)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
Czy zastosować się do Jego zaleceń? Doskonałe pytanie retoryczne by stworzyć wątek bez odpowiedzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Octaver
Go
|
Zawsze można odpowiedzieć na drugie pytanie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
Odpowiedzią na drugie pytanie jest pytanie: Czy można porysować samochód przy woskowaniu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A pasożyty? Co z pasożytami i niedoborami witamin C, D3 i K2? A co z nalewką orzechową? Czy to wszystko się nie pogryzie? Nadal podtrzymuję swoją propozycję; specjalista od przestrzeni między uszami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Octaver
Go
|
Umiesz podnieść człowieka na duchu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Jest przeprawa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
To polityczne forum nauczyło mnie brak chęci uzdrawiania innych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Octaver
Go
|
Czytałem "gdzieś", że uzdrawiać należy tych, którzy o to poproszą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Umiesz podnieść człowieka na duchu Teraz zupełnie serio, ok? Jestem 20 lat starszy od Ciebie i powiem tak: Musisz zmienić sposób myślenia. Obecnie ludzie chcą na wszystko tabletkę i jeszcze, żeby szybko działała, a najczęściej organizmowi wystarczy nie przeszkadzać i zapewnić optymalne środowisko. Wszystko co opisałeś sprowadza się, wg mnie oczywiście, do braku higieny życia i żywienia. Nic Ci nie jest, niczego nie potrzebujesz suplementować, zażywać czy popijać. Potrzebujesz regularnego snu, treningu, relaksu, ograniczenia stresorów, dobrej diety i to wszystko. Pobaw się delikatnie suwakiem proporcji, po mojemu jesz za dużo tłuszczu, a za mało białka i węgli, przecież jeszcze się intensywnie rozwijasz, a jesz jak baletnica na emeryturze. Nie katuj się eko-sreko jedzeniem, jedz jak człowiek, bo wg mnie, nie zjeść cukierka imieninowego czy tortu urodzinowego, albo babcinego naleśnika to mocne zboczenie jest. Wyluzuj, odsapnij, walnij lufę wódy i zacznij żyć zamiast chodzić po lekarzach, a wszystko Ci przejdzie, bo umysł jest nad ciałem. Jeśli nie zmienisz sposobu myślenia, to niedługo nie wyjdziesz z domu bez pojemnika z suplami i lekami, ani nie zjesz nic na mieście bez dogłębnej analizy składu. Jeśli masz z tym kłopoty, jesteś jakimś hipochondrykiem, to naprawdę idź do specjalisty od głowy, nie ma w tym nic wstydliwego, bo inaczej w moim wieku będziesz chodził w maseczce chirurgicznej, lateksowych rękawiczkach i papierowym kombinezonie malarskim, a dzieciaki będą w Ciebie rzucać kamieniami. Jeden Adaś na Forum wystarczy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Czytałem "gdzieś", że uzdrawiać należy tych, którzy o to poproszą Ale praktycznie wychodzi inaczej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
(...) Potrzebujesz regularnego snu, treningu, relaksu, ograniczenia stresorów, dobrej diety i to wszystko. (...)
Toś sprowadził. Dochodzenie do dobrej diety sprowadza się do: (1) Sporządzenia spisu z natury (nie z pamięci, która pamięta, że przecież wszystko jest dobrze) (2) Porównania spisu z modelem, który się sprawdza. (3) Wyznaczenia i zastosowania poprawek. (4) Gdy po tych działaniach jest gorzej należy się zwrócić do kogoś godnego zaufania o uwagi. (5) Gdy po tych działaniach jest lepiej należy zacząć od punktu pierwszego. (6) Gdy po tych działaniach jest super należy zachować czujność. Dla pocieszenia dodam, że 90% nie przechodzi punktu (1) "bo po co skoro się i tak staram jak potrafię"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
Ja już chyba gdzieś coś podobnego widziałem. Wieczorem, przez 10 dni kuracji, należy wypić miksturę oczyszczająca wątrobę. Wziąć cytrynę wielkości dłoni osoby przeprowadzającej kurację, wycisnąć z niej sok, do soku dodać taka samą ilość objętościowo oliwy i wypić jako ostatni posiłek (przed umyciem zębów) przez 10 dni. https://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_odtruwajaca_kuracja_ojca_klimuszki.htmlMielone pestki dyni oprócz walorów mineralnych "ponoć" niesamowicie dobrze tępią pasożyty.Orzechy włoskie to strasznie mocna rzecz skoro od samego obierania orzechów z łupin można sobie "spalić" skórę na rękach na czarno-sucho.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Lekarz po wykonaniu USG jamy brzusznej stwierdził, że rozmiar trzustki znajduje się w dolnych granicach normy i zalecił stosowanie Kreonu, by sprawdzić, czy ilość enzymów przez nią produkowanych jest wystarczająca. Czy jest to możliwe na ŻO? Czy zastosować się do Jego zaleceń? (Lekarz nie wie nic o tym, że stosuję ŻO.)
A na czym polegają te problemy trawienne?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Trzainacy
Jr. Member
Pe:
wiadomoci: 1043
|
Umiesz podnieść człowieka na duchu Teraz zupełnie serio, ok? Jestem 20 lat starszy od Ciebie i powiem tak: Musisz zmienić sposób myślenia. Obecnie ludzie chcą na wszystko tabletkę i jeszcze, żeby szybko działała, a najczęściej organizmowi wystarczy nie przeszkadzać i zapewnić optymalne środowisko. Wszystko co opisałeś sprowadza się, wg mnie oczywiście, do braku higieny życia i żywienia. Nic Ci nie jest, niczego nie potrzebujesz suplementować, zażywać czy popijać. Potrzebujesz regularnego snu, treningu, relaksu, ograniczenia stresorów, dobrej diety i to wszystko. Pobaw się delikatnie suwakiem proporcji, po mojemu jesz za dużo tłuszczu, a za mało białka i węgli, przecież jeszcze się intensywnie rozwijasz, a jesz jak baletnica na emeryturze. Nie katuj się eko-sreko jedzeniem, jedz jak człowiek, bo wg mnie, nie zjeść cukierka imieninowego czy tortu urodzinowego, albo babcinego naleśnika to mocne zboczenie jest. Wyluzuj, odsapnij, walnij lufę wódy i zacznij żyć zamiast chodzić po lekarzach, a wszystko Ci przejdzie, bo umysł jest nad ciałem. Jeśli nie zmienisz sposobu myślenia, to niedługo nie wyjdziesz z domu bez pojemnika z suplami i lekami, ani nie zjesz nic na mieście bez dogłębnej analizy składu. Jeśli masz z tym kłopoty, jesteś jakimś hipochondrykiem, to naprawdę idź do specjalisty od głowy, nie ma w tym nic wstydliwego, bo inaczej w moim wieku będziesz chodził w maseczce chirurgicznej, lateksowych rękawiczkach i papierowym kombinezonie malarskim, a dzieciaki będą w Ciebie rzucać kamieniami. Jeden Adaś na Forum wystarczy. W ramkę sobie oprawie i codziennie będzie mi to służyć za trenera motywacyjnego świetne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
W ramkę sobie oprawie To świetnie, to się jeszcze dopytaj gościa co bierze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
[u][/u] Czytałem "gdzieś", że uzdrawiać należy tych, którzy o to poproszą Gdzieś, gdzieś, gdzieś. Ciekawe gdzie? Hmmmm Aaaaaaaaaa. Już wiem! "Jest gdzieś lecz niewiadomo gdzie, świat w kórym baśń ta dzieje się...". https://www.youtube.com/watch?v=62Ble2r_ZmQAle ponoć w równoległym świecie była mowa o: "... pomagaj im tylko wówczas gdy cię o to poproszą". Nie doszukałem się "należnego uzdrawiania". Możliwe że w świecie "bajecznych owadów" kwitną kwiaty i należymisiostwo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2
|
|
|
|