 Autor
|
Wtek: Wywiady o DO na PL1-TV (Przeczytany 234597 razy)
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26759
|
Amisze mieli wykazać, że żywność produkowana metodami z XIXw. (bo środowisko mają podobnie "skażone") jest lepsza niż typówka-przemysłówka, ale jakoś mi się źle gadało, nie kontrolowałem kompletnie logicznego toku wypowiadanych słów, bo o czymś innym niestety myślałem i mi się "rdzenie" na siebie nachodziły...  Miałem powiedzieć o herbicydach w pożywieniu poczynając do DDT - stosowanego do połowy lat 70-tych XXw. - co to nagle po wynalezieniu glifosatu stał się "trucizną"!, choć przedtem był super, bo wyeliminował prawie do zera tyfus i malarię ( spadek zachorowań z 2tys. do 70szt. na milion mieszkańców "trzeciego świata" - a to jedno z głównych źródeł dochodu "fsrmy" w połowie XXw.- więc jak się zorientowali, to zakazali, tym bardziej, że glifosat wszedł na pola w 1974r., a DDT dziś praktycznie w środowisku się nie stwierdza w "trujących" ilościach, choć zapowiadano, że będzie aż do apokalipsy...  Co do glifosatu - fanatycznie - zabija dżdżownice, bakterie, pszczoły, dla człowieka "potencjalnie rakotwórczy" (czyli dawka w badaniach laboratoryjnych przekracza 100 i więcej zalecanej dawki) - co u gryzoni laboratoryjnych powoduje mutacje genowe prowadzące do raka i kłopotów z prokreacją, natomiast biochemicznie hamuje u roślin syntezę aminokwasów aromatycznych - tryptofan, tyrozyna i fenyloalanina - ale glifosat to anion kwasu fosforowego z niekodowaną u ludzi sarkozyną, łatwo zamienianą na glicynę i na końcu grupa karboksylowa - fosfataza jest, aminotransferazy są, dekarboksylazy są - z glifosatu więc w organizmie nie pozostaje nic trującego, ale to tylko moje gdybania, więc lepiej Roundapu nie pić jako suplementu diety na fosforan, glicynę i kwas węglowy... W glebie się łatwo rozkłada (półtrwanie w sprzyjających warunkach - tydzień), w przedżołądkach również, więc teoretycznie jest "zdrowy", choć "płaskoziemcy" uważają inaczej. Rośliny "roundap-ready" mają zmodyfikowaną genetycznie możliwość rozkładania glifosatu - dlarego u nich nie występuje blokowanie możliwości wytwarzania egzogennych dla człowieka aminokwasów aromatycznych, a glifosatu u takich roślin teoretycznie się nie stwierdza. Badania "wykazujące" glifosat w mięsie są wielce nieprawdopodobne - dla mnie, ale nie badałem, więc pewności nie mam. Jeszcze miałem "bąknąć" o czytaniu etykiet i zwracaniu uwagi na "E" - ze szczególnym podkreśleniem "szkodliwości" np. E-260 - ocet, E-300 - wit-c, czy E-621 - glutaminian, bo nie wszystko E jest szkodliwe jak się ludziom zdaje, ale wyszło jak wyszło, bo kolejne wywiady były godzinowo ustalone więc nie mogłem się wygadać, dlatego wolę zdecydowanie bardziej pisać, gdzie w każdej chwili ewentualne "baboki" mogę poprawić, lub sprecyzować tok myślenia, czego nigdy w słowie "gadanym" nie osiągnę w formie wywiadu - za dużo mnie czynników rozprasza i tyle.  - rośliny GMO nie przeżyją bez glifosatu...  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
Amisze mieli wykazać, że żywność produkowana metodami z XIXw. (bo środowisko mają podobnie "skażone") jest lepsza niż typówka-przemysłówka, ale jakoś mi się źle gadało, nie kontrolowałem kompletnie logicznego toku wypowiadanych słów, bo o czymś innym niestety myślałem i mi się "rdzenie" na siebie nachodziły... Miałem powiedzieć o herbicydach w pożywieniu poczynając do DDT - stosowanego do połowy lat 70-tych XXw. - co to nagle po wynalezieniu glifosatu stał się "trucizną"!, choć przedtem był super, bo wyeliminował prawie do zera tyfus i malarię ( spadek zachorowań z 2tys. do 70szt. na milion mieszkańców "trzeciego świata" - a to jedno z głównych źródeł dochodu "fsrmy" w połowie XXw.- więc jak się zorientowali, to zakazali, tym bardziej, że glifosat wszedł na pola w 1974r., a DDT dziś praktycznie w środowisku się nie stwierdza w "trujących" ilościach, choć zapowiadano, że będzie aż do apokalipsy... Co do glifosatu - fanatycznie - zabija dżdżownice, bakterie, pszczoły, dla człowieka "potencjalnie rakotwórczy" (czyli dawka w badaniach laboratoryjnych przekracza 100 i więcej zalecanej dawki) - co u gryzoni laboratoryjnych powoduje mutacje genowe prowadzące do raka i kłopotów z prokreacją, natomiast biochemicznie hamuje u roślin syntezę aminokwasów aromatycznych - tryptofan, tyrozyna i fenyloalanina - ale glifosat to anion kwasu fosforowego z niekodowaną u ludzi sarkozyną, łatwo zamienianą na glicynę i na końcu grupa karboksylowa - fosfataza jest, aminotransferazy są, dekarboksylazy są - z glifosatu więc w organizmie nie pozostaje nic trującego, ale to tylko moje gdybania, więc lepiej Roundapu nie pić jako suplementu diety na fosforan, glicynę i kwas węglowy... W glebie się łatwo rozkłada (półtrwanie w sprzyjających warunkach - tydzień), w przedżołądkach również, więc teoretycznie jest "zdrowy", choć "płaskoziemcy" uważają inaczej. Rośliny "roundap-ready" mają zmodyfikowaną genetycznie możliwość rozkładania glifosatu - dlarego u nich nie występuje blokowanie możliwości wytwarzania egzogennych dla człowieka aminokwasów aromatycznych, a glifosatu u takich roślin teoretycznie się nie stwierdza. Badania "wykazujące" glifosat w mięsie są wielce nieprawdopodobne - dla mnie, ale nie badałem, więc pewności nie mam. Jeszcze miałem "bąknąć" o czytaniu etykiet i zwracaniu uwagi na "E" - ze szczególnym podkreśleniem "szkodliwości" np. E-260 - ocet, E-300 - wit-c, czy E-621 - glutaminian, bo nie wszystko E jest szkodliwe jak się ludziom zdaje, ale wyszło jak wyszło, bo kolejne wywiady były godzinowo ustalone więc nie mogłem się wygadać, dlatego wolę zdecydowanie bardziej pisać, gdzie w każdej chwili ewentualne "baboki" mogę poprawić, lub sprecyzować tok myślenia, czego nigdy w słowie "gadanym" nie osiągnę w formie wywiadu - za dużo mnie czynników rozprasza i tyle. - rośliny GMO nie przeżyją bez glifosatu... Już bronią "wynalazku". |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26759
|
I słusznie, albowiem "rakotwórcze" dawki glifosatu są kilkadziesiąt razy przekraczające zalecaną dawkę. Oczywiście można też na szczurach wykazać, że "glifosat powoduje odpadanie jajek, co w konsekwencji prowadzi do bezpłodności" i ogłosić to w naukowym czasopiśmie, aby wszyscy "wiedzieli", że glifosat = bezpłodność - niezależnie od zastosowanej dawki glifosatu... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
I słusznie, albowiem "rakotwórcze" dawki glifosatu są kilkadziesiąt razy przekraczające zalecaną dawkę. Oczywiście można też na szczurach wykazać, że "glifosat powoduje odpadanie jajek, co w konsekwencji prowadzi do bezpłodności" i ogłosić to w naukowym czasopiśmie, aby wszyscy "wiedzieli", że glifosat = bezpłodność - niezależnie od zastosowanej dawki glifosatu... Pod warunkiem że dane "badawczo-rozwojowe" są prawidłowe, a dawki przestrzegane. Tak to bywa z wynalazkami... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Bardzo dobry wywiad...  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Wkrótce będzie film (raczej dwa) z wywiadem przeprowadzonym przez Bogdana Tkocza z Tomaszem Kwaśniewskim. Brakuje jeszcze autoryzacji... Podpowiem tylko, że temat jest bardzo ciekawy, dotyczący żywienia w szpitalach i nie tylko... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26759
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Słuchaj z Warszawy mi przysłali... To zaraz zniknie, nie wiedziałam, że film(y) nie jest gotowy... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26759
|
Spoko, niech zostanie jako "przedpremiera"... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26759
|
Ten link może jutro nie działać, bo jest zakwalifikowany jako "prywatny"... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Zabezpieczone |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26759
|
Mnie działa. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26759
|
Kabaret... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
RafałS
|
No ja nie wiem czy tak można. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
 Znowu nie na temat wklejone
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
 |
