Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Ogłoszenia parafajne. (Przeczytany 10811 razy)
|
madre
Go
|
Właśnie, taki lew jak poje, to zawsze musi swoje odleżeć żeby się dobrze ułożyło w żołądku - to król, więc wie co robi.
10 sekund. https://www.youtube.com/watch?v=djIPFMWGk-8&t=69mCoś mnie gniotło i uwierało w środku. Teraz Blackend mi przypomniał. To wdzięczność, która domagała się uzewnętrznienia. Dlatego chciałbym podziękować po 40 latach w imieniu własnym i głównego filmowego załatwiacza, konsultanta ds. artystycznych pana HOCHWANDERA ( cha, ha ) za to, że słoma dotarła na miejsce budowy misia. Dzięki społecznemu zaangażowaniu czynem ekipy z PGR-u ( i darmowy wsad ) i innych realizatorów-kombinatorów udało się kierownictwu produkcji zrealizować film pt. "Miś". Taka odpowiedzialna, obywatelska postawa powinna być powszechnie doceniona aby stanowiła wzór postępowania dla przyszłych pokoleń. Aby podziękowanie mojej skromnej osoby dotarło do żyjących jeszcze żeńców i transportowców z PGR-a spod Koszalina, proszę właściciela/kę białej (lub o jasno-kremowej, zbliżonej kolorystyce (wybaczcie ułomną pamięć)) Mazdy o pośrednictwo. Dlatego też zwracam się o pomoc w poszukiwaniu takiego szczególnego "koszalininiunia"- pośrednika, tj. konkretnej osoby, która widziana była w Lublinie dnia 03-02-2020 r. o godz. 01.01 po południu (z dokładnością +/- 01 min.) na skrzyżowaniu ulic: Dolna 3 maja, Prusa i Al.Solidarności jadącą w samochodzie Mazda nr rej. ZK20*8G -(wybaczcie "koszaliniunianie" za gwiazdkę (RODO)) . Takiego poszukiwanego osobnika proszę o przekazanie w moim imieniu podziękowań: ?Bóg zapłać". Znak charakterystyczny: Mazda z lwem w koronie na tylnej szybie. Dlaczego akurat z Koszalina? Bo bliżej do PGR-a z Koszalina niż z Lublina o czym "zapasowa skarpeta" przypomina.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
"Miś" jest u mnie zawsze na propsie. Tylko nie wolno tego oglądać jak komedię i doszukiwać się ukrytego dna, a oglądać jako reportaż czasów RRLowskich.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
Szukam tłumacza bo wpadł mi w oko scan z zaboru ruskiego dziedzica pruskiego. Się oko zawiesiło mi na szyldzie pokazanym w tiwi. Z tłumaczeniem zaiwaniali tylko adresu nie podali.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
Poszukuję pana kichawę z bzikiem korbą rozsadzającego maluszka XWA 1206. W nosie mam tego białego grata ale czuję emocjonalną potrzebę poznania tego pana na okoliczność braku noszenia maski w dobie rozsiewania koronawirusa. 2:55 - 3:04 https://youtu.be/djIPFMWGk-8?t=175
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
W imieniu bezimiennych kierowców busów, sów, psów, kotów, cyklistów, spacerowiczów nocnych i swoim składam podziękowanie dla zawodowych, tajemniczych iluminatorów objazdowego po Polsce cyrku "Korona", którzy zorganizowali i pokazali ludowi nocny słup świetlny. Pięknie wytycza kierunek jazdy i marszu w trudnym terenie wąskich,remontowanych, rezerwowych ścieśnionych pasów ulic i chodników. Widoczna z dala (za/nad Dudą) purpura nad rurami jest pomocna dla rur, rurkowców, naukowców, cyrkowców, kierowców i nocnych (s)portowców A dla dumaczy nieszkaradnie, bo szkarłatnie świeci nad budką sracza. Chodzą słuchy, że w zorganizowanie i sfinansowanie tego widowiska zamieszany jest hotel Merkury i działacze klubu (s)portowego Tęcza. Nie może być, aby wysiłek, trud i znój codziennej pracy nie został doceniony chociażby dobrym słowem. Skąd Oni biorą siłę, energię do takich pomysłów i do społecznego działania? Widocznie zawodowcy siłę do tego czerpią ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt. A kasę na ten performance dostali pewnie za bilety od tych co to vatu nie płacą. Ze wzruszenia, chwilowo, lekko zelżał mi ucisk w klatce piersiowej po tym wyznaniu podziękowania. https://photos.app.goo.gl/ZNykDAZQ2PGBJCBx6https://photos.app.goo.gl/dQdnJ4CYqyZsPAz38https://photos.app.goo.gl/9zQzXJuq3LkZwmez6https://photos.app.goo.gl/yW8JwaXpfXT7Y1Z291:22:07 - 1:22:42 https://youtu.be/djIPFMWGk-8?t=4927
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
Bikiniarze i drogie matki Polki, kieruję do Was prośbę: pilnujcie uważniej swoje pociechy, aby wracały do domu ze spaceru w kompletnym stroju. Przecież nie na mojej głowie jest sprzątanie porzuconych skarpetek. Przechłodzone stopki mogą skutkować zatkaniem nosa, przez co w dorosłości może spadać dzietność krajowa. Nasz Polaków będzie mniej. A kto potem będzie tyrał na emerytury takich jak ja i Wy? https://photos.app.goo.gl/NE7WqxQgdF3xxwna8Pamiętajmy: Klucz przekręcamy nieparzyście a skarpetki nosimy parzyście. https://youtu.be/bpRtSVUa_70?t=224
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
Zwracam się do Google, Facebooka i innych o nie podsyłanie mi dla jaj, jaj, a jaj, jaj, jaj z niewolnego wybiegu kur.Wiszcze, że mogą być nie świeże, nie przebadane, bo nie ostemplowane widocznymi dla konsumenta literkami i numerkami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
Poszukuje się wyjątkowego "pechowca", który w dniu 02 sierpnia tego roku w odstępie 4 godzin zgubił, potem odnalazł i powtórnie zgubił ten sam terminal płatniczy w tym samym miejscu tj. przystanku autobusowym. Ten pechowiec możliwe, że będzie miał więcej szczęścia niż pecha, jeśli tylko zgłosi się w ciągu dwóch lat do Biura Rzeczy Znalezionych w mieście zguby, pod adres: Wydział Organizacji Urzędu ul. Dolna 3 maja nr 5, pok. 3 i zechce okazać dokument nabycia bądź dzierżawy terminala wraz kartą sim, opisze okoliczności zagubienia, wygląd urządzenia i opłaci znaleźne określone prawem 10 % wartości na wskazaną organizację pożytku publicznego. Kontakt do urzędnika, który przyjął rzecz w depozyt: tel. 81 466 1245 p. Tatarczak Ryszard. Dodatkowo uprzedza się czytające te ogłoszenie kobiety o imieniu Ela, że nie powinny czuć się urażone przeze mnie, ponieważ ja nie odpowiadam za wgrywanie się programu na urządzeniu po załączeniu zasilania terminala. https://photos.app.goo.gl/SkXgYH3TwF1rXLJw6
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
Noszę w sobie cykora, ale mimo wszystko odważam się zaprosić Panią na ławeczkę. https://photos.app.goo.gl/qqb1NtdBEN12q3c18Może być dowolna inna ławeczka. Pogadamy o starych Polakach, możemy też wspólnie pokolorować plakacik w wersji mini. Wypijemy kawkę ze stacji paliw. https://photos.app.goo.gl/Dre4QUeJ3LPkuZAs8 Aby Panią zachęcić bardziej mogę przynieść ze sobą i pokazać fotkę damy z truskawkami w czerwonawej foliówce. Oddam też znalezione chusteczki. Jak dostanę kosz(a)...na śmieci, to przyjmę to ze zrozumieniem. Drugi raz już się chyba nie zdobędę na odwagę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|